Samsung Galaxy S9 i S9+ Praktyczne: więcej tego samego, ale z nieco większym dopracowaniem

click fraud protection

Samsung nie rzucił się na płoty z Galaxy S9 i Galaxy S9+ – postąpił ostrożnie. To powiedziawszy, jest tu wystarczająco dużo nowego, że warto zajrzeć.

Jeśli były jakiekolwiek wątpliwości, że Samsung stracił kontakt, południowokoreańska firma rozwiała je na Mobile World Congress 2018… głównie. W niedzielę producent smartfonów oficjalnie ogłosił Galaxy S9 i Galaxy S9+, najnowsze telefony ze słynnej serii Galaxy. Obydwa mają błyskawiczne procesory Exynos 9810 Samsunga Lub Qualcomm Snapdragon 845 (w zależności od modelu), pierwsze w branży tylne aparaty ze zmienną przysłoną f/1.5 + f/2.4, profesjonalnie dostrojone głośniki stereo i nowe funkcje oprogramowania, takie jak AR Emoji, opracowane przez firmę Samsung Animoji firmy Apple.

Ale choć Samsungi Galaxy S9 i S9+ sprawdzają się w każdym możliwym zakresie, brakuje im elementu zaskoczenia.

Nie ma owijania w bawełnę: nowi nosiciele standardów Samsunga są mniej rewolucyjni niż ewolucyjni. Są niemal identyczne ze swoimi poprzednikami pod względem wzornictwa, łącznie z zakrzywionymi od krawędzi do krawędzi wyświetlaczami 18:9, błyszczącymi ściankami tylnymi i elementami zewnętrznymi ekranowanymi szkłem Gorilla Glass. I poza nowymi procesorami i głośnikami we wnętrzu niewiele się zmieniło.

Jednak ocenianie na odległość nie jest do końca sprawiedliwe, więc kiedy Samsung zaprosił XDA do przetestowania Galaxy S9 i S9+ w siedzibie firmy w Nowym Jorku, chętnie ją przyjęliśmy. Nasze wrażenia po godzinie z obydwoma telefonami? Pozytywny. Mimo to nie możemy oprzeć się wrażeniu, że chociaż Galaxy S9 i Galaxy S9+ są szybsze, jaśniejsze i głośniejsze niż każdy inny smartfon Galaxy, który pojawił się przed nimi, Samsung zachował ostrożność.


Projekt

Galaxy S9 różni się od Galaxy S9+ jedynie wielkością ekranu (ma wyświetlacz o przekątnej 5,8 cala w porównaniu do Galaxy S9+) 6,2-calowy wyświetlacz Galaxy S9+), wymiary (długość 147,7 mm i szerokość 68,7 mm) szerokość; Galaxy S9+ ma 158,0 mm długości i 73,8 mm szerokości) i wagę (jest o 26 gramów lżejszy od Galaxy S9+). Brakuje mu także dodatkowego aparatu w Galaxy S9+ i zadowala się 4 GB pamięci RAM zamiast 6 GB w S9+. Poza tym oba telefony są prawie identyczne.

Jest to szczególnie prawdziwe, gdy mrużysz oczy na tę dwójkę z daleka. Dopiero gdy trzymasz je obok siebie, różnice stają się bardziej widoczne, choć tylko nieznacznie.

Jednak bardziej uderzyło nas to, jak podobne w dotyku i wyglądzie Samsungi Galaxy S9 i S9+ są do Galaxy S8 i S8+. Ta para nie jest idealnym odpowiednikiem dla swoich odchodzących poprzedników, ale większość ludzi będzie miała trudności z rozpoznaniem zmiany, takie jak coraz węższa górna i dolna ramka oraz subtelniejsze krzywizny po lewej i prawej stronie ekran.

Orientacja linii papilarnych w Galaxy S8/S8+ po lewej stronie; Orientacja linii papilarnych w Galaxy S9/S9+ po prawej stronie.

