Już w 1992 roku DC Comics zaszokowało świat, zabijając kultowego superbohatera Supermana w totalnej walce z superzłoczyńcą Doomsday. Podczas gdy ludzie opłakiwali utratę Człowieka ze Stali, później powróci, reinkarnowany, jeszcze potężniejszy niż kiedykolwiek. Ta historia przyszła mi do głowy na początku tego roku, w kwietniu, kiedy Apple ogłosił śmierć oryginalnego 4-calowego iPhone'a SE i ogłosiło jego odrodzenie w postaci ze znacznie większym niż wcześniej rozmiarem ekranu. Podczas gdy wielu cieszyło się z wydania w 2020 roku iPhone'a SE drugiej generacji, był to swego rodzaju koniec świata dla fanów, którzy wolą małe smartfony Apple.
Apple chwali się, że nowy iPhone SE 2020 ma kompaktową konstrukcję i tak jest w porównaniu z resztą swojej oferty. Specjalna edycja iPhone'a ma obudowę telefonu sprzed trzech lat - iPhone'a 8 - i wewnętrzne elementy zeszłorocznego iPhone'a 11 z chipem A13 Bionic. Choć wciąż stosunkowo mały, nowy iPhone SE odszedł od oryginalnego projektu z 2016 roku, zwiększając przekątną ekranu o 0,7 cala, co jest nie do pogardzenia!
Nigdy nie zapomnę, kiedy gigant technologiczny ogłosił oryginalny iPhone SE w 2016 roku. Byłem podekscytowany, gdy plotki o mini smartfonie Apple okazały się prawdziwe. Potężny nowy model iPhone'a z 4-calowym wyświetlaczem? Zapisz mnie, proszę! SE był mile widzianym dodatkiem do oferty Apple. Flagowymi modelami w tym czasie były 4,7-calowy iPhone 6s i 5,5-calowy 6s Plus. Jako właściciel iPhone'a 5, który miał 4-calowy wyświetlacz, w końcu znalazłem swoją ścieżkę rozwoju dzięki oryginalny iPhone SE, w którym wewnętrzne elementy większego iPhone’a 6s były upchnięte wewnątrz mniejszego Formularz.
Gigant technologiczny ogłosił iPhone'a SE drugiej generacji w komunikacie prasowym na swojej stronie internetowej w kwietniu, zapewniając długo oczekiwaną odpowiedź tym z nas, którzy wisieli na plotkach o następcy. W ogłoszeniu dyrektor marketingu Apple, Phil Schiller, trafił w sedno, gdy powiedział oryginał iPhone SE był hitem ze względu na „unikalne połączenie niewielkich rozmiarów, wysokiej klasy wydajności i przystępnej ceny Cena £."
Ironia polega na tym, że 4-calowy format sprawia, że jest idealny do obsługi jedną ręką. Po czterech latach trzymania się mojego oryginalnego iPhone’a SE, skorzystałem z okazji do aktualizacji, gdy Apple ogłosił swojego następcę. Ale ku mojemu rozczarowaniu, szersza i cięższa iteracja 2020 jest trudniejsza do nawigowania jedną ręką, mimo że jest ulepszona pod każdym innym względem. Wolałem obsługiwać telefon jedną ręką, odkąd straciłem wzrok w 2013 roku. Chociaż wzrost rozmiaru o 0,34 cala wydaje się nominalny, nawigacja za pomocą VoiceOver, wbudowanego w iOS czytnika ekranu dla osób niewidomych i niedowidzących, jest teraz trudniejsza do wykonania. Przyłapuję się na tym, że trzymam mój nowy telefon w lewej ręce, aby uzyskać wsparcie, jednocześnie trzymając go w prawej dłoni, gdy przeciągam kciukiem. Jest też za duży, aby wygodnie nosić go w kaburze do paska.
Jestem facetem, który lubi małe gadżety techniczne — mam 11-calowego MacBooka Air, nowego iPhone’a SE i iPada Mini, a moim pierwszym odtwarzaczem MP3 był iPod Mini. Ale faktem jest, że niestety 4-calowy format nie wróci.
Chociaż trudno jest zaakceptować tych z nas, którzy wstrzymują oddech (i na naszych starszych urządzeniach) na nowe SE z projektem oryginału jest wysoce nieprawdopodobne, że gigant technologiczny powróci do ośmiolatka projekt. Apple ma tendencję do poruszania się do przodu i nie ogląda się za siebie, więc albo idziesz na przejażdżkę, albo trzymasz się przestarzałego urządzenia. Nowy iPhone SE to zdecydowanie najlepszy zakład dla fanów małych smartfonów. Chociaż jego kompaktowa konstrukcja jest większa od poprzednika, jest znacznie bardziej kompaktowa niż następna najmniejsza opcja 5,8-calowego iPhone'a 11 Pro.
W morzu zalewanym phabletami (iPhone 11 Pro Max ma gigantyczny 6,5-calowy wyświetlacz) mały telefon z minionych dni został wypuszczony na pastwisko. Dla zagorzałej mniejszości, która kocha mniejsze ekrany, jedynym wyborem jest iteracja iPhone'a SE 2020.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w wydaniu Wiosna 2020 roku Magazyn iPhone Life.