Recenzja Sharp Aquos R7: Ultra niszowy japoński telefon z 1-calowym czujnikiem

click fraud protection

Xiaomi 12S Ultra nie jest jedynym telefonem w mieście z 1-calowym czujnikiem i optyką Leica – nowy Aquos R7 firmy Sharp może twierdzić to samo

Japońska firma Sharp Corporation to stuletnia marka znana na całym świecie z wielu produktów elektronicznych, zwłaszcza telewizorów. I chociaż firma produkuje także smartfony, nie będzie przesadą stwierdzenie, że są to produkty niszowe, przeznaczone raczej dla kolekcjonerów i entuzjastów niż dla głównego nurtu. W końcu smartfony Sharp są sprzedawane tylko w Japonii i nawet w jej rodzimym kraju, według wyników wielu firm badawczych, jeszcze w maju 2022 roku miały 1,77% udziału w rynku.

Ale w przestrzeni Androida, w której wszystkie mainstreamowe wydania stają się bardzo dobre i podobneniszowy często oznacza interesujący. W rzeczywistości firma Sharp może pochwalić się historią bardzo interesujących telefonów, w tym wieloma nowatorskimi rozwiązaniami w branży, ale prawie nieistniejący międzynarodowy marketing i obecność telefonów oznacza, że ​​często tak jest przeoczone.

Ten sam los prawdopodobnie spotka Sharp Aquos R7, telefon wyposażony w ten sam sprzęt fotograficzny, który w ciągu ostatnich kilku tygodni przyciągał Xiaomi wiele technologicznych nagłówków.

Sharp Aquos R7: ceny i dostępność

Sharp Aquos R7 jest już dostępny, ale tylko w Japonii. Można go kupić od razu za 189 360 jenów, co przekłada się na około 1400 dolarów. Dzięki sprawozdania mojego kolegi Timi Cantisano, wiemy, że przewoźnicy w Japonii oferują 48-miesięczny plan ratalny.

Telefon jest dostępny do importu. Urządzenie udało mi się zdobyć dzięki importerowi z Hongkongu Elektronika Trójmiasto. Biorąc pod uwagę, jak wysoka jest oficjalna cena detaliczna telefonu, za taki telefon trzeba będzie zapłacić ponad 1700 dolarów. Więc... tak, to telefon niszowy.

Ostry Aquos R7
Ostry Aquos R7

Sharp Aquos R7 wyposażony jest w czujnik SonyIMX989 z 1-calowym czujnikiem i wyświetlaczem OLED 240 Hz

Zobacz w Sharpie

Sharp Aquos R7: Dane techniczne

Specyfikacja

Ostry Aquos R7

Zbudować

  • Przód ze szkła Gorilla Glass Victus
  • Ramka aluminiowa

Wymiary i waga

  • 77 x 161 x 9,3 mm
  • 207g

Wyświetlacz

  • 6,67-calowy Pro IGZO OLED
  • 2730 x 1260 pikseli
  • Jasność szczytowa 2000 nitów
  • Szczytowa częstotliwość odświeżania 240 Hz
  • Obsługa zmiennej częstotliwości odświeżania (1-240 Hz)
  • Współczynnik kontrastu 20 000 000:1
  • HDR

SoC

Qualcomm Snapdragon 8 pierwszej generacji

Pamięć RAM i pamięć

  • 12 GB pamięci RAM LPDDR5 + 256 GB pamięci UFS 3.1

Ładowanie baterii

  • 5000 mAh
  • Obsługa szybkiego ładowania przewodowego o mocy 67 W
  • Obsługa szybkiego ładowania bezprzewodowego 50 W
  • Obsługa odwrotnego ładowania bezprzewodowego 10 W
  • Układ ładujący Xiaomi Surge P1
  • Układ zarządzający baterią Xiaomi Surge G1

Bezpieczeństwo

Czujnik odcisków palców Qualcomm 3D Sonic Max pod wyświetlaczem

Kamera tylna

  • 47 MP 1-calowy Sony IMX989, f/1.9
  • 7-elementowy obiektyw Leica Summicron
  • Czujnik głębokości
  • Latarka ledowa

Przednia kamera (y)

Selfie w rozdzielczości 12 MP

Port (y)

USB typu C

Audio

  • Głośniki stereo

Łączność

  • 5G (tylko Japonia)
  • Wi-Fi 6
  • Bluetooth 5.2

Oprogramowanie

Android 12 z nakładką programową Sharpa na górze

Inne funkcje

  • Gniazdo słuchawkowe

O tej recenzji: ta recenzja została napisana po przetestowaniu Sharp Aquos R7 pochodzącego od importera z Hongkongu, Trinity Electronics. Ani firma Sharp, ani Trinity Electronics nie wniosły wkładu w powstanie tego artykułu.


