Facebook blokuje udostępnianie wiadomości na swojej platformie w Australii

W dramatycznym posunięciu Facebook zablokował wydawcom i mieszkańcom Australii możliwość udostępniania i przeglądania treści informacyjnych na swojej platformie.

Aktualizacja 1 (02/23/2021 @ 02:34 ET): Facebook zawarł umowę z Australią, aby przywrócić wymianę wiadomości w regionie. Przewiń w dół, aby uzyskać więcej informacji. Artykuł opublikowany 18 lutego 2021 r. znajduje się poniżej.

Facebook przeciwstawia się kontrowersyjnemu kodeksowi medialnemu australijskiego rządu, podejmując dość zaskakujące i dramatyczne posunięcie. W środę gigant mediów społecznościowych ogłosił, że blokuje – ze skutkiem natychmiastowym – wydawcom i osobom w Australii możliwość udostępniania i przeglądania treści informacyjnych na swojej platformie.

Facebook twierdzi proponowana ustawa medialna nie rozumie, jak działa jej platforma, przez co firma nie ma innego wyjścia, jak tylko całkowicie zablokować treści informacyjne w kraju. Nowe prawo medialne zmusiłoby Google i Facebooka do płacenia wydawcom wiadomości za ich treści. Nastąpi to w drodze osiągnięcia porozumienia między Google/Facebookiem a wydawcami wiadomości. Jeżeli obie strony nie mogły dojść do porozumienia, cenę ustalał arbitr.

Proponowana ustawa zasadniczo błędnie rozumie relację pomiędzy naszą platformą a wydawcami, którzy wykorzystują ją do udostępniania treści informacyjnych. Stawia to nas przed trudnym wyborem: zastosować się do prawa, które ignoruje realia tej relacji, albo zaprzestać udostępniania treści informacyjnych w naszych usługach w Australii. Z ciężkim sercem wybieramy to drugie.

Oprócz lokalnych i globalnych serwisów informacyjnych na platformie zablokowano także strony należące do rządowych agencji zdrowia i sieci opieki społecznej – Facebook stwierdził później, że to był błąd.

Posunięcie Facebooka stanowiło wyraźny kontrast w stosunku do posunięcia Google niż wyciąganie usługi wyszukiwania, próbował uspokoić rząd australijski, uruchamiając jego Usługa prezentacji wiadomości, która płaci wydawcom uczestniczącym w programie za rozpowszechnianie treści w serwisach informacyjnych Google.

„Działania Facebooka mające na celu usunięcie Australii ze znajomych, odcięcie podstawowych usług informacyjnych na temat zdrowia i służb ratunkowych byli w równym stopniu aroganccy, co rozczarowujący” – napisał w swoim wpisie premier Scott Morrison Strona na Facebooku.

Facebook twierdzi, że jego reakcji nie należy porównywać z odpowiedzią Google, ponieważ obie platformy zasadniczo różnią się pod względem sposobu interakcji z wiadomościami i wydawcami.

Facebook twierdzi, że dzięki rekomendacjom australijskim wydawcom zarobił w zeszłym roku około 407 milionów dolarów australijskich. Jednak według firmy „zysk biznesowy z wiadomości jest minimalny” nie ma sensu „karać Facebooka za treści, których nie przyjął ani o które nie prosił”.


Aktualizacja: Facebook przywraca udostępnianie wiadomości w Australii po porozumieniu

Facebook ma zawarła umowę z rządem australijskim, co w konsekwencji umożliwi użytkownikom i wydawcom w kraju ponowne udostępnianie i przeglądanie linków do artykułów prasowych. Spółka nie chce zdradzać szczegółów tej umowy, ale New York Times raporty że rząd australijski dodał niedawno poprawki do proponowanego kodeksu, obejmujące dwumiesięczny okres mediacji.