Powiedzieć, że mam obsesję na punkcie głośników, może być niedopowiedzeniem. W ósmej klasie miałam napisać wypracowanie na temat mojej najcenniejszej rzeczy. Wybrałem mojego boomboxa Sony. Jako osoba dorosła mam teraz głośnik w prawie każdym pokoju w moim domu. Więc kiedy obserwowałem, jak Apple ogłasza nowy HomePod na tegorocznej Worldwide Developers Conference, poczułem się jak dziecko w sklepie ze słodyczami. Potem usłyszałem cenę (349 dolarów) i sprawy trochę się skomplikowały.
Pod wieloma względami Apple spóźnia się na imprezę z inteligentnymi głośnikami. Oprócz Amazon Echo i Echo Dot, Google wypuścił niedawno własny inteligentny głośnik o nazwie Google Home. Apple nie tylko wchodzi na i tak już zatłoczone pole, ale także oferuje produkt, który jest znacznie droższy niż Google Home (129 USD) i Amazon Echo (179,99 USD). Aby uzasadnić wysoką cenę, Apple uczynił HomePod głośnikiem z najwyższej półki. Jest wyposażony w siedem głośników wysokotonowych formujących wiązkę (które zapewniają wyższe częstotliwości dźwięku) i 4-calowy subwoofer skierowany do przodu we wczesnych demach zapewnia imponujący bas, który znacznie przewyższa konkurencję (woofer Echo ma tylko 2,5 cale).
HomePod zawiera również sześć mikrofonów i ten sam chip A8, który można znaleźć w iPhonie 6. Te imponujące specyfikacje rzekomo dają HomePod spryt do skanowania pomieszczenia i optymalizacji jakości dźwięku, aby pasował do przestrzeni, w której się znajduje. Apple podkreślił świadomość przestrzenną HomePod jako jego najbardziej charakterystyczną cechę, pozwalającą jednemu małemu urządzeniu podjąć bezprecedensowe zadanie zapewnienia pełnego dźwięku przestrzennego.
Echo i Home są pierwszymi inteligentnymi asystentami, a drugimi głośnikami. W przeciwieństwie do konkurencji, HomePod jest pierwszym głośnikiem premium, a drugim inteligentnym asystentem. Ogłaszając HomePod, Siri wydawała się niemal refleksją.
Dyrektor wykonawczy Apple, Phil Schiller, spędził większość swojego czasu na opisie jakości dźwięku głośnika i na końcu dotknął tylko integracji Siri. Apple nie wyda HomePoda do grudnia, więc będziemy musieli poczekać, aby w pełni sprawdzić jakość dźwięku, ale wczesne wersje demonstracyjne z pewnością potwierdzają, że HomePod jest w innej klasie audio niż zarówno Echo, jak i Dom.
Pod pewnymi względami decyzja Apple o stworzeniu inteligentnego głośnika premium ma wiele sensu, biorąc pod uwagę ogólną pozycję linii produktów. Apple skupiło cały swój model biznesowy na wytwarzaniu wysokiej jakości produktów, które uzasadniają wyższą cenę niż konkurenci i ostatecznie zapewniają wyższą marżę zysku. Ta strategia pozwoliła Apple uzyskać 80 procent zysków na rynku smartfonów, mimo że iPhone ma tylko 14 procent udziału w rynku.
Jednak Apple toczy pod górę bitwę, konkurując z Amazon Echo i Google Home. Echo istnieje już od kilku lat i ma imponujące portfolio aplikacji głosowych innych firm zwanych „umiejętnościami”. Amazon Echo ma teraz ponad 10 000 umiejętności, w tym możliwość zamawiania pizzy, dzwonienia do Ubera lub otrzymywania wiadomości z Nowego Jorku Czasy. Apple nie wspomniał o żadnych integracjach innych firm, więc można bezpiecznie założyć, że po uruchomieniu HomePod będzie działał tylko z wbudowanymi aplikacjami Apple.
