Czy tanie, prawdziwie bezprzewodowe słuchawki douszne są dobre? Aby się tego dowiedzieć, wypróbowaliśmy parę słuchawek Bluetooth za 60 dolarów – Tronsmart Spunky Pro.
Dzięki decyzji Apple z 2016 roku o usunięciu gniazda słuchawkowego pomijanie ukochanego portu jest obecnie standardową praktyką. Jest to świetne rozwiązanie dla niektórych producentów, ponieważ mogą pobierać dodatkowe opłaty za klucze sprzętowe i własne słuchawki douszne Bluetooth. Przypadkowo producenci OEM wprowadzili własne słuchawki bezprzewodowe w tym samym czasie, gdy wypuszczają smartfony bez gniazda słuchawkowego (patrzę na ciebie, OnePlus). Jednak też przyniosło to coś dobrego. Ponieważ coraz więcej osób potrzebuje lub chce rozwiązań bezprzewodowych, istnieje obecnie całkiem duży rynek. Jeśli szukasz bezprzewodowych słuchawek dousznych, masz mnóstwo wyboru. Jestem tu, żeby porozmawiać o jednym z tych wyborów.
Tronsmart Spunky Pro to zestaw prawdziwie bezprzewodowych słuchawek średniotonowych. Te słuchawki, sprzedawane w cenie detalicznej około 60 USD, mają na celu zapewnienie najwyższej jakości usług bezprzewodowych przy ograniczonym budżecie. Jak dobrze dostarczają? Dowiedzmy Się.
W pudełku i pierwsze wrażenia
Opakowanie produktu jest proste: w pudełku znajdziesz wkładki douszne. Niespodzianka! Jednak jeszcze nie skończyliśmy. Razem z nimi mamy kabel do ładowania USB-C, parę dokumentów, parę różnej wielkości końcówek do słuchawek oraz etui ładujące. Wszystko to jest dość standardowe. Rozpakowywanie nie jest tak kuszące jak bezprzewodowe kule OnePlus, ale jesteśmy tu po sam produkt.
Etui ładujące jest całkiem fajne: z boku znajduje się przycisk, który po naciśnięciu otwiera górną pokrywę, odsłaniając same słuchawki. To całkiem interesująca konstrukcja i fajnie jest ją otwierać i zamykać. Wierzch ma również fajną teksturę, prawie w kratkę, a każdy kwadrat odbija się inaczej w zależności od kąta, z którego na niego patrzysz.
Coś, co zauważyłem w przypadku wielu tańszych, prawdziwie bezprzewodowych słuchawek dousznych, które widziałem, to to, że są dość nieporęczne. Jednak Tronsmart Spunky Pro łamie tę normę. Nie są specjalnie małe, ale na tyle małe, że nie przeszkadzają.
Miłą niespodzianką było również to, że etui ładujące wykorzystuje USB-C. Miło jest widzieć tani produkt łączący USB-C w miejsce znacznie słabszego złącza micro-USB.
Dźwięk
Tronsmart Spunky Pro dostać głośny. Nie mam żadnych popularnych słuchawek dousznych ani słuchawek, z którymi mógłbym porównać głośność, ale jeśli ustawisz je na 100% głośności, prawdopodobnie skończy się to utratą słuchu. Jeśli jesteś słabo słyszący lub po prostu lubisz naprawdę głośny dźwięk, te modele Cię nie zawiodą.
Mimo że są głośne, Tronsmart Spunky Pro nie emituje dźwięku, w przeciwieństwie do niektórych bezprzewodowych słuchawek dousznych za 160 dolarów wyprodukowanych przez owoc. Oznacza to, że możesz włączać muzykę, nie martwiąc się, że wszyscy inni będą wiedzieć, że słuchasz „Piątku Rebeki Black” w kółko. Oznacza to również, że nie będziesz denerwować otaczających Cię osób.
Jednak ten brak wycieku działa w obie strony. Nie są to słuchawki douszne z aktywną redukcją szumów, ale całkiem nieźle radzą sobie z pasywną izolacją hałasu. Nosząc je, nie będziesz czuł się jak w komorze deprywacji sensorycznej, ale hałas otoczenia będzie trudniej zagłuszyć to, czego słuchasz.
