Z nowego pozwu wynika, że cała linia produktów Fitbit boryka się z problemami z przegrzewaniem się baterii, które mogą powodować oparzenia.
Google dobrowolnie wycofano 1,7 mln Smartwatche Fitbit Ionic w marcu ze względu na problemy związane z przegrzaniem baterii. Nowy pozew twierdzi, że problem przegrzania nie dotyczy wyłącznie Fitbit Ionic. Jest to jednak problem znany od dłuższego czasu, który może nękać wszystkie produkty Fitbit, zarówno w przeszłości, jak i obecnie.
Nowy pozew zbiorowy złożony przez Jenny Houtchens i Samantę Ramirez twierdzi, że produkty Fitbit mają wadę konstrukcyjną, która może spowodować obrażenia w postaci oparzeń. Houtchens kupiła dla swojej córki Fitbit Versa Light, a Ramirez kupił smartwatch Fitbit Versa 2. Obaj doświadczyli problemów z przegrzaniem swoich urządzeń, co spowodowało wyżej wymienione obrażenia.
„We wszystkich produktach Fitbit występuje ta sama wada.
Pozew idzie o krok dalej, twierdząc, że podobne problemy występują w innych produktach Fitbit, takich jak Versa, Versa 2, Versa 3, Charge 4, Versa Light, Ionic, Sense, Alta HR, Inspire, Inspire HR, Inspire 2 i Płomień. Chociaż wymienia tylko kilka konkretnych produktów, stwierdza dalej, że problem może potencjalnie dotyczyć innych, niewymienionych na liście modeli. Najwyraźniej problem ten występuje od dłuższego czasu, ale dopiero niedawno wyszedł na światło dzienne z powodu dobrowolnego wycofania przez Fitbit swojego smartwatcha Ionic.
Co więcej, „wycofanie” Fitbit Ionic przez Google nie zapewnia pełnej rekompensaty właścicielom Ionic. To tylko fasada pokazująca, że Pozwany „postępuje słusznie”, ale w rzeczywistości wycofanie stanowi jedynie ochronę zysków Pozwanego poprzez tłumienie zwrotów pieniędzy poprzez stosowanie metod i technik utrudniających konsumentom otrzymanie odszkodowania za wadliwe produkty zegarki.
W złożonych dokumentach znajdują się zrzuty ekranu z publicznych i prywatnych rozmów, które odbyły się z kanałami pomocy online Fitbit, które potwierdzają powyższe twierdzenia. Istnieją również bolesne obrazy przedstawiające oparzenia, których klienci doznali w wyniku problemów z przegrzaniem swoich produktów. Wiele z tych przypadków świadczy o słabym wsparciu zespołu Fitbit. W niektórych przypadkach firma twierdziła, że ślady mogą wynikać z reakcji alergicznych spowodowanych egzemą i nadwrażliwością skóry.
Przejęcie Fitbit przez Google może dosłownie pójść z dymem
Na chwilę obecną nie wiadomo, jak powszechne są kwestie poruszone w pozwie. Jeśli problem przegrzania rzeczywiście dotyczy całej linii produktów Fitbit, w przyszłości może pojawić się całkiem poważny problem. Czas pokaże, czy przejęcie Fitbit przez Google za 2,1 miliarda dolarów było warte zachodu.
Źródło: Ars Technica