Google przecenia własne dodatki do ekosystemu Androida i podczas swojego niedawnego przemówienia Made by Google pokazał nam dokładnie, jak to zrobić.
The Seria Google Pixel 7 właśnie wypuszczony na rynek, a wraz z nim zupełnie nowy SoC Google Tensor G2, lepsze aparaty i bardziej wyrafinowany design. Jednocześnie firma wprowadziła także nowe funkcje oprogramowania i ulepszyła te, które już istnieją. Chociaż Google często fantastycznie współpracuje ze swoimi smartfonami, trudno oprzeć się wrażeniu, że firma ma poczucie, że ma o wiele większy wpływ, niż jest w rzeczywistości.
Wyjaśnijmy sobie tutaj: oczywiście, Google tworzy Androida. Nie dyskredytuję firmy za pracę nad największym na świecie mobilnym systemem operacyjnym. Powiedziawszy to, AOSP na tym etapie jest połączeniem pracy wielu producentów OEM, którymi nie jest tylko Google, a zespołu zarządzającego AOSP w Google nie jest zespołem, który tworzy Pixel. Tak naprawdę istnieje mnóstwo funkcji Pixela, których po prostu nie ma w AOSP, a jeszcze więcej z nich znalazło się na liście w serii Pixel 7.
Podczas wydarzenia inaugurującego firmę Brian Rakowski, wiceprezes ds. zarządzania produktami w Google, uwielbiał robić zdjęcia innym firmom (mianowicie Apple), jednocześnie przypominając im, że to… nowator. Chociaż Google zrobił wiele świetnych rzeczy dla ekosystemu Androida, wydaje się, że zdecydowanie przecenia ten wkład.
Google twierdzi, że wykonał fotografię w trybie Always on Display i Night
Pierwsze stwierdzenie, które mnie zaskoczyło, pojawiło się dość wcześnie w przemówieniu przewodnim. Rakowski dodał, że Pixel zawsze był liderem innowacji w smartfonach i dodał, że firma zawsze traktuje to jako komplement, gdy inni podążają ich śladem. Następnie użył funkcji Always on Display, która zadebiutowała w Pixelu 2, jako przykładu funkcji, w której inni poszli za przykładem Google.
Twierdzenie to ma kilka wad. Pierwszą z nich jest to, że pierwszym smartfonem z zawsze włączonym wyświetlaczem nie był nawet telefon z Androidem... to była Nokia 6303, dawno temu, w 2008 roku! Nawet w świecie Androida Samsung zrobił to jako pierwszy z Samsungiem Galaxy S7. Google rzeczywiście spóźnił się na imprezę i dziwnie jest słyszeć, że Google uważa, że jest pionierem w dziedzinie zawsze włączonego wyświetlacza.
Biorąc to pod uwagę, wydaje się, że firma również wierzy, że za pomocą Pixela 3 jako pierwsza wydłużyła czas ekspozycji, aby poprawić fotografowanie przy słabym oświetleniu. To także nie jest prawdą, gdyż Huawei zrobił to wcześniej z Huawei P20 Pro.
Rakowski dodał dalej, że „To niesamowite doświadczenie w zakresie pionierskich funkcji, które pojawiły się jako pierwsze w Pixelu” – problem w tym, że te funkcje wcale nie były pierwsze w Pixelu.
Nazywanie Apple za to, że nie wspiera RCS, jest w tym momencie trochę żartem
Później Rakowski ostro skrytykował Apple, stwierdzając, że „RCS to nowoczesny standard branżowy w zakresie przesyłania wiadomości, który został już przyjęty przez bardzo branży”. Jednak każdy, nawet mieszkający w USA i korzystający z RCS, powie Ci, że usługa ta, choć znacznie lepsza od SMS-ów, nadal ma swoje własne problemy. Chociaż wprowadzenie RCS na iPhone'a całkowicie rozszerzyłoby możliwości użytkownika, nie jest to też standard doskonały ani nie nazwałbym go „nowoczesnym standardem branżowym w zakresie przesyłania wiadomości”.
Problem wydaje się polegać na tym, że podobnie jak w przypadku innych innowacji, które według Google wprowadził, Google uważa, że RCS to kolejna wielka rzecz. To chce być pionierem, a jeśli RCS zostanie szeroko przyjęty, zyska wiarygodność bycia pionierem. Ciągle wołam Apple nigdzie tego nie dostaniemy i w tym momencie wygląda to po prostu trochę smutno.
Dla tych, którzy nie znają RCS (lub Bogate usługi komunikacyjne) – pomyśl o tym jako SMS-y 2.0. Standard pozwala dwóm kompatybilnym telefonom udostępniać wysokiej jakości multimedia za pośrednictwem połączenia internetowego. Zatem w przeciwieństwie do SMS-ów, możesz wysyłać SMS-y do innych osób, mając jedynie połączenie Wi-Fi. Obsługuje także wskaźniki pisania, potwierdzenia przeczytania i inne bogate funkcje. Jest świetny jako koncepcja, ale lepszą funkcjonalność można uzyskać z innych rozwiązań Aplikacje komunikatorowe tak długo, jak ludzie wokół ciebie również są na tym.
Google jest innowatorem i nie musi przypisywać sobie wszystkiego
Rzecz w tym, że Google jest absolutnym innowatorem, ale nie musi przypisywać sobie rzeczy, których nie zrobił. Nie stworzyło to zawsze włączonego wyświetlacza, nie było pionierem fotografii nocnej, a przyjęcie RCS było w najlepszym razie nierówne. Powodem, dla którego rości sobie pretensje do tych dzieł, jest to, że te ulepszenia można ogólnie postrzegać jako wkład w ekosystem smartfonów z Androidem.
Google naprawdę wprowadza innowacje w oprogramowaniu dostarczanym na własne smartfony, które nie są częścią AOSP. Funkcje takie jak Teraz odtwarzane, Magic Eraser, a nawet wykorzystanie własnego chipsetu w postaci Google Tensor G2 jest innowacją samą w sobie. Pozowanie i chwalenie się twierdzeniem, że zainspirowało innych w przestrzeni cechami, których nie miało nawet tworzenie nie jest potrzebne i dla każdego, kto zna historię tych funkcji, wydaje się to trochę trudne zdesperowany.
Google radzi sobie całkiem nieźle z samodzielnym wprowadzaniem innowacji i nie musi przypisywać sobie funkcji, których nie stworzył. Odtwarzanie to jedna z moich ulubionych funkcji w smartfonie, a jest tam mnóstwo innych fantastycznych funkcji zrobił pionier na smartfonach Google. Są to funkcje, które ludzie znają i uwielbiają, i które Google oferuje Właściwie Utworzony.
Google Pixel 7 Pro
Pixel 7 Pro to flagowy produkt Google z najwyższej półki tego roku, wyposażony w układ Tensor SoC drugiej generacji, wyświetlacz LTPO 120 Hz, teleobiektyw i większą baterię.