Wyciekły zdjęcia nadchodzącego Huawei P50 Pro, ujawniając konstrukcję tylnego aparatu urządzenia, w którą trzeba zobaczyć, aby uwierzyć.
Huawei podobno przygotowuje się do premiery P50 Pro w nadchodzących tygodniach, ale zanim to nastąpi, w nowym raporcie ujawniono kilka szczegółów na temat urządzenia, w tym kilka rzucających się w oczy zdjęć.
Steve Hemmerstoffer, znany z OnLeaks wspólny rzekome informacje na temat Huawei P50 Pro, który ma mieć szklany panel tylny, metalową ramkę z płaskimi krawędziami na górze i na dole oraz wymiary całkowite 159 x 73 x 8,6 mm. Urządzenie będzie także wyposażone w 6,6-calowy wyświetlacz z lekko zakrzywionymi krawędziami i umieszczonym pośrodku otworkiem na aparat do selfie.
Wygląda tak samo premium, jak można oczekiwać od urządzenia Huawei, łącznie z wyjątkowo cienkimi ramkami i smukłym podbródkiem. Ale nie to naprawdę czyni P50 Pro interesującym; to konfiguracja tylnej kamery.
Zdjęcie: Steve Hemmerstoffer
Chociaż Hemmerstoffer nie ma szczegółowych informacji technicznych na temat konfiguracji tylnej kamery, udostępnia zdjęcia przedstawiające, jak ona wygląda. I to jest… coś. Konfiguracja aparatu P50 Pro to masywny garb w kształcie pigułki, w którym można umieścić wiele obiektywów w każdym okrągłym wycięciu. Ciężko powiedzieć na podstawie zdjęcia.
Tak czy inaczej, konstrukcja garbu aparatu P50 Pro prawdopodobnie wywoła podziały wśród fanów. Nie jest to szczególnie subtelne, ale być może oferuje jakąś funkcję, która sprawi, że projekt będzie wartościowy.
Najnowszy przeciek opiera się na informacjach udostępniony przez Hemmerstoffera w grudniu, który ujawnił, że urządzenie nie uruchomi się z magnetycznym systemem głośników dousznych stosowanym w serii P40. Zamiast tego jest to zastępowane standardową słuchawką. Doniesiono również, że urządzenie będzie wyposażone w czujnik odcisków palców w wyświetlaczu, zapewniający bezpieczeństwo biometryczne.
Nadal czekamy na inne ważne szczegóły, w tym chipset, baterię i czujniki aparatu. Ale widzieliśmy, że urządzenie stanie się oficjalne raczej wcześniej niż później, więc może nie minąć dużo czasu, zanim dowiemy się więcej.