Google wykorzystuje GitHub Copilot firmy Microsoft z funkcjami sztucznej inteligencji w Colab

Wydaje się, że jest to pierwsze wyzwanie dla rozwiązania GitHub Copilot firmy Microsoft, nawet jeśli obecnie jest ono poważnie ograniczone.

Aplikacje AI i duże modele językowe (LLM) są obecnie w modzie, a Microsoft i OpenAI w większości przoduje. Jednak przed niedawnym gwałtownym wzrostem popularności tej domeny Microsoft dał nam już wskazówkę, co będzie dalej, kiedy wprowadził GitHub Copilot w 2021 roku. Wiodąca pozycja firmy technologicznej z Redmond w tej dziedzinie stała się oczywista wraz z wprowadzeniem na rynek aplikacji takich jak CzatGPT I Czat Binga, które są dość sprawne — jeśli nie doskonałe — w pisaniu kodu i naprawianiu w nim błędów. Chociaż Google Bard również potrafi pisać kod, wydaje się, że Google podąża teraz śladami Microsoftu, uruchamiając w Colab funkcje programowania w parach oparte na sztucznej inteligencji, które prawdopodobnie będą konkurować z Microsoftem.

Dla nieświadomych Google Colab oferuje notatniki Jupyter hostowane w chmurze, aby programiści mogli to zrobić pisz i wykonuj kod w Pythonie bezpośrednio w przeglądarce, bez konieczności pobierania dodatkowych programów oprogramowanie. Chociaż korzystanie z niego jest bezpłatne, Google oferuje

wiele poziomów płatności na wypadek, gdyby Twój kod wymagał dużej mocy obliczeniowej i nie mógł działać wystarczająco dobrze w warstwie bezpłatnej. Colab to dość dojrzałe narzędzie, odkąd zostało wprowadzone na rynek w 2017 roku, a teraz Google chce je ulepszyć, oferując możliwości programowania wspomaganego sztuczną inteligencją, podobne do GitHub Copilot firmy Microsoft.

Google ma ogłoszony że Colab wykorzysta modele kodu oferowane przez Codey, aby ułatwić generowanie kodu i możliwości uzupełniania wraz ze specjalistycznym chatbotem, który umożliwia programistom pisanie wysokiej jakości koduj szybciej. Firma podkreśliła, że ​​zestaw danych szkoleniowych Codey wykorzystuje kod „licencjonowany zezwalająco”, dostosowany do środowisk kodowania Python i Colab. Kody jest oparty na PaLM 2, czyli najnowszy LLM obsługujący nową wersję Google Bard.

Nowe funkcje sztucznej inteligencji w Colab będą początkowo dostępne tylko dla klientów ze Stanów Zjednoczonych, m.in Google podkreśla, że ​​w początkowej wersji priorytetem będzie generowanie kodu w oparciu o język naturalny monity. Powinno to skrócić czas potrzebny na napisanie standardowego kodu, umożliwiając programistom skupienie się na aspektach oprogramowania o wyższym priorytecie. Programiści będą mogli nacisnąć przycisk „Generuj” u góry notatnika Colab, aby napisać monit i wygenerować kod. Tymczasem zintegrowany chatbot będzie służył jako interfejs konwersacyjny, w którym będziesz mógł zadawać konkretne pytania dotyczące kodu i innych przypadków użycia, np. „Jak zaimportować dane z Arkuszy Google?”

Źródło: Google

Google zauważył, że integracja oparta na Codey będzie dostępna bezpłatnie, co jest dobrą wiadomością dla siedmiu milionów klientów, głównie studentów, którymi obecnie może się pochwalić Colab. To powiedziawszy, płatni klienci w USA w pierwszej kolejności uzyskają dostęp do funkcji AI, a następnie użytkownicy bezpłatnego poziomu w tym samym regionie. Po zakończeniu wstępnego wdrożenia Google planuje rozszerzyć działalność na większą liczbę krajów.

Należy zauważyć, że jest to zasadniczo pierwszy konkurent GitHub Copilot firmy Microsoft w domenie dużych technologii. Chociaż ma główną zaletę w postaci bezpłatnego dostępu w porównaniu do Podstawowy poziom usługi GitHub Copilot za 10 USD miesięczniejego możliwości są nadal poważnie ograniczone. Codey ogranicza się do kodu Colab w chmurze, podczas gdy Copilot integruje się z wieloma popularnymi rozwiązaniami lokalnymi zintegrowane środowiska programistyczne (IDE), w tym Visual Studio, Visual Studio Code, Neovim i więcej. Ponadto możliwości kodowania Codey obejmują tylko język Python, podczas gdy Copilot obsługuje programistów korzystających z wielu stosów technologii, w tym między innymi Python, Java, C, Ruby i JavaScript.

Niezależnie od tego intencja Google jest tutaj jasna. Firma zamierza rzucić wyzwanie Microsoftowi w przestrzeni programowania wspomaganego sztuczną inteligencją, a logicznym kolejnym krokiem może być zaoferowanie integracji z IDE, w tym z własnymi Studio Androida.