Aby zwiększyć bezpieczeństwo, Google będzie wymagać od programistów menedżerów plików przesłania formularza umożliwiającego uzyskanie szerokiego dostępu do przechowywania plików w systemie Android 11.
Android 10 beta 2 wydany na początku tego roku ujawniło, że Google planował ograniczyć sposób, w jaki aplikacje mogą uzyskać dostęp do pamięci wewnętrznej telefonu. W tym celu Google wprowadził coś, co nazywa się Scoped Storage. Jednak ze względu na sprzeciw kilku deweloperów firma musiał się wycofać na jego realizacji. Firma zezwoliła aplikacjom, które nie są jeszcze przeznaczone na Androida 10, działać tak jak dawniej, i dała programistom czas do 1 listopada 2020 r. na aktualizację swoich aplikacji pod kątem Androida 10.
Aplikacje, które są już domyślnie kierowane na system Android 10, mogą wyświetlać pliki tylko w katalogu specyficznym dla aplikacji. Aby uzyskać dostęp do plików utworzonych przez inne aplikacje, takich jak zdjęcia, obrazy, filmy i pliki audio, aplikacje nadal muszą zażądać uprawnienia READ_EXTERNAL_STORAGE, ale uzyskanie tego uprawnienia nie daje już dostępu do całej partycji /data/media. Zamiast tego widzą tylko pliki w dobrze zdefiniowanych lokalizacjach udostępnianych przez interfejs API MediaStore. Chociaż ta implementacja działa w przypadku aplikacji wymagających dostępu do plików multimedialnych, nie działa w przypadku aplikacji do zarządzania plikami.
Menedżerowie plików potrzebują szerokiego dostępu do pamięci zewnętrznej, aby działać, a jeśli ich celem jest system Android 10, plik jedyny sposób na uzyskanie szerokiego dostępu do plików jest użycie interfejsu API Storage Access Framework (SAF). Mimo że SAF jest dostępny od wersji Androida 5.0 Lollipop, programiści zwykle go nie używają, ponieważ ma to miejsce trudny i słabo udokumentowany interfejs API, kiepskie doświadczenie użytkownika, słaba wydajność i słaba niezawodność. Teraz Google zamierza rozwiązać te problemy w systemie Android 11.
Zgodnie z niedawnym wystąpieniem zatytułowanym „Preparing for Scoped Storage” prowadzonym przez pracowników Google: Roxannę Aliabadi, Zimuzo Ezeozue i Yacine Rezgui, Google planuje przyznać „specjalny dostęp do aplikacji w wybranych przypadkach użycia”. W ramach rozmowy wspominają, że ten „specjalny dostęp do aplikacji” jest przyznawany tylko aplikacje, które wykazują „wyraźną potrzebę” pełnego dostępu do współdzielonej pamięci, „przesyłają formularz deklaracji” do Google i nie uzyskują dostępu do „aplikacji zewnętrznej katalogi".
Oznacza to, że menedżerowie plików będą musieli poprosić Google o pozwolenie na dostęp do pamięci zewnętrznej, podobnie jak aplikacje żądające uprawnień do SMS-ów/rejestru połączeń muszą pytać Google. W związku z tym mogą wystąpić arbitralne problemy z egzekwowaniem prawa, podobnie jak to widzieliśmy w przeszłości w przypadku decyzji Google Play. Wreszcie kolejnym potencjalnym problemem jest fakt, że menedżerowie plików nie będą już mieli dostępu do zewnętrznych katalogów aplikacji. Dlatego takie rzeczy jak mody do gier nie będą już działać.
Źródło: Youtube
Przez: Reddit