Jedną z rzeczy, które mogą zauważyć, jest czujnik odcisków palców, który sąsiadował z tylną kamerą Galaxy S8 i S8+. Został przeniesiony pod moduł czujnika (który jest teraz zorientowany pionowo, a nie poziomo w S8 i S8+) w S9 i S9+, co jest mile widzianym ulepszeniem. Przesunięcie palca po czujniku, co wcześniej wymagało przesuwania dłonią po bokach telefonu, aby dotrzeć do trzymanie palca wokół regulatora głośności (lub przycisku zasilania, jeśli jesteś leworęczny) jest znacznie mniej uciążliwym zadaniem niż kiedyś Być. Czujnik znajduje się teraz pod kamerą na tylnym panelu. Nie wymaga kinestetyki palców.

Skoro już o tym mowa, odciski palców są czymś oczywistym w przypadku przedniego i tylnego szkła Gorilla Glass 5 w Samsungu Galaxy S9 i S9+. Zmodyfikowane umiejscowienie skanera może zapobiec rozmazywaniu się niesfornych cyfr na soczewkach aparatu telefonu, ale w niewielkim stopniu chroni silnie odblaskową osłonę przed spoconą, tłustą skórą. Podobnie jak w przypadku Galaxy S8 i Galaxy S8+, będziesz chciał wrzucić S9/S9+ do etui ochronnego lub nosić przy sobie ściereczkę z mikrofibry, aby zachować porządek.


Kamera

Wygląd Galaxy S9 i S9+ może nie różni się radykalnie od konstrukcji Galaxy S8 i S8+, ale telefony naprawdę błyszczą w aparatach. W rzeczywistości są główną atrakcją.

Początkowo było pewne zamieszanie co do tego, czy Galaxy S9 i S9+ obsługują nagrywanie wideo 4K HDR. Jest to funkcja układu obrazującego Snapdragon 845, o czym poinformował Qualcomm w poniedziałkowym komunikacie prasowym, ponieważ zredagowany, zawarty język sugerujący, że flagowce Samsunga będą jednymi z pierwszych na rynku Wspieraj to. Niestety tak nie jest: przedstawiciel Samsunga potwierdził to XDA nie ma planów obsługi nagrywania wideo 4K HDR ani w Galaxy S9, ani S9+. Stawia to telefony w niekorzystnej sytuacji w porównaniu z nowo ogłoszonymi telefonami Sony Xperii XZ2, który ma ten sam chipset i robi obsługuje nagrywanie w rozdzielczości 4K HDR.

Galaxy S9 ma przedni aparat 8 MP z przysłoną f/1,7 i automatyczną regulacją ostrości (przetwornik 1/3,6 cala, rozmiar piksela 1,22 µm i pole widzenia 80 stopni) oraz tylny aparat 12 MP (przetwornik 1/2,55 cala) rozmiar piksela 1,4 µm i pole widzenia 77 stopni), a S9+ ma dodatkowy teleobiektyw 12 MP (rozmiar czujnika 1/3,4 cala, rozmiar piksela 1,0 µm, pole widzenia 45 stopni) dla „2x Powiększenie". Czujniki mają Super Speed ​​Dual Pixel, szybsza i dokładniejsza wersja technologii ustawiania ostrości Dual Pixel firmy Samsung, ale poza tym nie uległy zmianie — zachowują optyczną stabilizację obrazu z Galaxy S8 i S8+, lampę błyskową LED i autofokus z detekcją fazy.

Ale przysłona to przede wszystkim smartfon. To mechaniczne. Tryb Pro w aplikacji aparatu S9 i S9+ oferuje dwa ustawienia do wyboru: f/1,5, niższą przysłonę lepiej nadaje się do warunków słabego oświetlenia (pomyśl o nocy i słabo oświetlonych biurach) i f/2.4, domyślnie ustawienie. (Alternatywnie tryb automatyczny aplikacji przełącza się na przysłonę f/1,5, gdy oświetlenie otoczenia spadnie poniżej 100 luksów.) Mały silnik w Galaktyce Za regulację odpowiada moduł aparatu S9/S9+ — zwęża (przy ustawieniu na f/2.4) lub rozszerza (przy ustawieniu na f/1.5) pierścień wokół obiektywu. soczewka czujnika.