Sharp Aquos R7: sprzęt i konstrukcja

Największą zaletą Sharp Aquos R7 jest moim zdaniem główny aparat: 1-calowy sensor Sony z optyką Leica. Czy to brzmi znajomo? Są to te same punkty sprzedaży Aparat Xiaomi 12S Ultra, która zbiera pochwały w mediach technicznych, w tym także u Ciebie.

Sharp Aquos R7 to dziwne połączenie tego, co znane i nowe

W aparacie Sharpa zastosowano dokładnie ten sam czujnik Sony IMX989, który według Xiaomi opracowało wspólnie z Sony, dzieląc 15 milionów dolarów rachunku na badania i rozwój. Bardziej godny uwagi powinien być fakt, że Sharp również używa tego samego aparatu, ale jak napisała w zeszłym miesiącu moja koleżanka Timi Cantisano, Sharp ma Historiapozwalając innym markom zabłysnąć na innowacje sprzętowe.

Kamery, jako tak wyjątkowe, zasługują na osobną sekcję, do której przejdziemy za chwilę. Reszta telefonu to dziwna mieszanka tego, co znane i nowe. Panel OLED o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości 2730 x 1260 wykorzystuje technologię IGZO firmy Sharp (ind, gal, cynk, tlenek), co oznacza, że ​​ekran jest pokryty ultracienkimi tranzystorami, które zapewniają mniejsze straty mocy. Odświeża również maksymalnie z częstotliwością 240 Hz. Tak – dwa razy więcej niż w przypadku każdego nowoczesnego flagowca z Androidem.

Ekran zdecydowanie wygląda świetnie, a animacje są bardzo szybkie i płynne, ale skłamałbym, gdybym powiedziałem, że zauważyłem jakikolwiek obszar przewagi nad „typowym” panelem OLED 120 Hz w topowym urządzeniu z Androidem, takim jak the Galaxy S22 Ultra Lub OnePlusa 10 Pro. Tak naprawdę panel Sharpa nie wydaje mi się tak jasny jak w Galaxy S22 Ultra, chociaż Sharp reklamuje „maksymalną jasność szczytową” na poziomie 2000 nitów. Jest też trochę cienka ramka, która jest grubsza niż w przypadku innych Androidów z 2022 roku flagowce.

Ale ekran jest całkowicie płaski, co może spodobać się wielu czytelnikom, a pod nim znajduje się skaner 3D Sonic Max firmy Qualcomm, który jest całkiem spory aktualizacja w stosunku do tradycyjnych skanerów optycznych w wyświetlaczu lub nawet typowego skanera ultradźwiękowego Qualcomm (takiego jak ten używany w Galaxy S22 seria). Obszar skanowania jest większy, co pozwala na opcję uwierzytelniania dwoma palcami, a także skanuje o kilka razy szybciej niż inne skanery.

Boki i tył telefonu stanowi pojedynczy element aluminiowej obudowy, co stanowi miły powrót do smartfonów z 2015 roku, zanim praktycznie każdy telefon z wyższej półki był wyposażony w szklaną obudowę.

Boki telefonu są szerokie i płaskie, ale w przeciwieństwie do najnowszego iPhone'a, rogi nie są ostre dzięki ściętym krawędziom. Jest to telefon wygodny w trzymaniu, a jego waga 208 g jest równomiernie rozłożona. Tendencję Sharpa do skręcania w miejscu, w którym inni skręcają, widać także u góry, gdzie znajduje się tacka na kartę SIM i gniazdo słuchawkowe.

SoC i pamięć

Wewnątrz telefonu znajduje się Snapdragon 8 Gen 1 (nie nowszy 8 Plus) i jest on wyposażony w 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci UFS 3.1 (nie ma innych konfiguracji pamięci).


Sharp Aquos R7: Aparaty

Przejdźmy do kamer. Sharp Aquos R7 ma po jednym aparacie po obu stronach telefonu: wspomniany 1-calowy aparat główny i przedni aparat do selfie o rozdzielczości 12 MP. Pominięcie dodatkowego obiektywu do fotografii ultraszerokokątnej lub z zoomem jest bardzo nietypowe w przypadku flagowca, ale myślę, że już wiemy, że telefony Sharp to produkty niekonwencjonalne. (Ten mniejszy obiektyw po lewej stronie modułu to zaledwie czujnik głębi o rozdzielczości 1,9 MP, który tak naprawdę nie liczy się jako prawdziwy aparat.

