Rola iPhone'a w dziennikarstwie obywatelskim

click fraud protection

Mówią, że obraz jest wart tysiąca słów; czasami obraz może zakwestionować słowa. Gdyby nie nagranie na smartfonie, niewielu by uwierzyło, że funkcjonariusz policji groził grupie nastoletnich chłopców 18 marca w South Minneapolis. W 30-sekundowy klip schwytany przez 17-letniego Hamzę Jeylaniego, można usłyszeć oficera mówiącego: „To proste i proste, jeśli ze mną uciekniesz, połamię ci nogi, zanim będziesz miał szansę uciec.

„Kolorowi ludzie biorą na siebie ciężar brutalności policji. To ogromny problem dla naszego kraju i to już od wielu lat. Różnica polega na tym, że teraz widzimy problem”.

Mówię szczerze, nie grzebię. Policja przystąpiła do zakucia kajdanek i aresztowania czterech młodych mężczyzn. Kiedy Jeylani zapytał, dlaczego został aresztowany, oficer odpowiedział: „Bo mam ochotę cię aresztować”.

W trakcie wywiad z dyrektorem ds. komunikacji Amerykańskiego Związku Swobód Obywatelskich w Minnesocie, Janą Kooren, chłopcy, wszyscy pochodzenia somalijskiego, stwierdzili, że mają silne odczucie, że zostali sklasyfikowani rasowo.

„Nie czuli, że przydarzyłoby się to komuś zamożnemu na przedmieściach” – powiedział Kooren. „Słyszenie, że oficer jest tak bardzo nienawidzący młodych czarnych chłopców, którzy nie zrobili nic złego, jest bardzo przygnębiające”.

W wyniku nagrania wideo aresztowanie trafiły na nagłówki ogólnokrajowe, Departament Policji w Minneapolis jest w trakcie wewnętrznego śledztwa, podejrzany funkcjonariusz policji Rod Webber przebywa na urlopie administracyjnym, Rada ds. Stosunków Islamsko-Amerykańskich zwróciła się do Departamentu Sprawiedliwości o zbadanie incydentu. „Ludzie są zawsze bardziej skłonni ci uwierzyć, kiedy mogą to zobaczyć”, powiedział Kooren.

To tylko jeden przykład tego, jak technologia mobilna może teraz odgrywać rolę na każdym etapie cyklu informacyjnego, od generowania historii po ich konsumpcję i udostępnianie. Po raz pierwszy główne kanały medialne traktują obywateli jako źródło łamania historii. W nowym krajobrazie dziennikarstwa obywatelskiego warto przyjrzeć się, w jaki sposób technologia mobilna zmieniła sposób, w jaki poznajemy świat.

Moc klipu wideo

Nieuzbrojony czarny mężczyzna zostaje zabity z rąk białego policjanta – to niewygodnie znana historia w Stanach Zjednoczonych. Debra Sanchez, dyrektor ds. marketingu ACLU, powiedziała, że ​​te historie są w centrum uwagi ze względu na wszechobecność smartfonów. „Kolorowi ludzie biorą na siebie ciężar brutalności policji” – powiedziała. „To ogromny problem dla naszego kraju i to od wielu lat. Różnica polega na tym, że teraz widzimy problem”.

Miniony rok przyniósł wiele niepokojących przykładów. Cały naród usłyszał Eric Garner mówiący „Nie mogę oddychać” jako funkcjonariusz nowojorskiej policji trzymał go w dławiku, co doprowadziło do jego śmierci podczas aresztowania za rzekomą sprzedaż papierosów luzem. Obserwowaliśmy oficera w North Charleston w Południowej Karolinie, zestrzelić Waltera Scotta gdy uciekał bez broni i widzieliśmy 25-letniego Freddiego Graya z Baltimore ciągnięty na policję van podczas aresztowania odpowiedzialny za jego śmiertelne uszkodzenie kręgosłupa.

Aby pomóc w rejestrowaniu interakcji policji, filie ACLU w kilku stanach niedawno wydali Sprawiedliwość mobilna aplikacje, które pozwalają użytkownikom na natychmiastowe nagrywanie i przesyłanie materiału do lokalnego działu ACLU.

„Chodzi tak naprawdę o umożliwienie ludziom dokumentowania wykroczeń policji tam, gdzie one istnieją” – powiedział Sanchez. „Tak wielu ludzi chciałoby zaprzeczyć, że istnieje, ale tak jest i wiemy o tym. Dobrze jest mieć dowód”.

Raporty policyjne nie zawsze przekazują tę samą historię, co nagranie przechodnia. Według obrońcy z Los Angeles, Petera Berlina, trudno jest obronić sprawę z udziałem funkcjonariuszy policji, gdy nie ma dowodów z dokumentów, takich jak filmy, zdjęcia lub rejestry połączeń.