Przełączanie między dwiema przysłonami jest niemal natychmiastowe, co jest dużym plusem. A kiedy porównaliśmy wyniki dwóch ustawień przysłony przy tej samej czułości ISO i czasie otwarcia migawki, okazało się, że zdjęcia zrobione przy przysłonie f/1.5 wydawały się nieco jaśniejsze i wyraźniejsze niż przy f/2.4 odpowiedniki.

Przetestowaliśmy aparat Galaxy S9+ w trybie Pro aplikacji aparatu za pomocą ostrość, czas otwarcia migawki, czułość ISO i balans bieli ustawione na „automatyczny”, iekspozycja ustawiona na „0.0”. Zrobiliśmy cztery zdjęcia w dwóch różnych lokalizacjach wokół miejsca prezentacji firmy Samsung: jeden z przysłoną ustawioną na f/2.4, a drugi z przysłoną ustawioną na f/1.5. Oto wyniki:

Dane EXIF:

Dane EXIF:

Inne udoskonalenia aparatów Samsunga Galaxy S9 i Galaxy S9+ wykorzystują procesory sygnału obrazu (ISP) w procesorach Exynos 9810 i Snapdragon 845 (tzw. Widma 280) i dedykowaną pamięć DRAM. Zrobienie zdjęcia na którymkolwiek telefonie powoduje wykonanie zdjęcia seryjnego składającego się z 12 zdjęć, które dostawcy usług internetowych dzielą na trzy zestawy po cztery, łączą dla każdego zestawu i generują pojedyncze zdjęcie. Samsung to nazywa redukcja szumów wieloramkowych; Smartfony Galaxy poprzedniej generacji łączyły zaledwie trzy obrazy.

Powstała kompozycja jest znacznie bardziej żywa, wyraźna i wyraźna niż zdjęcie wykonane w jednym ujęciu. (Nie będzie to zaskoczeniem dla nikogo, kto korzystał z HDR+ w aparacie Google mode, który przyjmuje podobne podejście.) Samsung twierdzi, że ulepszenia Galaxy S9 i S9 przekładają się na O 30 procent mniej hałasu w warunkach słabego oświetlenia — to stwierdzenie będziemy musieli przetestować w późniejszym terminie. Zdjęcia, które zrobiliśmy Galaxy S9 i S9+, wydawały się naszym niewprawnym oczom ostre i kolorowe.

Samsung pokochał także czujnik selfie. W Galaxy S9 i S9+ przedni aparat 8 MP może opcjonalnie rozmyć tło zdjęć, zachowując ostrość pierwszego planu. Fokus na selfie tryb, podobnie jak efekt bokeh w Google Pixel 2 i Pixel 2XL. Robi się to całkowicie za pomocą oprogramowania, a wyniki nie są doskonałe — w przypadku kilku naszych testowych autoportretów zewnętrzne krawędzie twarzy fotografowanej osoby są nieco rozmazane w miejscach, w których algorytm zmieszał obraz.

Jeśli chodzi o wideo, Galaxy S9 i S9+ mają w zanadrzu nową sztuczkę: nagrywanie w 960 klatkach na sekundę. Biorąc stronę z podręcznika Sony Xperia XZ Premium, słuchawki mogą przechwytywać klipy podczas rozmów Samsunga Bardzo zwolnione tempo. W przeciwieństwie do Sony Xperia XZ2 i Kompaktowy XZ2, które mogą nagrywać w rozdzielczości 1080p, są ograniczone do 720p (klipy są przechwytywane w seriach co 0,2 sekundy i odtwarzane jako filmy sześciosekundowe). Ale nie mamy żadnych skarg na jakość: kilka klipów, które nakręciliśmy, było ostrych jak brzytwa i gładkich jak maślana. Szczególnie podobał nam się funkcja automatycznego przechwytywania, który uruchamia funkcję Super Slow Motion, gdy obiekt wejdzie w regulowaną, wcześniej zdefiniowaną granicę w wizjerze aparatu.