Chociaż Sharp Aquos R7 wykorzystuje ten sam czujnik IMX989, Sharp w rzeczywistości przycina czujnik, aby użyć mniejszego formatu obiektywu (dlatego Xiaomi nadal mógł twierdzić, że jego telefon jest „pierwszym na świecie”), a główny aparat Xiaomi ma dodatkowy obiektyw (osiem warstw) w porównaniu z obiektywem Sharp 7P. Obydwa te obiektywy zostały zaprojektowane przez firmę Leica (najwyraźniej), ale obiektywy Xiaomi są nowsze i opracowane specjalnie dla Xiaomi 12S Ultra.

Istnieją zatem pewne różnice sprzętowe i oczywiście przetwarzanie oprogramowania jest obecnie być może nawet ważniejsze niż sprzęt.

Zrobiłem ponad 60 zdjęć za pomocą Sharp Aquos R7 razem z Xiaomi 12S Ultra i mogę powiedzieć, że gdy wszystko idzie dobrze w przypadku Sharp, jego aparat często wykazuje wszystkie niesamowite zalety głównego aparatu Xiaomi 12S Ultra: kremowy bokeh, doskonała zdolność przyjmowania światła i kontrastowe zdjęcia z głębszymi cieniami dla tej Leiki Patrzeć.

Na powyższych zdjęciach widać, że zarówno Sharp, jak i Xiaomi stworzyły świetnie wyglądające zdjęcia z podobnymi profilami kolorów i stopniem bokeh. W drugim zestawie napojów i jedzenia oraz ostatnim zestawie narzędzi budowlanych można zobaczyć zdjęcia Sharpa przedstawiające tę samą „głębokość”, jaką mają zdjęcia Xiaomi, z naturalnym, postępującym spadkiem ostrości w miarę przechodzenia od obiektów na pierwszym planie tło. Aparat z mniejszą matrycą dałby bardziej płaski obraz.

Jednak aparaty Sharp od czasu do czasu popełniają błędy, powodując wyblakłe kolory i nieco rozmyte zdjęcia z powodu dłuższego czasu otwarcia migawki. W trzecim zestawie powyżej, obejmującym słupy uliczne i rośliny, kolory i ostrość Sharpa są miękkie w porównaniu do Xiaomi.

Przechodząc do zdjęć przy słabym oświetleniu, Sharp Aquos R7 automatycznie włączy tryb jasny znacznie wcześniej niż Xiaomi 12S Ultra. To wyjaśnia, dlaczego pierwszy zestaw francuskiej winiarni wygląda tak inaczej. Zdjęcie Sharpa jest sztucznie ulepszane w trybie nocnym, ale w rezultacie kolory są zbyt ciepłe i nie wyglądają naturalnie. Zdjęcie Xiaomi nie tylko wygląda znacznie bliżej rzeczywistej sceny, ale jest po prostu przyjemniejszym ujęciem.

Drugi zestaw to wirtualny remis, obydwa aparaty zrobiły piękne ujęcia, choć widzimy, że HDR Xiaomi eksponuje światła w budynku w prawym kadrze ciut lepiej. W innym zestawie poniżej możemy zobaczyć podobną jakość zdjęć poza pierwszym zestawem, w którym tryb nocny ponownie odegrał rolę. Bardziej podoba mi się mój odcień skóry na selfie Sharpa, ale zdjęcie jest zauważalnie delikatniejsze pod względem szczegółów.

Aparat Sharp Aquos R7 oferuje kremowy efekt bokeh, doskonałą zdolność przyjmowania światła i kontrastowe zdjęcia z głębszymi cieniami, co nadaje wygląd Leiki

Ogólnie rzecz biorąc, aparat Sharpa jest naprawdę dobry i robi zdjęcia z małą głębią ostrości i mocnym efektem bokeh, który sprawia wrażenie prawdziwego zdjęcia aparatem. Czas otwarcia migawki jest zauważalnie dłuższy niż w Xiaomi 12S Ultra, a brak obiektywu ultraszerokokątnego lub zmiennoogniskowego oznacza jednak, że systemowi nadal trochę brakuje.


Sharp Aquos R7: oprogramowanie i wydajność

Aquos R7 działa pod kontrolą Androida 12 z nakładką Sharp na Androida. Z estetycznego punktu widzenia skórka Androida nie odbiega zbytnio od wyglądu Androida, dopóki nie zagłębisz się w menu. Wtedy zobaczysz kreskówkową stronę ustawień, zaprojektowaną tak, aby nauczyć osoby, które nie mają jeszcze kontaktu z telefonem, jak korzystać ze wszystkich funkcji oprogramowania.

Większość tych specjalnych funkcji, dla których Sharp stworzył całą ilustrację kreskówkową, to po prostu dość powszechne funkcje, takie jak dedykowany tryb gry lub używanie gestów palców do robienia zrzutów ekranu.

