Samsung i Apple rozważają zaprzestanie dołączania ładowarki do pudełek ze smartfonami

click fraud protection

Z raportów wynika, że ​​zarówno Apple, jak i Samsung najwyraźniej zmierzają w kierunku zaprzestania dołączania ładowarki do pudełka ze smartfonem. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej!

Odkąd pamiętamy, smartfony zawsze były dostarczane z ładowarką dołączoną do pudełka. Na samym początku producenci przyjęli własne szpilki, unikalne dla ich produktu. Telefony i smartfony również dopiero zyskiwały na popularności, będąc daleko od ich obecnego, wszechobecnego stanu. W tamtych czasach konieczne było dołączenie ładowarki do zestawu – w końcu jak inaczej korzystać z urządzenia, gdy bateria się wyczerpie? Praktyka ta jest kontynuowana od dziesięcioleci, ale być może zbliżamy się do innego decydującego momentu w historii smartfonów, np raporty sugerują obecnie, że zarówno Apple, jak i Samsung rozważają zaprzestanie dołączania ładowarek do smartfona w zestawie skrzynka.

The pierwszy zestaw raportów można polegać na znanym analityku Apple, Ming-chi Kuo, który komentuje, że wraz z nadchodzącym iPhonem 12 Apple nie będzie już dołączał do opakowania smartfona przewodowych słuchawek dousznych ani zasilacza. Apple jest jednym z niewielu producentów OEM smartfonów, który nadal dołącza do swoich smartfonów zarówno przewodowe słuchawki douszne, jak i zasilacz. Wielu producentów OEM Androida albo zaprzestało dołączania słuchawek do zestawu, albo w ogóle ich nie dołączało. Kuo wspomina, że ​​to usunięcie z Apple umożliwi firmie sprzedaż iPhone'a 12 w podobnej cenie iPhone'a 11 i usunięcie akcesoriów znajdujących się w zestawie pomoże zrekompensować koszt komponentów 5G w nowym telefon. Co więcej, to oddzielenie znacznie zmniejszy rozmiar opakowania iPhone'a (ponieważ będzie teraz zawierać tylko telefon i niektóre formalności), co z kolei obniży koszty transportu Apple, a przy ogromnej skali Apple będzie to również dobre dla środowiska Ogólnie. Analityk nie jest pewien, czy kabel będzie nadal dołączany do zestawu, czy nie.

Być może czerpiąc inspirację z Apple, doniesienia pojawiły się również później że Samsung chce również dostarczać smartfony bez ładowarki w pudełku. Firma obecnie ocenia tę decyzję i nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, kiedy i w jakich telefonach należy wyjąć kostkę ładującą.

Zanim jednak podskoczysz i skrytykujesz to posunięcie, spróbujmy zrozumieć uzasadnienie tej pozornie nagłej decyzji zarówno Apple, jak i Samsunga. Należy pamiętać, że decyzje faktycznie pochodzą z pojawiających się raportów i jeszcze nie na podstawie oficjalnych zapowiedzi – biorąc to pod uwagę, analityk Ming-chi Kuo trafnie przedstawił swoje uwagi na temat nadchodzących posunięć Apple, zatem raport rzeczywiście wyraża duże zaufanie. W przypadku firmy Samsung decyzja jest nadal rozważana, zgodnie z naszym rozumieniem prawa oryginalny raport. Obydwa zestawy raportów również najwyraźniej odnoszą się do kostki ładującej, a nie „kostka plus kabel” montażu - chociaż nie bylibyśmy zaskoczeni, gdyby kabel również wyszedł, gdy cegła jest już gotowa REMOVED.

W dzisiejszych czasach smartfony stały się naprawdę wszechobecne. A wraz z przyjęciem standardowych złączy, takich jak microUSB, a teraz USB Type-C, zespół ładujący zaobserwował również awarię ładowarki i kabla (tj. nie otrzymujesz już ładowarki ze stałym złączem). kabel). Decyzje najwyraźniej koncentrują się także wokół kostki ładującej, która nie ulega tak dużemu zużyciu jak kable. Dłuższa żywotność cegieł ładujących doprowadziła nas do punktu, w którym wielu z nas zgromadziło kolekcję ładujących się cegieł, szczególnie tych o wolniejszej prędkości, które zwykle pakują pudełka. Jeśli mieszka z Tobą wiele osób, nierzadko zdarza się, że w całym domu znajduje się kilka ładowarek. W przypadku telefonów, które teraz są kupowane, w końcu zostawiamy kostkę ładującą i kabel w pudełku do czasu, gdy będziemy musieli wymienić istniejącą ładowarkę.