Kolejnym fajnym narzędziem jest generator GIF, który zamienia filmy w zwolnionym tempie w obrazy, które można udostępniać, z efektami takimi jak Instagram Pętla, Huśtawka, I Odwracać. (Jeśli chcesz, możesz zapisać wynikowy obraz jako tapetę.) Z pewnością przyda się, gdy wybrane medium społecznościowe nie obsługuje wideo.


Wyświetlacz

Jeśli jesteś jak większość ludzi, większość czasu spędzisz wpatrując się w ekran Galaxy S9 i S9+ – a nie w ich tylną obudowę. Obydwa telefony mają Wyświetlacze Quad HD+ Super AMOLED o rozdzielczości 2960 x 1440 i proporcjach 18,5:9 (570 pikseli na cal w Galaxy S9; 529 ppi w Galaxy S9+), a Samsung twierdzi, że są „najjaśniejsze w historii” w smartfonach z serii Galaxy (oba osiągają 700 nitów, czyli o 15% więcej niż maksimum w serii Galaxy S8).

Być może tak jest, ale górne oświetlenie w przestrzeni demonstracyjnej Samsunga utrudniało ocenę różnicy gołym okiem. Niestety nie mieliśmy testera jasności i zostaliśmy poinstruowani, żeby nie zabierać telefonów na zewnątrz, gdzie bezpośrednie światło słoneczne mogłoby ułatwić ocenę ulepszeń (i/lub wywołać wysoką jasność tryb). Dość powiedzieć, że panele Galaxy S9 i S9+ są tak samo kolorowe i żywe jak w Galaxy S8 i S8+, jeśli nie bardziej.

Jeżeli domyślna, nieco przesycona paleta barw nie przypadła Ci do gustu, do wyboru są cztery:

  • Wyświetlacz adaptacyjny, opcja domyślna
  • Kino AMOLED, który wykorzystuje DCI-P3, standardową szeroką przestrzeń kolorów powszechną w telewizorach 4K HDR
  • Zdjęcie AMOLED-owe, który wykorzystuje gamę kolorów Adobe RGB
  • Podstawowy tryb ekranu, który wykorzystuje standard sRGB/Rec. Przestrzeń kolorów 709.

Każdy z nich ma swoje zalety i wady, przy czym tryby AMOLED Cinema i Basic zapewniają bardziej płaskie, ale pozornie dokładniejsze kolory niż te dwie alternatywy. Ostatecznie jest to kwestia osobistych preferencji.

Warto o tym wspomnieć Galaxy S9 i S9+ posiadają certyfikat UHD Alliance for Mobile HDR Premiumtreść (częściowo dzięki obsłudze DCI-P3). Niuanse HDR są nieco skomplikowane, ale w istocie filmy HDR i gry wideo mogą pochwalić się wyższą jakością kontrast i jasność w porównaniu z mediami innymi niż HDR, co zapewnia obraz o dokładniejszych kolorach Ogólnie.

Korzyści przynosi nie tylko zawartość HDR — według przedstawiciela Samsunga modele S9 i S9+ obsługują funkcję wideo Samsung Funkcja Enhancer, przeniesiona z S7 i S8, która zwiększa jasność i kontrast kolorów podczas przesyłania strumieniowego i lokalnego wideo.

Słowa Samsunga sprawdziły się w naszym ograniczonym czasie z Galaxy S9 i S9 +. Filmy HDR w YouTube, które oglądaliśmy, były bogato renderowane na ekranach telefonów, a głęboka czerń ekranów AMOLED podkreślała jasne czerwienie, żółcie i zielenie.


Skaner tęczówki

Galaxy S8 i S8+ są dostarczane ze skanerem tęczówki oka. Działało, ale w pewnych warunkach oświetleniowych było nieco niestabilnie – zwłaszcza jeśli nosiłeś kolorowe soczewki kontaktowe lub okulary przeciwsłoneczne albo trzymałeś telefon w innej niż zalecana odległości od oczu. Skaner tęczówki jest obecny i uwzględniany w Galaxy S9 i S9+, ale tym razem z rozwiązaniem awaryjnym: identyfikacją twarzy.