Niestety, jedyną rzeczą, która moim zdaniem Tronsmart Spunky Pro tak naprawdę nie jest dobra, jest jakość dźwięku. Nie żeby to było straszne, ale jest działka basu. Ten bas ostatecznie nieco przyćmiewa resztę częstotliwości, więc, przynajmniej moim zdaniem, wszystko brzmi trochę błotniście i stłumione. Oczywiście możesz być osobą, która lubi taki poziom basu (Beats nie byłby tak popularny, gdyby nikt tego nie robił). W takim razie jest to pozytyw. Ponieważ jednak osobiście wolę bardziej zrównoważony dźwięk, nie jest to dla mnie jakieś niesamowite przeżycie.
Sterownica
Ponieważ Tronsmart Spunky Pro to prawdziwie bezprzewodowe słuchawki douszne, oznacza to, że nie mają tak wygodnego zestawu pilota i mikrofonu, jaki mają słuchawki na uwięzi. Zamiast tego każda słuchawka douszna jest wyposażona w pojemnościowy panel dotykowy rejestrujący dane wejściowe użytkownika.
Obydwa touchpady są bardzo czułe i nigdy nie miałem większych problemów z używaniem elementów sterujących. Jedynym problemem przy tak dużej czułości jest to, że czasami ustawienie jednej ze słuchawek powoduje wstrzymanie muzyki, ponieważ przypadkowo otarłem się o touchpad. (Sterowanie odtwarzaniem/pauzą odbywa się za pomocą jednego dotknięcia, dlatego najłatwiej jest je przypadkowo wykonać.)
Dostępnych jest naprawdę sporo elementów sterujących, ale oto najważniejsze (moim zdaniem):
- Prawe sterowanie
- Kliknij, aby odtworzyć/wstrzymać
- Kliknij dwukrotnie, aby przejść do następnego utworu
- Kliknij trzykrotnie, aby przejść do poprzedniego utworu
- Przytrzymaj, aby włączyć/wyłączyć zasilanie
- Lewe elementy sterujące
- Kliknij, aby odtworzyć/wstrzymać
- Kliknij dwukrotnie, aby zwiększyć głośność
- Kliknij trzykrotnie, aby zmniejszyć głośność
- Przytrzymaj, aby włączyć/wyłączyć zasilanie
Całkiem miło jest mieć wszystko, co daje pilot z trzema przyciskami, i tylko dwa pola pojemnościowe. Śledzenie, która strona co robi, jest trochę mylące, ale codzienne użytkowanie rozwiąże ten problem.
Ergonomia i użytkowanie
Mówią, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze i rzeczywiście ma ogromne znaczenie, ale jeśli mówimy o technologii, bardzo ważne jest również jej codzienne użytkowanie. Powiedziawszy to, porozmawiajmy o ergonomii.
Domyślne końcówki Tronsmart Spunky Pro pasują mi dobrze, więc nie musiałem się martwić o wymianę ich na inny rozmiar. Jeśli jednak Ci nie odpowiadają, masz szczęście. W pudełku znajdują się małe i duże końcówki zamienne. Dopasowanie Tronsmart Spunky Pro do uszu jest łatwe, ale czy są one wygodne? Pod tym względem są całkiem świetni. Nosiłem je bez przerwy przez ponad dwie godziny bez żadnych problemów: nie poluzowały się i nie raniły moich uszu. Obie te rzeczy są dość ważne w przypadku rzeczy, które powinieneś nosić w uszach przez dłuższy czas, więc zdecydowanie dobrze, że Tronsmart dobrze je dobrał.
Niestety Tronsmart Spunky Pro to nie tylko słońce i tęcze. Trochę trudno jest wyczuć, jak powinny wejść do uszu, więc trzeba trochę pokombinować, zanim zostaną prawidłowo włożone. A jeśli chodzi o ich regulację, ze względu na czułość przycisków sterujących, zbyt łatwo jest przypadkowo zatrzymać lub zmienić utwory podczas zmiany ich położenia, aby mieć pewność, że nie spadną.
Jeśli chodzi o wykorzystanie przed rozgrywką, jest jeszcze kilka rzeczy, o których warto wspomnieć.
Po pierwsze, te słuchawki douszne włączają się natychmiast po wyjęciu ich z etui ładującego. Prawdopodobnie ma to służyć wygodzie, ale w tym konkretnym przypadku wolę opcję ręczną. Więcej na ten temat w następnym rozdziale.
