Recenzja słuchawek dousznych Nothing Ear 1 TWS: wyraźnie rozumie podstawy

Być może rozważasz Nothing Ear 1, jeśli szukasz pary słuchawek TWS. Czy jednak są warte Twoich pieniędzy? Powiemy Ci!

Kiedy w zeszłym roku Carl Pei, współzałożyciel OnePlus, ogłosił swoje odejście z firmy, wiele osób było podekscytowanych wiadomością o jego kolejnym przedsięwzięciu. Ponieważ OnePlus był marką adresowaną do entuzjastów, oczekiwania wobec tego, co miało nastąpić, były dość wysokie. Na początku tego roku Carl ujawnił, że jego nowe przedsięwzięcie będzie nosiło nazwę Nic, skupiając się na bezproblemowym włączaniu technologii w życie ludzi. W ciągu następnych kilku miesięcy w mediach społecznościowych panował ciągły szum, a firma od czasu do czasu publikowała zwiastuny, co bardzo przypominało maszynę do szumu OnePlus. Nareszcie mamy pierwszy gotowy produkt tej marki – Nothing Ear 1.

Pierwszą premierą Nothing jest para prawdziwie bezprzewodowych słuchawek dousznych, które wyróżniają się na tle zwyczajnych, wszechobecnych par typowych bezprzewodowych słuchawek dousznych. Na pierwszy rzut oka są

Nic tak, jak sobie wyobrażasz parę słuchawek TWS. Przezroczyste etui, częściowo przezroczysta obudowa słuchawek dousznych oraz podstawowa filozofia marki polegająca na integracji technologii z życiem codziennym to główne zalety Nothing Ear 1.

Należy jednak zadać tutaj ważne pytanie, czy Nothing Ear 1 spełnia swój główny cel – czy w ogóle brzmi dobrze? W końcu po to kupujesz parę słuchawek. Używamy Nothing Ear 1 już od jakiegoś czasu i oto, co o nim myślimy.

O tej recenzji: Nic nie przysłało nam pary słuchawek Ear 1 do recenzji. Ta recenzja została napisana po ponad tygodniu ich używania. Marka nie miała żadnego wpływu na treść tej recenzji.

Nic ucho 1: Dane techniczne

Specyfikacja

Nic ucho 1

Wymiary i waga

Słuchawki

  • 28,9 mm x 21,5 mm x 23,5 mm
  • 4,7 g na wkładkę douszną

Etui ładujące

  • 58,6 mm x 58,6 mm x 23,7 mm
  • 57,4g

Głośnik

  • Dynamiczny przetwornik 11,6 mm
  • Komora 0,34CC

ANC

  • Do -40dB
  • Dwa tryby: lekki i maksymalny
  • Tryb przejrzystości

Łączność

  • Bluetooth 5.2
  • AAC
  • SBC

Gesty

  • Automatyczna pauza przy usuwaniu
  • Dotknij gestów
  • Gesty przesuwania umożliwiające regulację głośności

Bateria i ładowanie

Słuchawki

  • 31 mAh każdy
  • 4 godziny z ANC
  • 5,7 godziny bez ANC

Etui ładujące

  • 570 mAh
  • 24 godziny dodatkowego odtwarzania (ANC)
  • 34 godziny (bez ANC)

Zgodność

  • Android 5.1 i nowsze
  • iOS 11 i nowsze

Wodoodporność

IPX4

Cena

  • $99
  • €99
  • £99
  • ₹5,999

Buduj i projektuj

Obudowa Nothing Ear 1 jest w całości zbudowana z przezroczystego plastiku. Choć z pewnością wyróżnia to etui na tle typowych słuchawek TWS, jest magnesem na zarysowania. Większość etui na słuchawki TWS jest wykonana z tworzywa sztucznego, dzięki czemu łatwo je zarysować. Ponieważ jednak większość obudów jest pomalowana w kolorze czarno-białym, zadrapania nie będą tak widoczne, jak w przypadku Nothing Ear 1. Nie można jednak zaprzeczyć, że słuchawki wewnątrz przezroczystej obudowy prezentują się bardzo ładnie.

Nie tylko słuchawki douszne wyróżniają się. Same wkładki douszne mają unikalną, półprzezroczystą konstrukcję na trzonku, która eksponuje wewnętrzne obwody. Ogólny motyw Nothing Ear 1 wydaje się ładny jasne - wyrazisty design, który jest rozpoznawalny z daleka. Słuchawki posiadają również kolorowe wskaźniki, które znajdują się również w etui. Wskazują one, która słuchawka douszna powinna znaleźć się w etui. Znowu prosty, ale pomocny akcent.