Nowa funkcja o nazwie Inteligentne skanowanie do zabezpieczenia telefonów wykorzystuje zarówno skaner tęczówki oka, jak i przedni aparat. W praktyce po dotknięciu przycisku zasilania oba czujniki zaczynają skanować Twoją twarz w poszukiwaniu zapałek. Gdy tylko pojawi się pozytywny identyfikator, sprawa jest otwarta – wita Cię ekran główny.


Audio

Świetny ekran jest niczym bez świetnych głośników, a Galaxy S9 i S9+ to najmocniejsze osiągnięcia Samsunga pod tym względem. Skierowane w dół, dostrojone przez firmę AKG Acoustics głośniki stereo z łatwością niwelują niski poziom ustawiony przez Galaxy S8 i S8+. Są zauważalnie głośniejsze (o 40 procent głośniej, twierdzi Samsung) i są w stanie zapewnić „symulowane wrażenia dźwięku przestrzennego” dzięki Technologia Dolby Atmos 3D. (Miejsce Samsunga nie było szczególnie sprzyjające testowaniu tego.)

Brak obsługiwanych treści sprawia, że ​​Dolby Atmos nie zapewnia wartości dodanej w inny sposób, ale jest to Samsung rzecznik powiedział, że filmy i filmy obsługiwane przez technologię Atmos trafią do serwisu Netflix na smartfony później rok. Mama ma wpływ na numer i datę.

Nie spodziewaj się jednak, że głośniki Galaxy S9 i S9+ Cię zachwycą. Mogą brzmieć lepiej niż modele z zeszłego roku, ale wciąż są zbyt małe i dudniące, aby zastąpić porządny boombox lub głośnik Bluetooth.


Emotikony AR

Animoji firmy Apple, które wykorzystują wykrywającą głębię kamerę Face ID iPhone'a X do tworzenia głupich animowanych wiadomości iMessage, zyskały coś w rodzaju kultu. Wystarczy złapać Samsunga (i Asusa) uwaga: Galaxy S9 i S9+ są dostarczane z AR Emoji, funkcja aparatu z mapą twarzy, która wykorzystuje przedni czujnik telefonu do naśladowania ruchów ust, brwi i głowy na humanoidalnej karykaturze.

Można je łatwo skonfigurować i uruchomić: instrukcje wyświetlane na ekranie powodują, że patrzysz prosto w kamerę i wybierasz płeć, a aplikacja aparatu zajmie się resztą, analizując ponad 100 punktów na Twojej twarzy, aby wyrenderować Twoją kreskówkową wersję – pełną włosów, brwi, dostosowywalnych ubrań i nieproporcjonalnie Małe ciało.

Mini-ja nie jest jedyną oferowaną emoji AR. Samsung nawiązał współpracę z Disneyem, aby stworzyć trójwymiarowe wersje Myszki Miki, Minnie i postaci z filmu „Iniemamocni” Pixara.

Niezależnie od tego, który model wybierzesz, aplikacja aparatu automatycznie wygeneruje 18 animowanych naklejek AR Emoji w formacie umożliwiającym udostępnianie (MP4). Do wyboru jest mnóstwo dodatkowych masek, filtrów i akcesoriów. W przeciwieństwie do Animoji firmy Apple, którego nie można wyeksportować z iMessage, emoji AR działają w dowolnej aplikacji — niezależnie od tego, czy jest to usługa przesyłania wiadomości, taka jak WhatsApp, sieć społecznościowa, taka jak Facebook, czy zwykła stara poczta e-mail.

AR Emoji rozbił się i spalił podczas niedzielnego wydarzenia prasowego Samsunga w Barcelonie i z naszego doświadczenia wynika, że ​​byli oni również nieco sztywni. Pojedynczy przedni aparat z trudem śledzi ruchy głowy i ruchy ust poza dość wąskim kątem pole widzenia i jeśli nie trzymasz S9/S9+ blisko twarzy podczas tworzenia emoji AR, wynikowa animacja może być naprawdę szalona.

Wystarczy powiedzieć, że emotikony AR nie są tak ujmujące, jak urocze i milutkie postacie śledzone 1 do 1 na iPhonie X.


