Oczekuje się, że ta funkcja pomoże widzom uzyskać dostęp do treści, do których inaczej nie byliby w stanie.
Na VidCon w tym tygodniu YouTube ogłosił, że integruje nowe narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, które to zrobi automatycznie kopiować filmy w innych językach, pomagając w ten sposób twórcom i widzom pokonać ten język bariera. Ta funkcja była opracowywana od lat w ramach inkubatora Google Area 120 dla projektów eksperymentalnych i została ogłoszona w zeszłym roku w ramach zwiększone naciski na funkcje oparte na sztucznej inteligencji za wszystkie swoje produkty i usługi.
Nowe narzędzie o nazwie „Głośno” umożliwia twórcom „szybko i łatwo kopiować swoje filmy na wiele języków, odblokowując wiedzę, która dziś może być uwięziona w jednym języku”. Google oczekuje, że ta funkcja sprawi, że kopiowanie będzie bardziej dostępne dla twórców, dla których kopiowanie filmów na wiele języków jest zbyt skomplikowane lub zbyt drogie. Dla osób zastanawiających się, jak to wszystko działa, oficjalna strona Aloud
mówi że narzędzie najpierw dokonuje transkrypcji wideo i umożliwia twórcy przeglądanie i edytowanie transkrypcji. Następnie tłumaczy i kopiuje wideo w języku docelowym przed opublikowaniem przez twórcę.W oświadczeniu do Krawędź, Amjad Hanif z YouTube powiedział, że funkcja jest obecnie testowana przez setki twórców z całego świata. Dodał, że obecnie obsługuje tylko kilka języków, a więcej ma zostać dodanych w przyszłości. Firma miała wcześniej ogłoszony że Aloud będzie dostępny tylko w języku angielskim, hiszpańskim i portugalskim w momencie premiery, a hindi, bahasa-indonezja i inne języki mają zostać dodane do listy w najbliższej przyszłości.
Głośno jest super fajne wykorzystanie AIi taki, który powinien pomóc twórcom dotrzeć do szerszej publiczności. Według Hanifa firma nie tylko pracuje nad tym, aby przetłumaczone ścieżki dźwiękowe brzmiały jak głos twórcy, ale także dodaje więcej ekspresji do dubbingowanych treści. Ponadto chce również wprowadzić synchronizację ust, aby filmy wyglądały bardziej naturalnie. Jednak te funkcje pojawią się dopiero w przyszłym roku, więc na razie filmy pozostaną niezsynchronizowane z dźwiękiem, a dubbingowany głos będzie brzmiał stosunkowo mechanicznie.