Zewnętrzna pokrywa etui ma wgłębienie, które służy dwóm celom – po pierwsze, utrzymuje słuchawki na miejscu w środku etui, a po drugie, działa jak idealny rowek, w którym można umieścić kciuk i używać etui jako prowizorycznego wiercenia prządka. Całkowita powierzchnia obudowy jest większa niż w przypadku większości innych słuchawek TWS. W rezultacie Nothing Ear 1 nie jest najwygodniejszą parą słuchawek do noszenia w kieszeni dżinsów.

Komfort

Wygodą jest jednak dopasowanie wkładek dousznych. Nic nie używa płynnych silikonowych końcówek dousznych na uchu 1, które są miękkie i łatwo dopasowują się do kanału słuchowego. Osobiście nie jestem wielkim fanem słuchawek dousznych. Trudno jest znaleźć wkładki odpowiedniego rozmiaru, które pasują i pozostają w uchu, a nawet gdy już są włożone, nie mogę ich nosić przez dłuższy czas, bo zaczynają czuć się niekomfortowo. Co zaskakujące, nie spotkałem żadnego z tych problemów w przypadku Nothing Ear 1.

[sc name="pull-quote-right" quote="Nothing Ear 1 to jedna z najwygodniejszych par wkładek dousznych, jakie wypróbowałem."]Zmieniłem domyślne średniej wielkości końcówki do tych małych, które znajdują się w pudełku (w zestawie dostajesz też komplet większych), a słuchawki trzymały się w uchu nawet podczas rygorystycznych warunków treningi. A skoro mowa o treningach, Ear 1 ma stopień ochrony IPX4, więc pot nie powinien powodować żadnych problemów. Nie jestem pewien, czy to płynny silikon robi tutaj różnicę, czy kształt wkładek dousznych, ale Najważniejsze jest to, że Nothing Ear 1 to jedna z najwygodniejszych par słuchawek, jakie wypróbowałem.

Nothing Ear 1: Jakość dźwięku

Nothing Ear 1 w dużym stopniu opiera się na swojej unikalnej konstrukcji, która przyciąga uwagę. Czy jednak sprawi, że zaczniesz się bawić i poruszyć głową? Krótka odpowiedź brzmi: tak. Nic nie współpracowało Inżynieria nastoletnia zbudować Ear 1 i wykonali całkiem niezłą robotę. Nie ma nic nadzwyczajnego w dźwięku wytwarzanym przez Ear 1, ale sygnatura dźwiękowa jest taka, że ​​zadowoli większość ludzi.

Dźwięk jest zrównoważony z naciskiem zarówno na bas, jak i górę. Nie wydawało się, żeby niektóre częstotliwości przytłaczały inne. Wokale są wyraźne, a separacja instrumentów również świetna. Pozwólcie, że wyjaśnię, że nie są one przeznaczone do konkurowania z tak wielkimi urządzeniami, jak Sony WF-1000 XM4 czy nawet XM3 czy Apple AirPods Pro. Nothing Ear 1 jest sprzedawany w innym przedziale cenowym, a za tę cenę otrzymujesz parę słuchawek, które brzmią dobrze.

[sc name="pull-quote-left" quote="Sygnatura dźwiękowa zadowoli większość ludzi."]W zależności od tego, w której części świata się znajdujesz i ile więcej jesteś skłonny wydać, mogą istnieć inne opcje lepsze pod względem jakości dźwięku niż Nothing Ear 1. Nowo ogłoszony Słuchawki Samsung Galaxy Buds 2na przykład kosztuje w USA około 50 dolarów więcej i jest bardzo podobny do Galaxy Buds Pro, co jest jedną z naszych najlepszych rekomendacji dla najlepsze słuchawki TWS. Jeśli jesteś w Indiach, w okolicy 6 tys. funtów nie ma zbyt wielu modeli, które brzmią lepiej niż Nothing Ear 1.

Aktywna redukcja szumów (ANC)

Jeśli chodzi o aktywną redukcję szumów, Nothing Ear 1 radzi sobie całkiem nieźle z wycinaniem ciągłego hałasu, takiego jak dźwięk wentylatora sufitowego lub jadącego pociągu. Ponownie, nie oczekuj, że będzie działał jak produkty premium od Sony lub Apple. Dźwięki ruchu ulicznego na zewnątrz domu lub na przykład płacz dziecka są tym, z czym będzie miał problem ANC na uchu 1. Do wyboru są dwa poziomy ANC – lekki i maksymalny. Dostępny jest także tryb przezroczystości.

Jeśli odbierasz dużo połączeń, Nothing Ear 1 spełni swoje zadanie, ale nie jest najlepszy, jeśli chodzi o eliminację szumów tła. Czasami druga strona skarżyła się nawet na nieco stłumioną jakość głosu podczas rozmowy. Podczas spotkań online doświadczyliśmy również pewnego rodzaju szumu statycznego, który może być dość irytujący. Aktualizacja oprogramowania sprzętowego poprawiła użyteczność, ale czasami nadal słychać zakłócenia.