Ulepszenia Bixby w Samsungu Galaxy S9/Galaxy S9+

Cyfrowa szminka, dzięki uprzejmości Bixby Vision.

Bixby, cyfrowy asystent Samsunga, powraca do Galaxy S9 i Galaxy S9+. Najnowsze wcielenie można uruchomić za pomocą dedykowanego przycisku Bixby w Samsungach Galaxy S9 i S9+ (poniżej przycisku głośności klawisz po lewej stronie): jedno naciśnięcie powoduje wyświetlenie Bixby Home, kolekcji kart zawierających aktualne Informacja. Zobaczysz raport o pogodzie, podgląd trasy do pracy (na podstawie Twojej lokalizacji i odległości od zapisanego adresu służbowego/domowego), nadchodzące alarmy i informacje zdrowotne (np. liczbę kroków) z Zdrowie S.

Nic to nowego, ale Bixby Vision, funkcja widzenia maszynowego Bixby, została ulepszona pod kilkoma kluczowymi względami. Funkcja rzeczywistości rozszerzonej nakłada na twarz odcienie szminki, cieni do powiek i innego makijażu, umożliwiając „przymierzenie” Kosmetyki zanim kupisz je w Sephora i Cover Girl. Bixby Vision obsługuje teraz tę funkcję tłumaczenie w czasie rzeczywistym la tłumacz Google. A jeśli skierujesz wizjer Bixby Vision na jedzenie, wyświetli się szacunkowa liczba kalorii i inne dane dotyczące wartości odżywczych.

Funkcja „cyfrowego makijażu” sprawdziła się w naszych testach (może aż za dobrze), ale nie mieliśmy okazji wypróbować nowych funkcji rozpoznawania jedzenia ani tłumaczenia w czasie rzeczywistym Bixby.

Warto zaznaczyć, że po marcowych premierach Samsungów Galaxy S9 i S9+ Bixby zyska dodatkowe funkcje. W sierpniu Bixby 2.0, który w grudniu został udostępniony w publicznej wersji beta, zostanie wdrożony na telefonach, powiedział przedstawicielom prasy na MWC 2018 szef urządzeń mobilnych Samsunga, DJ Koh. Rozpoznaje wiele głosów i ściśle integruje się z telewizorami, lodówkami, sprzętem AGD i innymi podłączonymi urządzeniami.


Wydajność Samsunga Galaxy S9 (Exynos).

Samsungi Galaxy S9 i Galaxy S9+, podobnie jak inne najnowsze flagowe telefony Samsunga, są dostarczane z jednym z dwóch układów SoC (system-on-chip). Tym razem jest to Samsung Exynos 9810 lub Qualcomm Snapdragon 845.

Warto zagłębić się w techniczne szczegóły, aby lepiej zrozumieć różnice między żetonami.

The Exynos 9810, drugi SoC z serii Exynos 9, jest zbudowany w procesie 10 nm FinFET i przyjmuje DynamIQ firmy ARM architektura. Ma cztery wysokowydajne niestandardowe rdzenie o taktowaniu do 2,7 GHz i cztery rdzenie ARM Cortex-A55 o taktowaniu 1,7 GHz, a także szerszy potok z ulepszoną pamięcią podręczną. Wydajność uległa znacznej poprawie w stosunku do Exynos 8895 w Galaxy S8 i S8+: Samsung twierdzi, że Exynos 9810 jest dwa razy szybszy w przypadku jednego rdzenia i 40 procent szybszy w przypadku wielu rdzeni.

Exynos 9810 jest wyposażony w procesor graficzny Mali-G72MP18, który ma nieco zmniejszoną liczbę rdzeni w porównaniu z Mali-G71MP20 w Exynos 8895, ale zapewnia lepszą wydajność na rdzeń.

