AT&T ogłasza wdrożenie widma 5G+ w paśmie C

Firma AT&T podzieliła się szczegółami dotyczącymi planu wdrożenia nowego widma 5G w paśmie C, które nabyła od FCC w lutym.

AT&T ma podzielili się swoimi planami wdrożyć widmo pasma C nabyte w lutym dla sieci 5G+. Przewoźnik wydał 23 miliardy dolarów już w lutym na aukcji FCC, aby wygrać 80 MHz widma w paśmie C. Częstotliwość ta, wynosząca od 3,7 do 4 GHz, mieści się pomiędzy istniejącym niskim pasmem 5G a superszybką siecią 5G wykorzystującą fale milimetrowe. AT&T twierdzi, że jest teraz przygotowana do rozpoczęcia wdrażania nowego widma, które ma zostać wystrzelone w grudniu.

AT&T twierdzi, że od czasu aukcji testuje nową częstotliwość w terenie. Zawarli pięcioletnią umowę z firmami Ericsson i Nokia na dostawę sprzętu niezbędnego do ukończenia wdrożenia.

Kiedy większość ludzi myśli o 5G, na myśl przychodzą superszybkie testy prędkości, które widzą w dużych miastach. Ten konkretny wariant sieci 5G to zazwyczaj sieć 5G wykorzystująca fale milimetrowe o wysokiej częstotliwości. Działa na częstotliwościach około 39 GHz. Zapewnia to ogromną przepustowość prowadzącą do prędkości przekraczających gigabit na sekundę, jednak ogranicza również odległość, jaką może dotrzeć sygnał. Tutaj właśnie pojawiają się dolne i średnie pasmo.

Niskie pasmo 5G, które dla AT&T działa w paśmie 5 850 MHz, ma sygnał dalekosiężny. Wnika do budynków i drzew znacznie lepiej niż wyższe częstotliwości. Kompromis polega na niższych prędkościach ze względu na mniejszą dostępną przepustowość.

Następnie jest środek pasma. Wiele osób uważa to za „najlepszy punkt” 5G. Oferuje złoty środek pomiędzy zasięgiem sygnału a szybkością. Nowe pasmo C firmy AT&T działa w paśmie od 3,7 do 4 GHz. To właśnie w tym najsłodszym miejscu. Powinno to umożliwić firmie AT&T zapewnienie dobrej równowagi między dużymi prędkościami a dużym zasięgiem.

T-Mobile od początku działa w oparciu o to trójpoziomowe podejście, nazywając je nawet „tortem 5G”. Wszyscy trzej główni operatorzy mają nieco inne podejście do obsługi 5G, i wyniki są różne. Po wdrożeniu nowego pasma C AT&T będzie teraz w stanie oferować system trójpoziomowy podobny do T-Mobile.

AT&T twierdzi, że do końca 2022 r. planuje objąć 70–75 milionów osób nowym widmem pasma C, a do końca 2023 r. – do 200 milionów. Wspominają również, że jeszcze w tym roku klienci będą mogli kupić wiele urządzeń 5G (miejmy nadzieję, że z atrakcyjnymi ofertami).