Google Home wykorzystuje ekosystem aplikacji i sprzętu Google, a także doświadczenie Google w wyszukiwaniu, aby odróżnić się od Echo, a teraz HomePod. Google Home może współpracować z usługami Google, takimi jak Kalendarz i Mapy, aby informować Cię o harmonogramie i dostarczać informacje o ruchu drogowym. Współpracuje również z urządzeniem Google do strumieniowego przesyłania multimediów Chromecastem, aby sterować telewizorem. Google Home może również rozróżniać głosy różnych członków rodziny, aby oferować spersonalizowane odpowiedzi. Wreszcie, co być może nie powinno dziwić, Google Home jest dokładniejszy w przeszukiwaniu sieci w celu odpowiedzi na zapytania.
Pod pewnymi względami bardziej naturalnym konkurentem dla HomePod może być Sonos Play: 3. Sonos jest liderem w branży wysokiej klasy głośników bezprzewodowych. Play: 3 to bezprzewodowy głośnik o wartości 300 USD o porównywalnej jakości dźwięku i bez bezpośredniej integracji z Siri. Ale Sonos ma dużą ofertę głośników, w tym wiele tańszych opcji. Sonos jest również znany z niezawodności bezprzewodowego przesyłania strumieniowego, z czym od dawna borykał się AirPlay.
Minusem skupienia się Apple na dźwięku jest to, że HomePod jest trochę wtyczką wszystkich transakcji, ale nie przewyższa niczego. Jeśli zależy Ci na wysokiej jakości dźwięku bezprzewodowego, dostępne są głośniki o porównywalnej jakości dźwięku za niższą cenę. Jeśli zależy Ci na posiadaniu inteligentnego asystenta, Amazon Echo wyprzedza Apple o lata świetlne pod względem aplikacji innych firm i przydatnych funkcji. Główna zaleta HomePoda i powód, dla którego może on ostatecznie odnieść sukces, pomimo tego ograniczenia, to fakt, że Apple może zintegrować swój głośnik ze swoim ekosystemem w sposób, którego nie potrafi żadna inna firma. To jest klucz do zwycięskiej formuły Apple: kiedy już znajdziesz się w ekosystemie Apple, tak wygodnie jest kontynuować używając produktów, które integrują się z tym ekosystemem, które chcesz poświęcić trochę na cenę lub zestaw funkcji. Wysyłanie iMessages i słuchanie Apple Music będzie banalnie proste dzięki HomePod. Będzie już działać z Twoim Apple ID i ma już wszystkie Twoje kontakty, informacje z kalendarza i listy rzeczy do zrobienia. Apple ma też do dyspozycji największy na świecie sklep z aplikacjami.
Gdy Apple udostępni głośnik programistom, nie potrwa długo, zanim zalają App Store kompatybilnymi aplikacjami. Pozostaje więc pytanie, czy należy go kupić? Należy wziąć pod uwagę dwa główne czynniki: Czy potrzebujesz głośnika z najwyższej półki? Czy jesteś zaangażowany w ekosystem Apple? Moim zdaniem każdy, kogo na to stać, powinien mieć w domu wysokiej klasy głośnik. Muzyka brzmi o wiele lepiej na ładnym głośniku i potrzebujesz mocnego głośnika, jeśli kiedykolwiek masz towarzystwo. Jeśli masz już wysokiej klasy głośnik, z którego jesteś zadowolony, lepiej kupić kropkę Amazon Echo i podłączyć ją do istniejącego głośnika. Jeśli nie zależy Ci na posiadaniu wysokiej jakości głośnika i nie jesteś zaangażowany w ekosystem Apple, możesz rozważyć Amazon Echo lub Google Home. Jeśli korzystasz z iMessage, Kalendarza Apple, Apple Music itp., Korzystanie z HomePoda będzie prawdopodobnie znacznie lepszym doświadczeniem niż korzystanie z Echo lub Home. Mimo to rozsądnie byłoby poczekać, aż HomePod drugiej generacji wyjdzie w przyszłym roku. Do tego czasu Apple prawdopodobnie doda integracje stron trzecich i obniży cenę.