Do konkretnych aplikacji można przypisać określone częstotliwości odświeżania, w tym wygładzanie ruchu w wideo, czego moim zdaniem nigdy nie należy stosować. Z telefonem jest kilka aplikacji typu bloatware, w tym Amazon Prime i japońskie aplikacje operatora Softbank i innych japońskich firm. Ekran główny i panel powiadomień przypominają wersję Androida w Pixelu, z szerokimi, owalnymi przyciskami przełączania skrótów i paskiem wyszukiwania Google na dole ekranu, którego nie można usunąć.

Animacje są płynne, jak wspomniano, ale ciężko mi dostrzec różnicę 240 Hz i 120 Hz. A jeśli zastanawiasz się, czy używanie telefonu przy częstotliwości 240 Hz nie wpływa negatywnie na żywotność baterii, tak, zdecydowanie tak.


Sharp Aquos R7: Wydajność

Pomimo baterii o pojemności 5000 mAh, żywotność baterii Sharp Aquos R7 podczas moich testów była wręcz fenomenalna i zapewniała zaledwie cztery do czterech i pół godziny włączonego ekranu dziennie. Jeśli wyjmę telefon na cały dzień, może minąć około 10-11 godzin, zanim poziom naładowania baterii spadnie poniżej 5%. Nie pomaga to, że Sharp użył starszego Snapdragon 8 pierwszej generacji SoC zamiast bardziej wydajnego Snapdragon 8 Plus pierwszej generacji, który zdołał dać takie rzeczy jak Asusa Zenfona 9 i Xiaomi 12S Ultra doskonała żywotność baterii.

W opakowaniu nie ma również ładowarki ani kabla ładującego, a to z powodu niemal całkowitego braku z angielskich materiałów marketingowych, nie znam oficjalnej mocy, jaką można ładować Sharp Aquos R7 Na. Korzystając z ładowarki USB-C o mocy 96 W mojego MacBooka, udało mi się naładować Aquos R7 od 0% do 100% w niecałą godzinę.

Jeśli chodzi o regularne korzystanie ze smartfona, Sharp Aquos R7 spisał się absolutnie dobrze (poza przeciętną żywotnością baterii). Aplikacje uruchamiają się bez problemów, głośniki stereo brzmią głośno i pełno, a wrażenia dotykowe są nawet solidne, w przeciwieństwie do papkowatego bałaganu z zeszłego roku Aquosa R6. Ponieważ telefon jest przeznaczony wyłącznie na rynek japoński, nie udało mi się uzyskać łączności 5G w Hongkongu, gdzie testowałem telefon – i wątpię, czy jakikolwiek czytelnik spoza Japonii byłby w stanie uzyskać łączność 5G.


Sharp Aquos R7: Czy warto importować ten telefon?

Sharp Aquos R7 to bardzo interesujący telefon wyposażony w doskonały 1-calowy aparat, który już samym rozmiarem przetwornika obrazu odróżnia się od większości aparatów telefonicznych dostępnych na rynku. Wyświetlacz jest również genialny pod względem technicznym, nawet jeśli nie zauważysz, w czym jest lepszy od „mniejszego” panelu 120 Hz.

Wygląda na to, że Sharp nie przejmuje się marketingiem swoich telefonów poza Japonią ani nie przejmuje się zbytnio ogólnymi wynikami sprzedaży

Jednak nawet bardziej niż dostępny wyłącznie w Chinach Xiaomi 12S Ultra, Sharp Aquos R7 jest telefonem bardzo niszowym, którego większość czytelników nie powinna brać pod uwagę. Nawet jeśli miałbyś importować, Xiaomi 12S Ultra jest po prostu lepszą opcją, ponieważ jest tańszy, ma lepszy procesor i lepszy ogólny system kamer.

Ale to nie ma znaczenia, prawda? Jak wspomniano na początku, firma Sharp nie wydaje się przejmować marketingiem swoich telefonów poza Japonią ani też nie przejmuje się zbytnio ogólnymi wynikami sprzedaży. Japonia to w zasadzie kraj iPhone'a (iPhone'y mają prawie 65% udziału w rynku w tym kraju, a liczba ta gwałtownie rośnie o wiele wyżej w Tokio z mojego osobistego, anegdotycznego doświadczenia). Nawet ukochane telefony lokalnego giganta Sony są na odległym, odległym drugim miejscu (10,8% udziału w rynku). Udział Sharpa w Japonii wynoszący 1,77% (i praktycznie zero% gdziekolwiek indziej) sprawia, że ​​telefony są naprawdę mało znane.

Japonia zawsze była krainą dziwacznych, unikalnych gadżetów, a Sharp Aquos R7 bardziej pasuje do tej definicji niż rzeczywisty telefon, który powinni wziąć pod uwagę konsumenci głównego nurtu.