Jeśli korzystałeś już ze słuchawek dousznych lub słuchawek Bluetooth, prawdopodobnie znasz monity o zasilanie i połączenie, niezależnie od tego, czy są to dźwięki, czy nagrany głos. Tronsmart Spunky Pro wykorzystuje nagraną trasę głosową i jest to trochę dziwne. To druga rzecz, o której chcę porozmawiać.
Istnieją powiadomienia o włączeniu/wyłączeniu zasilania, stanie połączenia urządzenia, a nawet o tym, kiedy słuchawki douszne są ze sobą połączone. Jak na razie to całkiem normalne. Niestety, Tronsmart Spunky Pro nie może zdecydować, jakiego języka chcą używać. Niektóre komunikaty, np. komunikat o wyłączeniu zasilania, są w języku angielskim. Inne, np. komunikat o podłączeniu słuchawki dousznej, są wyświetlane w języku angielskim i mandaryńskim. Nie wydaje się to spójne i jest dość mylące, jeśli nie frustrujące.
Oczywiście te dwa „problemy” tak naprawdę nie są łamacze umów, ale warto o nich wiedzieć, bo z pewnością będziesz się z nimi spotykać wielokrotnie.
Ładowanie baterii
Każda wkładka douszna jest dość mała, więc prawdopodobnie nie będzie zaskoczeniem, gdy powiem, że żywotność baterii jest dość krótka, ponieważ po prostu nie ma wystarczająco dużo miejsca na umieszczenie większych baterii. W dobry dzień będziesz mieć z nich tylko około czterech godzin.
Oczywiście tego można się spodziewać po prawdziwie bezprzewodowych słuchawkach dousznych, ponieważ nie ma zbyt wiele miejsca na umieszczenie baterii. Na szczęście dzięki dołączonemu etui ładującemu Tronsmart Spunky Pro ładuje się dość szybko. Jeśli zaczyna Ci brakować energii, możesz włożyć je do etui ładującego na 5–10 minut i naładować je do poziomu 10–20%. To około 45 minut odtwarzania po 5-minutowym ładowaniu. To nie jest niesamowite, ale jeśli chcesz szybko je doładować, nie będziesz musiał czekać.
Korzystanie z etui ładującego jest jednak dość trudne. Jednak nie ze względu na wysuwaną pokrywę; to zabawne i łatwe w użyciu. Zamiast tego dość trudno jest umieścić słuchawki w gniazdach ładowania. Nie jest od razu oczywiste, które gniazdo jest przeznaczone dla której słuchawki dousznej, a kiedy już to zrozumiesz, nie zawsze łatwo jest prawidłowo założyć słuchawki.
A teraz najgorsze: zdarzyło mi się, że jedna słuchawka douszna losowo utraciła połączenie ze stykami ładującymi i włączyła się, zmuszając do włączenia również drugiej. Mam nadzieję, że to tylko wada otrzymanego urządzenia, bo budzenie się przy martwych słuchawkach byłoby niezłą Nasty Surprise™.
Wniosek
Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że Tronsmart Spunky Pro to solidny kawałek technologii. Za cenę poniżej 100 dolarów otrzymujesz prawdziwie bezprzewodowe wrażenia w eleganckim opakowaniu. Sterowanie może być trochę niepewne, ale wspaniale jest mieć ich tak wiele. Ponieważ mają wymienne końcówki, nie będziesz skazany na rozmiar, który Tronsmart uzna za najlepszy dla każdego, co z pewnością pomaga im uzyskać dobre wyniki w komforcie. Mimo że bateria nie jest świetna w porównaniu z innymi bezprzewodowymi słuchawkami dousznymi, jeśli chodzi o prawdziwie bezprzewodowe słuchawki, z pewnością są tanie (chyba). Dźwięk jest kwestią subiektywną, więc nie mogę winić Tronsmart Spunky Pro za to, że ma dużo basu, ponieważ znam sporo takich osób.
Jeśli szukasz niedrogich, prawdziwie bezprzewodowych słuchawek dousznych, z pewnością mogę je polecić. I chociaż cena detaliczna wynosi około 60 dolarów, wydaje się, że są one w sprzedaży dość często, więc jeśli poczekasz, prawdopodobnie możesz je kupić za 30 dolarów.
Kup słuchawki douszne Tronsmart Spunky Pro TWS w sklepie GeekBuying