Ponieważ policja jest wyszkolonymi ekspertami, Berlin powiedział, że sędziowie mają tendencję do faworyzowania zeznań policyjnych we wszystkich dziedzinach. „Policję uważa się za bardziej godną zaufania i nie uważamy, że jest to konieczne. Słowu funkcjonariusza policji nie należy przywiązywać większej wagi do powszechnych prawdziwych lub fałszywych oświadczeń” – powiedział. „Są to obserwacje nienaukowe”.

Kiedy pojawia się wideo, powiedział, nagle te pytania o stronniczość stają się mniejszym problemem. „Wideo to jeden z najpotężniejszych dowodów, jakie możesz mieć” – powiedział Berlin. „Jeżeli policjant mówi jedno, a robi coś innego na wideo, to bardzo trudno jest obalić zgłoszenie policyjne”.

Filmy z telefonów komórkowych zakończyły kariery wielu policjantów. Funkcjonariusz policji stanu Waszyngton złożył rezygnację po tym, jak w lutym pojawiło się na nim wideo, na którym widać go strzelanie i zabijanie nieuzbrojonego meksykańskiego imigranta który rzucał kamieniami w oficerów. W czerwcu oficer z McKinney w Teksasie przeszedł na emeryturę po tym, jak nastolatek Brandon Brooks go nagrał zapasy z 15-letnią czarną dziewczyną na ziemię na imprezie przy basenie, działania, które sam szef policji McKinney określił jako „nie do obrony”.

Napędzamy cykl informacyjny

Obecnie główne kanały informacyjne same monitorują media społecznościowe, szukając wartych opublikowania materiałów wideo od dziennikarzy obywatelskich.

„Cykl informacyjny naprawdę czerpie z dziennikarzy obywatelskich” – powiedział Sanchez. „Wcześniej ludzie mogli dzwonić do stacji informacyjnych, aby dać napiwek. Bez filmu z pewnością nie byłaby to historia dla telewizji”.

Grant Stern, dyrektor wykonawczy Photography Is Not a Crime (PINAC) — serwisu informacyjnego poświęconego wyłącznie publikowaniu historie o niewłaściwym postępowaniu policji, mówi, że około 85 procent filmów publikowanych na stronie jest nagrywanych z smartfony. Kiedy PINAC wystartował w 2007 roku, Stern powiedział, że duże publikacje nie traktują poważnie dziennikarstwa obywatelskiego. Teraz powiedział, że PINAC łamie te same historie, co główne kanały informacyjne.

„W przeszłości media głównego nurtu nie chciały używać filmów ze smartfonów. Powiedzieliby: „To niepotwierdzony raport”. Teraz zdecydowali, że Internet istnieje. To jest nowe dziennikarstwo, a nie stare”.

Media społecznościowe i znaczenie kontekstu

Smartfony nie tylko pozwalają nam rejestrować incydenty, ale także odgrywają ważną rolę w udostępnianiu historii i materiałów filmowych. „Aby rozpowszechniać historię na całym świecie, wystarczy mieć telefon” — powiedział Berlin. „Media społecznościowe odgrywają ogromną rolę w rozpowszechnianiu informacji, a w niektórych przypadkach dezinformacji”.

Chociaż korzystanie z urządzeń, które nosimy przez cały czas, aby zwiększyć odpowiedzialność rządu, jest przełomem, ważne jest również, aby uznać ograniczenia.

„Tylko dlatego, że historia jest wirusowa, nie oznacza, że ​​jest po prostu lub że fakty zostały sprawdzone, udowodnione lub zweryfikowane” – powiedział.

Berlin cytowany w zeszłym roku zdyskredytowany Toczące się kamienie historia brutalnego gwałtu zbiorowego na University of Virginia. A przejrzeć przez Columbia University Graduate School of Journalism nazwał to „porażką, której można było uniknąć”, zauważając brak jasnej metodologii w zmieniającej się branży medialnej jako główną przyczynę.

Publikacje walczą o zachowanie integralności w szybszym niż kiedykolwiek środowisku informacyjnym. Dodaj do tego naszą skłonność do dzielenia się i komentowania sensacyjnych nagłówków na Twitterze i Facebooku bez czytania całej historii, a dezinformacje mogą szybko się rozprzestrzenić.

„Historie mogą wymknąć się spod kontroli i mogą okazać się najdalszą rzeczą od prawdy” – powiedział.

Berlin jest również zaniepokojony tym, że ludzie nie rozumieją spraw z prawnego punktu widzenia.

„Na pierwszy rzut oka klip może wyglądać okropnie” – powiedział. „Ale w prawie są pewne elementy, które należy udowodnić”.