Posunięcie Apple może wydawać się typowo kapitalistyczne z natury – w końcu Apple sprzedaje akcesoria po dość wysokich marżach w swoich sklepach – nawet tych podstawowych. Ładowarka 5W kosztuje 19 dolarów bez kabla. Na pierwszy rzut oka wydaje się więc, że posunięcie to jest sprzeczne z rzeczywistym interesem konsumenta, ponieważ popycha go do dokonania dodatkowego zakupu, pozornie dając Apple wskazówkę marketingową dotyczącą utrzymania ceny iPhone'a na tym samym poziomie co jego cena poprzednik. Jeśli jednak pomyślisz o decyzji o usunięciu poza początkową reakcją, to ma sens. Może nie tak bardzo w przypadku iPhone'ów Apple, które nadal mają opatentowane złącze Lightning, ale w przypadku linii Samsung Galaxy, która zakończyła przejście na standard USB Type-C. Ponieważ ładowanie bezprzewodowe również wzrosło w ciągu ostatnich kilku lat, potrzeba wyjmowania nowej błyszczącej kostki ładującej jest jeszcze mniejsza niż wcześniej, zwłaszcza jeśli masz w pobliżu szybsze i wygodniejsze opcje ładowania.

Oczekuje się, że odłączenie modułu ładującego również obniży ostateczny koszt smartfona – ale nie znacząco. Konsumenci końcowi otrzymają tę korzyść w formie rekompensaty zwiększonego kosztu sprzętu 5G. Mniejsze opakowania urządzeń przyniosą także korzyści dla logistyki i mamy nadzieję, że korzyści te przejdą także na konsumentów. Zatem korzyści mogą nie być tak widoczne na pierwszy rzut oka, ale z pewnością będą istnieć w postaci lepszych, bardziej konkurencyjnych cen, przynajmniej po stronie rynku Androida.

Do tego dochodzą koszty środowiskowe związane z ładowarkami. Elektroodpady stanowią poważny problem, a model BYOC (Bring Your Own Charger) zachęci użytkowników do bardziej świadomi tego, jak długo korzystają z tego akcesorium do urządzenia i ile dodatków im się udaje gromadzić. Będzie także naciskać na bardziej jednolite podejście do ładowania różnych segmentów urządzeń – od słuchawek Bluetooth po smartfony laptopów, a nawet nie tylko – i mamy już wdrożone standardy USB Type-C oraz USB Power Delivery, które zachęcają do tego samego. Google wymaga nawet, aby nowe urządzenia z Androidem i typem C nie zakłócały kompatybilności USB Power Delivery, więc kamienie węgielne są na swoim miejscu. Podejście BYOC będzie zachęcać do ustandaryzowanego, szybszego ładowania w porównaniu z zastrzeżonymi rozwiązaniami, które wymagają dodatkowego zakupu lub powiązania z ekosystemem. Pomoże to również w rozwoju ekosystemu stron trzecich i da nam jeszcze więcej konkurencyjne rozwiązania obsługujące wiele urządzeń.

Decyzja Apple, jeśli okaże się skuteczna, z pewnością popchnie resztę branży do zrobienia tego samego. Trollowanie i żarty będą istnieć przez krótki czas, ale w końcu wszyscy przyjmą tę samą strategię – tak jak widzieliśmy w przypadku gniazda słuchawkowego 3,5 mm. Ale jeśli chodzi o ładowanie cegieł i kabli, jestem na pokładzie tej zmiany, o ile konsumenci mogą cieszyć się lepszą wartością w całym spektrum.


Źródło: Ming-chi Kuo, ETNews

Historia przez: 9 do 5Mac, Sammobil