Podobno integracja Samsunga z Bingiem polega na dywersyfikacji

Panowanie Samsunga jako króla Androida wynika z jego wysokiej jakości produktów i przemyślanych wyborów biznesowych. Przejście na Bing to tylko przykład tego drugiego.

Samsung od lat produkuje wiele z nich najlepsze telefony z Androidem. Z flagowców takich jak te najnowsze Galaxy S23 Ultra do potworów średniego zasięgu, takich jak Galaxy A54, większość ludzi na myśl o telefonach z Androidem ma zazwyczaj na myśli urządzenie marki Samsung. Trudno jednak argumentować, że poziom sukcesu, jakim cieszy się Samsung, nie byłby możliwy bez Google. Dlatego najnowsze raporty porzucenia przez południowokoreańskiego giganta technologicznego wyszukiwarki Google na rzecz Bing firmy Microsoft może być szokujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę dominującą pozycję Google w świecie wyszukiwarek, nie wspominając o uwzględnieniu umów zawieranych przez producentów OEM z Google w celu świadczenia tych usług na różnych urządzenia.

Jednak choć na pierwszy rzut oka może wydawać się zaskakujące, że Samsung wybrał Bing, ci, którzy śledzą Samsunga od kilku lat, mogą nie być tak zaskoczeni tą plotką. Ponadto Bing zyskał ostatnio ogromny wzrost. Microsoftu

zadebiutował Bing Chat w lutym 2023 r, a ta aktualizacja szybko popchnęła dzienna liczba aktywnych użytkowników do ponad 100 milionów aby zapewnić Bing pozycję drugiej wyszukiwarki na świecie.

Przejście na Bing to nie tylko wybór innej wyszukiwarki; ponieważ Bing nie jest już tylko kolejną wyszukiwarką. A to oznacza, że ​​istnieją teraz alternatywy dla wyszukiwarki Google, które oferują więcej niż tylko podstawowe zapytania internetowe. Dlatego też plotka ta może nie dotyczyć zastąpienia Google jako domyślnego dostawcy wyszukiwania, a raczej możliwości Bing Chat w miejsce Bixby, własnego asystenta głosowego Samsunga.

„Myślę, że jeśli Samsung rzeczywiście podąża tą ścieżką, to szuka alternatyw dla Google, które przez tak długi czas dominował w wyszukiwarkach” – powiedział Anshel Sag, główny analityk w Moor Insights & Strategy XDA.

Zmiana na Bing może być mądrym biznesem, ale niekoniecznie mądrym

Kiedy po raz pierwszy rozeszła się ta plotka, giełda dała dość duży wskaźnik tego, jak znaczące może być przejście Samsunga na Bing w przypadku uderzył w cenę akcji Alphabet (spółki dominującej Google).. Chociaż Samsung nigdy nie był wyłącznym klientem Google (od jakiegoś czasu oferuje aplikacje Microsoft Office), twierdzenie, że nie ma to nic wspólnego z Bing Chat, byłoby głupie.

Bing Chat wykorzystuje ChatGPT jako technologię, która zwiększa jego zdolność do obsługi zapytań. Chociaż Bing Chat ma wspólne DNA z ChatGPT, Bard Google’a to wewnętrzne narzędzie wykorzystujące m.in duży model językowy o nazwie LaMDA. Zarówno Bing Chat, jak i Bard wykorzystują uczenie maszynowe do prowadzenia konwersacji i zapewniania szybkich rozwiązań zapytań, ale na różne sposoby. Google jest niezłomną wyszukiwarką internetową, ponieważ po prostu działa dobrze. Jeśli jednak chodzi o rozpoznawalność marki i utrzymanie jej znaczenia w świadomości konsumentów, marki nieustannie szukają sposobów na wykorzystanie sukcesu – własnego i innych.

Zapytałem Saga, czy jego zdaniem Bing Chat uwzględnia tę zmianę i czy to dobrze. „Tak, absolutnie” - powiedział. „Zwłaszcza jeśli Samsung może pomóc w jego wykorzystaniu do poprawy komfortu korzystania z asystenta osobistego, ponieważ Bixby nie działa dobrze w przypadku Samsunga, a ostatnio firma polegała na Asystencie Google”.

Jednak żeby było jasne, Samsung nie odejdzie całkowicie od Google – z kilku powodów. Jednym z nich jest to, że nie wyszło to dobrze w przypadku żadnej marki, która tego próbowała. Na przykład telefony takie jak Huawei Mate 50 Pro są doskonałe pod wieloma względami, ale w 2019 r Stany Zjednoczone i wiele krajów UE zakazało Huawei hardware, co doprowadziło do usunięcia wszystkich usług Google z jego urządzeń. Bez usług Google telefonowi brakowało tego, czego oczekiwali użytkownicy. Nawet Samsung próbował opracować własny system operacyjny o nazwie Tizen dla telefonów, ale to też nie wyszło.

