Ta funkcja została pobrana z Pixela 6 i podobno dotyczy tylko Pixela 6 Pro.
Odblokowywanie telefonu za pomocą twarzy jest pozornie ogólną funkcją większości telefonów, ale kilku wciąż brakuje. Najbardziej godne uwagi jest Google piksela 6, przechodząc przez kolejkę górską momentów, w których chce się lub nie chce – z włączeniem wciąż w dużej mierze nieokreślonym. Krążą jednak pogłoski, że nadchodzące Google Pixel 7a może korzystać z funkcji Face Unlock, zapożyczając technologię od swoich mocniejszych piksela 7 kuzyn.
Informacje są dzięki uprzejmości wyciekającego SnoopyTech, który opublikował serię zdjęć na Twitterze, które najwyraźniej pokazują funkcjonalność. Na rozmytym obrazie widać ekran odblokowania twarzy i odcisku palca z kilkoma opcjami. W sekcji „Sposoby odblokowania” znajduje się Face Unlock, z małym tekstem pod spodem informującym, że należy go dotknąć, aby go skonfigurować.
Specyfikacje techniczne tańszego Pixela 7a są raczej niewielkie, ale ostatnie przecieki sugerują, że będzie on dostarczany z nowym procesorem Tensor G2. To dobry początek dla Face Unlock, ale prawdziwą gwiazdą tej funkcji jest przedni aparat. Możesz odblokować Pixela 7 swoją twarzą dzięki aparatowi 10,8 MP i to właśnie ta technologia może umożliwić Face Unlock na Pixelu 7a – jeśli używa tego samego czujnika.
Jednak entuzjaści Google byli już na tej drodze kiedy gigant technologiczny wyciągnął tę funkcję z Pixela 6 tuż przed premierą. Najwyraźniej, wciąż było na kartach w pewnym momencie, ale tylko dla Pixela 6 Pro, który wykorzystuje aparat 11 MP w przeciwieństwie do aparatu 8 MP w podstawowym Pixelu 6.
Biorąc pod uwagę ujawnione informacje, miałoby to jakiś sens. Ani Pixel 6, ani Pixel 7 nie mają czujnika podczerwieni, więc łatwo założyć, że 7a też go nie będzie miał. A jeśli przyjrzysz się uważnie tekstowi na obrazie wyjaśniającym funkcję odblokowania twarzy i odcisku palca, mówi, że telefon poprosi Cię o odcisk palca, gdy „będziesz w ciemnym obszarze”.