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z 1985 r Tennessee przeciwko Zbieraćfunkcjonariusz musi mieć uzasadnione przekonanie, że podejrzany przedstawia znaczące i nieuchronne zagrożenie funkcjonariuszowi lub innym osobom w celu użycia śmiertelnej siły. Wiedza o tym rzuca trochę światła na to, dlaczego Ferguson w stanie Missouri, funkcjonariusz policji Darren Wilson, który twierdził, że został zaatakowany przez 18-letniego Michaela Browna, zanim on zastrzelił Browna w sierpniu zeszłego roku, nie został oskarżony, natomiast oficer Michael Slager North Charleston, który wyraźnie strzelał do nieuzbrojonego Waltera Scotta, gdy uciekał.

„Ludzie powiedzą: ‚Cóż, znowu zaczynamy, kolejny incydent, taki jak poprzedni” – powiedział Berlin. „Każdy lubi być szybki i nie ma racjonalnej dyskusji”.

Berlin sugeruje, że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Sanchez zgadza się z tym, ale mówi, że równie ważne jest zobaczenie szerszego obrazu. „Każdy przypadek jest inny, ale rysują narrację, która pokazuje, że brutalność policji nieproporcjonalnie wpływa na społeczności kolorowe” – powiedziała. „Ludzie, którzy temu zaprzeczają, próbują wyjaśnić trudną rzeczywistość”.

Ryzyko dla dziennikarzy obywatelskich

Robienie zdjęć lub filmów policji w miejscach publicznych jest prawem konstytucyjnym chronionym przez Pierwszą Poprawkę, jednak obywatele są często narażeni na ryzyko.

Po pierwsze, to Internet postawił na głowie całą branżę dziennikarską. Teraz technologia mobilna po raz kolejny zmieniła dziennikarstwo.

Mieszkanka Kalifornii Beatriz Paez planuje złożyć pozew po brutalnym zastępstwie marszałka USA wyrwał jej telefon z ręki podczas gdy ona rejestrowała aktywność policji na chodniku publicznym. Ta instancja i wiele innych podkreśla cel ACLU Sprawiedliwość mobilna aplikacje, które natychmiast ładują się do ACLU, nawet jeśli telefon zostanie zniszczony. Podobna aplikacja, Zegarek gliniarza, opracowany przez Darina Baptiste z Toronto, rozpoczyna nagrywanie po kliknięciu ikony aplikacji i natychmiast przesyła do YouTube.

Chociaż żadna z aplikacji nie zgłosiła jeszcze wysokich wskaźników użytkowania (wiele filmów przedstawia osoby testujące ją), Sanchez powiedział, że jest to duży Zaletą aplikacji jest to, że pomaga budować świadomość, że filmowanie policji za pomocą smartfona jest w rzeczywistości legalne. Obie aplikacje mają sekcję, która informuje użytkowników o ich prawach podczas filmowania policji. Wyjaśniają, że można filmować w miejscach publicznych, ale w większości przypadków nie na terenie prywatnym. Zabrania się również ingerowania w pracę policji.

Policja nie może przeszukać Twojego telefonu podczas aresztowania, chyba że ma nakaz. W kilku stanach (takich jak Floryda i Nevada) obowiązują przepisy dotyczące podsłuchów, które nie zezwalają na nagrywanie rozmów, w których nie uczestniczysz.

Twórcy aplikacji zachęcają użytkowników do korzystania ze zdrowego rozsądku podczas korzystania z aplikacji, na przykład ostrożności podczas sięgania po telefon, aby gliniarze nie pomylili urządzenia z bronią. Użytkownicy filmujący aresztowanie powinni również być wrażliwi na prywatność danej osoby i, jeśli to możliwe, uzyskać jego zgodę na nagranie.

Oczekiwanie na coś

Po pierwsze, to Internet postawił na głowie całą branżę dziennikarską. Teraz technologia mobilna po raz kolejny zmieniła dziennikarstwo.

Wkroczyliśmy na nowe terytorium, na którym musimy nauczyć się etycznie interpretować i udostępniać materiał filmowy oraz znaleźć równowagę w szybko zmieniającym się krajobrazie mediów społecznościowych. Jednak jest to odkrywanie prawdy, z którą jesteśmy zmuszeni stawić czoła jako społeczeństwo. Jak widzi Kooren z Minneapolis ACLU, takie filmy rozwijają rozmowę w sposób, który nie był możliwy jeszcze kilka lat temu. „Jeśli wszystko, co robisz, to kłótnia o to, czy jest problem, czy nie, nie znajdziesz rozwiązania” – powiedziała.

Być może największe poparcie otrzymali od rodziców Waltera Scotta, którzy powiedzieli, że są wdzięczni, że nagranie jego śmierci zostało udostępnione opinii publicznej. Chociaż sam film nie może wymierzyć sprawiedliwości ich synowi, uderzył w nerwy ludzi w tym kraju, pozwalając im dzielić oburzenie rodziny i pozbyć się zaprzeczenia, które było wszechobecne w naszym społeczeństwie z tego powodu długie.