Drugi powód, dla którego ten raport nie dotyczy tak bardzo pozostawienia przez Samsunga Google w zakresie domyślnej opcji wyszukiwania Zaletą usługi Bing firmy Microsoft jest to, że Samsung tak naprawdę nie może tego zrobić ze względu na MADA (dystrybucja aplikacji mobilnych Porozumienie) które podpisali z Google. W USA istnieją wymagania zawarte w umowie pomiędzy Google a producentami OEM, w tym Samsungiem, dotyczące tego, jakie usługi Google muszą być uwzględnione, co musi znajdować się na ekranie głównym nowych telefonów oraz więcej. W Europie sytuacja wygląda nieco inaczej, ponieważ producenci OEM muszą oferować wybór ustawień domyślnych podczas konfigurowania telefonu, ponieważ szczegółowo opisano w poprzednim raporcie.

Kiedy zapytałem Saga, czy jego zdaniem zmiana może otworzyć drzwi innym producentom OEM do pójścia w ich ślady, nie pomyślał tak. „Myślę, że jeśli Samsung podpisze umowę z Microsoftem w sprawie usługi Bing, zapewniony zostanie pewien poziom wyłączności. Byłoby to jednak kuszące dla innych producentów OEM i widzę, że Microsoft będzie dążył do zawarcia szerszej umowy z większą liczbą producentów OEM, jeśli zakończy się sukcesem”.

„Myślę, że jeśli Samsung rzeczywiście podąża tą drogą, to szuka alternatyw dla Google, które od tak dawna dominuje w wyszukiwarkach”.

Wracając do tego, co wspomniałem wcześniej o potencjalnej integracji Bing Chat wsparcie dla Bixby Samsunga, kierunek ten miałby znacznie większy sens niż zastąpienie Google'a Szukaj. Wszystkie najlepsze telefony Samsung korzystają zarówno z Asystenta Google, jak i Bixby i choć obie usługi mogą oferować podobne funkcje, każda z nich ma swoje mocne strony. Jednak wzmocnienie go nowszym, bardziej popularnym czatem Bing miałoby sens, biorąc pod uwagę, że Bixby jeszcze nie wystartował w ciągu sześciu lat od pierwszego wprowadzenia. Korzystanie z produktu Microsoftu do obsługi zapytań i Bixby do pracy na urządzeniu wraz z zarządzaniem Smart Home może być świetną rzeczą dla Samsunga.

Zapytałem także, co Google mógłby zrobić, aby uczynić swój produkt bardziej atrakcyjnym dla producentów OEM, a on odpowiedział: „Naprawdę sądzę, że Google zaoferowałby również pewne ustępstwa i funkcje w celu zwalczania Binga, aby zapobiec exodusowi”.

Być może gdyby Google wdrożył Bard w wyszukiwarce, nie tylko wprowadziłby nową funkcję do produktu, który na pozór niewiele się zmienił przez ostatnie pięć lat. Zanim jednak Google będzie mógł to zrobić, będzie musiało sprawdzić niektóre z nich nieścisłości Bard ma. (Dla zabawy zapytałem Google Barda, co sądzi o plotce o tym, że Bing Chat zastąpi wyszukiwarkę Google na urządzeniach Samsung, oto odpowiedź, jaką otrzymałem.)

Trochę różnorodności nigdy nie zaszkodzi

Znalezienie sposobów wdrażania nowych technologii w powszechnie używanych narzędziach i usługach jest częścią tego, co napędza innowacje we wszystkich obszarach. Microsoft od lat utrzymuje Bing na rynku, ale bez większych zmian w usuwaniu naciśnięć klawiszy z wyszukiwarki Google. Dlatego marka nawiązała współpracę z OpenAI, firmą stojącą za ChatGPT, aby dodać funkcjonalność i modę do swojej wyszukiwarki. Dzięki temu sukcesowi Microsoft już to zrobił dodał funkcję Bing Chat do swojej aplikacji klawiaturowej Swiftkey. Jeśli pogłoski są prawdziwe, wydaje się, że Samsung jest gotowy rozszerzyć współpracę z Microsoftem i wskoczyć w trend czatów AI.

Nie zrozumcie mnie źle, jestem fanem wyszukiwarki Google. Jest znajomy, niezawodny i robi dokładnie to, czego potrzebuję. Ale próbowanie nowych rzeczy pomaga nam uczyć się i poszerzać nasze doświadczenia. Nie jest też złym pomysłem dywersyfikacja portfela, a nie wkładanie wszystkich jajek do jednego koszyka i tych wszystkich stereotypów.

Samsung od dawna jest twarzą smartfonów z Androidem, a upowszechnienie usług oferowanych jego użytkownikom wśród różnych wysokiej jakości marek może być dobrym pomysłem dla biznesu Samsunga. Ale wszystko będzie zależeć od reakcji użytkowników.