Pierwsze spojrzenie na funkcję Live Caption w Androidzie 10 w Google Pixel 4

Live Caption to nowa funkcja w Androidzie 10, która zadebiutuje w Google Pixel 4. Pracowaliśmy nad tym przed premierą, żeby pokazać wam, jak to jest.

Oprócz Asystenta Google nowej generacji, jedną z najfajniejszych nowych funkcji Androida 10, którą Google zaprezentowało w tym roku na I/O, były napisy na żywo. To część inicjatywy Google uczynić Androida bardziej dostępnym dla użytkowników niepełnosprawnych, np. z wadą słuchu, i transkrybuje dźwięk odtwarzany na urządzeniu na napisy unoszące się na ekranie. Działa w trybie offline i z większością aplikacji odtwarzających dźwięk w telefonie, w tym filmy i podcasty. Google zademonstrował tę funkcję w nagranym wcześniej filmie odtwarzanym podczas wejścia/wyjścia, ale zamiast udostępniać ją natychmiastowo, tak jak w przypadku transkrypcji na żywo, wdroży ją „wybranym telefonom z Androidem Q jeszcze w tym roku.” Dzięki niewydanemu pakietowi APK, który otrzymaliśmy dla Pixela 4 XL, udało nam się sprawić, że napisy na żywo działały szybciej niż ogólne działanie tej funkcji dostępność. Oto nasze pierwsze spojrzenie na nową funkcję.

Dzięki NastępnyRozpad, dotarliśmy do skarbnicy plików APK z Pixela 4, w tym APK z czujnikiem ruchu i nowe tapety na żywo. Jeden z plików APK, który nam również przesłali, to niepublikowana wersja „Usług personalizacji urządzenia”. Ta aplikacja jest odpowiedzialna za wyświetlanie skrótów do aplikacji w przeglądzie najnowszych aplikacji i szufladzie aplikacji Pixel Launcher, a także pozwala właścicielom Pixeli wybierać tekst i obrazy w najnowszych aplikacjach Przegląd. Wersja 1.6.255525616 aplikacji jest technicznie starsza niż wersja publicznie dostępna — najnowsza wersja w APKMirror to wersja 2.0.268948072 — ale nigdy nie została udostępniona publicznie. Dzięki temu pakietowi APK zainstalowanemu na moim Pixelu 2 XL i kilku innym ulepszeniom udało mi się wyświetlić napisy na żywo w ustawieniach Androida 10.

Jak widać na pierwszym zrzucie ekranu po lewej stronie pokazanym poniżej, główna strona ustawień Live Caption ma 3 opcje. Pierwszą opcją jest zmiana języka, choć obecnie jest ona ograniczona do języka angielskiego, ponieważ jest to jedyny język obsługiwany w chwili premiery. Niestety, nie ma żadnych wskazówek na temat tego, jakie inne języki mogą być obsługiwane w przyszłości. Następnie możemy zobaczyć przełącznik umożliwiający maskowanie wulgaryzmów. Spowoduje to zastąpienie przekleństw gwiazdkami w podpisie. Wreszcie istnieje możliwość pokazania przełącznika napisów na żywo w panelu głośności. Oprócz tych trzech przełączników dostępna jest także krótka demonstracja wideo tej funkcji oraz tekst wyjaśniający jej działanie na dole.

Gdy funkcja wykryje odtwarzanie dźwięku po raz pierwszy, pojawi się okno dialogowe. Możesz zatrzymać tworzenie napisów, przesuwając palcem w dół panelu powiadomień, rozwijając powiadomienie „Napisy na żywo”, a następnie dotykając przycisku „Zatrzymaj”. Możesz także przeciągnąć podpis w dół, aby go odrzucić, tak jak w przypadku okien obrazu w obrazie lub bąbelki.

Domyślnie napisy pojawiają się na środku ekranu w trybie portretowym i nieco powyżej dołu w trybie poziomym. Możesz dotknąć i przeciągnąć podpis w górę lub w dół, aby zmienić jego położenie, lub możesz kliknąć dwukrotnie podpis, aby go rozwinąć.

Przetestowałem tę funkcję w YouTube, Podcastach Google, Zdjęciach Google, Amazon Prime Video i Netflix i działała ona we wszystkich tych aplikacjach. Było wystarczająco dokładne, aby zrozumieć, co się mówi, bez konieczności zwiększania głośności, ale nie chcę w pełni sprawdzać ani testować tej funkcji, dopóki nie zostanie oficjalnie udostępniona.

Napisy na żywo nie działają w przypadku połączeń telefonicznych, połączeń głosowych ani połączeń wideo ze względu na ograniczenia interfejsu API używanego przez tę funkcję. Ten sam interfejs API umożliwia wewnętrzny dźwięk do nagrywania w systemie Android 10, chociaż ponieważ Usługi personalizacji urządzenia są aplikacją systemową, to ma mniej ograniczeń niż aplikacje do nagrywania ekranu.

Oto nagranie ekranu przedstawiające funkcję działającą na moim Pixelu 2 XL. Jak widać, ogólnie oddaje to, co TK mówi w swoim OnePlusa 7T rozpakowywania wideo, choć tu i ówdzie jest kilka błędów.

Google twierdzi, że napisy na żywo będą dostępne dla „wybranych urządzeń z wyższej półki” ze względu na ograniczenia pamięci i miejsca. Firma planowała udostępnić listę urządzeń, które będą obsługiwać tę funkcję, gdy zbliżaliśmy się do stabilnej wersji Androida 10, ale to oczywiście nigdy się nie wydarzyło. Obstawiam, że Google zadebiutuje z tą funkcją na Pixelu 4, ale dziwne, że reklamowali ją na oficjalnej stronie Androida 10, skoro żadne urządzenie nie ma jeszcze tej funkcji. Gdy funkcja zostanie udostępniona użytkownikom, poinformujemy Cię o tym.