Sterowanie aplikacjami i gestami

Różne tryby ANC, o których wspominaliśmy, można kontrolować za pomocą aplikacji Ear 1, która jest dostępna zarówno na Androida, jak i iOS. Aplikacja ma prosty interfejs użytkownika i oferuje także gotowe ustawienia korektora. Za pomocą aplikacji możesz także zaktualizować oprogramowanie sprzętowe słuchawek. Poza tym Nothing Ear 1 obsługuje sterowanie gestami, które można również modyfikować za pomocą aplikacji.

Możesz wybrać niestandardowe operacje dla potrójnego dotknięcia oraz dotknięcia i przytrzymania. Słuchawki douszne mają również funkcję automatycznego wstrzymywania po wyjęciu ich z ucha, ale podczas naszego użytkowania było to nieco wybredne. Pozostałe gesty działały w większości poprawnie dzięki płaskiej nóżce, która ułatwia wykonywanie gestów dotknięcia. Możesz także przesunąć palcem po trzonku, aby zwiększyć lub zmniejszyć poziom głośności, co jest całkiem przydatne.

Żywotność baterii

Przez cały czas użytkowania udało nam się uzyskać od trzech i pół do czterech godzin słuchania przez słuchawki douszne przy głośności około 75% i włączonej funkcji ANC. Jeśli zamierzasz wykonywać lub uczestniczyć w wielu rozmowach telefonicznych lub spotkaniach, żywotność baterii nieznacznie się zmniejszy. Po wyłączeniu ANC udało nam się rozciągnąć baterię do nieco ponad pięciu godzin. Etui może naładować słuchawki około pięć razy, jeśli używasz słuchawek z ANC i około sześć razy, jeśli tego nie robisz.

Gdy w słuchawkach zabraknie energii, umieszczenie ich w etui na 10 minut może zapewnić nawet godzinę odtwarzania. Ładowanie samego etui przez dziesięć minut przez port USB-C zapewni około sześciu godzin odtwarzania z ANC i osiem godzin bez. Nothing Ear 1 obsługuje także bezprzewodowe ładowanie Qi. Liczby nie są duże, ponieważ widzieliśmy kilka słuchawek dousznych TWS oferujących ponad sześć godzin pracy na baterii. Niższa pojemność jest prawdopodobnie produktem ubocznym unikalnych wyborów projektowych dokonanych przez Nothing.

Werdykt: Czy warto kupić Nothing Ear 1?

Jeśli szukasz pary słuchawek TWS, które są wygodne, wyglądają inaczej, brzmią przyzwoicie i mają ANC, Nothing Ear 1 idealnie pasuje do tego zadania. Jednak to samo pytanie, które zadaliśmy wcześniej, jest ponownie aktualne – w której części świata jesteś i ile jesteś skłonny wydać na parę bezprzewodowych słuchawek dousznych?

Jeśli jesteś w Indiach, Nothing Ear 1 jest oczywistym wyborem w cenie 5999 funtów. W tym przedziale cenowym nie ma innego prawdziwego konkurenta niż Samsung Galaxy Buds+, ale brakuje im ANC i prawdopodobnie zostaną wycofane na rzecz Buds 2, gdy zostaną wprowadzone na rynek w tym kraju.

[sc name="pull-quote" quote="Nie robi nic nadzwyczajnego ani nie jest w niczym szczególnie zły. To po prostu działa i szczerze mówiąc, tego właśnie chce większość ludzi.”]

Jeśli jednak przebywasz w USA, istnieje kilka opcji w okolicach 100 dolarów, które możesz rozważyć, a jeśli chcesz wydać więcej, Słuchawki Samsung Galaxy Buds 2 za 149 dolarów wydaje się lepszą opcją. Samsung zazwyczaj ma kilka ofert w toku, a jeśli kupisz nowy telefon, taki jak ten Galaxy Z Fold3 albo Galaxy Z Flip 3 na ich stronie internetowej możesz także uzyskać kredyty sklepowe, które możesz wykorzystać, aby skutecznie i bezpłatnie odebrać Buds 2. Jeśli Twój budżet jest ściśle ograniczony do 99 dolarów, nie będziesz żałować, że wybrałeś Nothing Ear 1.

Nic do ucha (1)
Nic ucho 1

Nothing Ear 1 to para naprawdę bezprzewodowych słuchawek z ANC o charakterystycznym wyglądzie.

Nothing Ear 1 radzi sobie z większością podstaw. Nie robi nic nadzwyczajnego i nie jest w niczym szczególnie zły. To po prostu działa i, szczerze mówiąc, tego właśnie pragnie większość ludzi i właśnie to sprawia, że ​​jest to rozwiązanie dźwięk wybór dla konsumentów.