W epoce zdominowanej przez nudne aktualizacje systemów operacyjnych Apple Music Sing napełnia nas nadzieją, że jest jeszcze miejsce na kreatywność.
Nie oszukujmy się, aktualizacje systemów operacyjnych stały się w ostatnich latach szczególnie nudne. Zmiany tak zauważalne jak Materialny Ty NA Androida 12 zdarzają się tylko raz na dłuższy czas. Podobnie nie widzieliśmy zmian obejmujących cały system na iPhone'ach od czasu iOS 7. Z technicznego punktu widzenia jest to dobra rzecz, ponieważ pokazuje, że systemy operacyjne, na których polegamy, dojrzały. W tamtych czasach producenci OEM mieli wiele do ulepszenia. Teraz corocznie, główny Aktualizacje systemu operacyjnego zawierają poprawki lub godną uwagi funkcję, ale to wszystko.
Tęsknię jednak za ekscytacją, jaką poczułem, gdy tryb ciemny został uruchomiony wraz z iOS 13. Tęsknię za tym szumem, jakiego doświadczałem podczas każdego WWDC w oczekiwaniu na ujawnienie nowej wersji beta systemu operacyjnego. Pamiętam, kiedy przy różnych okazjach uruchamiano Apple Music, Apple TV+ i Apple Arcade. Wiele lat temu wydawało się, że firma miała zbyt wiele luk do wypełnienia, a teraz kończą jej się nowe pomysły na aplikacje, usługi i funkcje do zaoferowania.
Potem przyszedł Śpiewaj muzykę Apple, co uświadomiło mi, że w tej dziedzinie nie ma miejsca na kreatywność i innowacyjność. Firmy wciąż potrafią i będą nas zaskakiwać ekscytującymi zmianami, choć już nie tak często jak wcześniej.
Pewnie się zastanawiasz: „Dlaczego ten facet tak się ekscytuje Apple Music Sing, funkcją, której najczęściej używa subskrybenci prawdopodobnie nie skorzystają więcej niż raz?” Aby wyjaśnić, nie jestem ani entuzjastą karaoke, ani aspirującym piosenkarz. I ze względu na was, sąsiadów i mnie, nie opublikuję demonstracji, na której korzystam z tej funkcji. Nie chodzi o to, że w końcu będziemy mogli bezproblemowo śpiewać do naszych ulubionych utworów. Patrzę tutaj na szerszy obraz: oryginalność.
Ludzie nie prosili aktywnie o usługę Apple Music Sing, a mimo to Apple ją wprowadził, a to dobry znak.
Świetne produkty i usługi Apple po prostu pracuj dla większości użytkowników, więc Apple nie idzie dalej. Osoby poszukujące bardziej zaawansowanych ofert zazwyczaj patrzą na rozwiązania innych firm, a nie na funkcje wbudowane w iOS i macOS. Na przykład Apple oferuje iMessage, który doskonale nadaje się do wysyłania SMS-ów. Chociaż ludzie szukają ulepszonego komunikatory internetowe (IM) zwykle korzystają z aplikacji takich jak WhatsApp, Telegram lub Messenger. Innym przykładem jest Zegarek Apple Pierścionki. Firma z Cupertino ma solidny system śledzenia aktywności, ale brakuje go, gdy spojrzymy na aplikacje takie jak Gentler Streak, które umożliwiają użytkownikom korzystanie z dni przerw. Jak więc ma się do tego Apple Music Sing?
Teksty piosenek w Apple Music to absolutne minimum, jakiego oczekiwałbym od firmy, a ta funkcja jest dostępna od lat. Apple Music Sing to użytkownik energii poza tym nigdy bym się tego nie spodziewał świetny iPhone producenta do przedstawienia, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Podobne usługi karaoke istnieją od lat, ale wydaje się, że teraz Apple zadebiutowało Ponadto, czego nie oferują inne popularne usługi strumieniowego przesyłania muzyki, trudniej jest stać na zewnątrz. Ludzie nie prosili aktywnie o tę funkcję na platformach internetowych, a mimo to Apple ją wprowadził, a to dobry znak.
Wspaniałą rzeczą w Apple Music Sing jest to, że wcześniej nie wyciekło. Komunikat prasowy całkowicie nas zaskoczył, co jest obecnie rzadkością. Kiedy już przed oficjalnym ujawnieniem wiemy, jakich funkcji lub specyfikacji możemy się spodziewać, emocje opadają. Weźmy na przykład Apple Music Classical. Firma obiecała go dostarczyć w 2022 r., kiedy w zeszłym roku przejęła Primephonic, i widzieliśmy tego ślady w kodzie. A jednak spieszymy się, by go szukać przy każdej cotygodniowej wersji beta systemu operacyjnego, ale jesteśmy rozczarowani, gdy nie znajdziemy go na liście. W tym momencie, kiedy/jeśli w końcu zostanie uruchomiona, jestem pewien, że nie będę tak entuzjastycznie nastawiony do tej funkcji, mimo że jest ona podobno bardziej zauważalna niż funkcja Sing.
Ponieważ Apple jest w stanie utrzymać element zaskoczenia wraz z premierą Singa, jestem pewien, że podobne dodatki pojawią się w przyszłości w podobnie nieoczekiwany sposób. I to na nowo rozpala we mnie iskrę nadziei, która prawie się wypaliła. Tylko tego życzę iOS 17, iPadOS 17, macOS 14, I zegarekOS 10 zawierać więcej tych dodatków dla zaawansowanych użytkowników, których tak naprawdę nie spodziewamy się zobaczyć od Apple.
Teraz, gdy usprawniła swoje systemy operacyjne, musi znaleźć nowoczesne i kreatywne sposoby, aby WWDC było ciekawym wydarzeniem. A dzięki plotkom, że zestaw słuchawkowy do rzeczywistości mieszanej ma pojawić się w czerwcu przyszłego roku, Apple powinno być w stanie podsycić naszą pasję do nowego sprzętu i funkcji.