Kot chipa. 18-gigabitowy modem obsługuje prędkość pobierania przez LTE do 1,2 Gb/s dzięki agregacji nośnej 6X (6CA), 4x4 MIMO, 256-QAM i wspomaganiu licencji Access (eLAA) i posiada technologie głębokiego uczenia się sieci neuronowej, które obsługują funkcje rozpoznawania obrazu Bixby i śledzenie twarzy emoji 3D filtry. Wreszcie istnieje bezpieczny element, który chroni dane biometryczne, takie jak odciski palców, skany tęczówki i informacje o twarzy.

The Qualcomma Snapdragona 845, które niedawno porównaliśmy, jest również zbudowany w procesie 10 nm i wykorzystuje ARM DynamIQ. Posiada osiem niestandardowych rdzeni Kryo: cztery wydajne rdzenie Cortex-A75 „Gold” o taktowaniu do 2,8 GHz i cztery wydajne rdzenie Cortex-A55 „Silver” o taktowaniu 1,7 GHz, które przyczyniają się do 30-procentowego wzrostu ogólnej wydajności i 25 do 30-procentowej poprawy efektywności energetycznej w porównaniu do Snapdragona 835 w Galaxy S8 i S8+.

Jeśli chodzi o przetwarzanie wizualne, Snapdragon 845 zapewnia Adreno 630, najnowszy procesor graficzny Qualcomm. Jest o 30 procent szybszy i o 30 procent bardziej energooszczędny niż procesor Adreno 540 w Snapdragonie 835, a także ma 2,5 razy większą przepustowość wyświetlania.

Schemat sześciokątnego procesora DSP Snapdragon 845.

Inne godne uwagi urządzenia peryferyjne Snapdragon 845 obejmują modemu X20, który obsługuje Cat. Prędkość pobierania 18 LTE do 1,2 Gb/s, agregacja nośników, 4x4 MIMO, 256-QAM i eLLA; the Sześciokątny DSP, chip zaprojektowany specjalnie do obciążeń sieci neuronowych; i Qualcomma Bezpieczna jednostka przetwarzająca, bezpieczny element danych biometrycznych.

Nasze jednostki demonstracyjne Galaxy S9 i S9+ miały procesor Exynos 9810 i działały tak szybko, jak można się było spodziewać. Przełączanie między aplikacjami i żonglowanie wieloma kartami w Chrome było równie łatwe, prawdopodobnie dzięki 6 GB pamięci RAM w Galaxy S9+ i 4 GB pamięci RAM w S9.

To powiedziawszy, nie chcemy wyciągać pochopnych wniosków na temat wydajności bez czasu na sprawdzenie telefonów (tj. wykonanie testów porównawczych i naszego wewnętrznego pakietu skryptów). Już wstępne wyniki wykazały, że Exynos 9810 radzi sobie nieźle nieprzewidywalnie w Galaxy S9+ i w imię uczciwości wstrzymujemy się z oceną do czasu, gdy będziemy mieli okazję dokładnie zbadać roszczenia Samsunga.

Nie przetestowaliśmy jeszcze żywotności baterii Galaxy S9 i S9+. Mają taką samą pojemność jak Galaxy S8 i S8+, odpowiednio: 3000 mAh i 3500 mAh. (Oba obsługują ładowanie bezprzewodowe i Adaptacyjne szybkie ładowanie firmy Samsung.) Samsung twierdzi, że Galaxy S9 może korzystać z Internetu przez Wi-Fi do 14 godzin, 11 godzin w sieci 3G i 12 godzin na 4G; 16 godzin odtwarzania wideo; i 22 godziny rozmów. Mówi, że Galaxy S9+ może pracować do 15 godzin w sieci Wi-Fi, 13 godzin w sieci 3G i 15 godzin w sieci 4G; 18 godzin odtwarzania wideo; i 25 godzin rozmów.

Nie testowaliśmy prędkości odczytu i zapisu pamięci. Galaxy S9 i S9+ są dostarczane z 64 GB pamięci wewnętrznej (do 256 GB) i gniazdem microSD obsługującym karty o pojemności do 400 GB.


Oprogramowanie Samsung Experience 9.0 na Galaxy S9

Galaxy S9 i S9+ są dostarczane z systemem Samsung Experience 9.0 na platformie Android Oreo. Obydwa są kompatybilne z Project Treble, co jest świetną wiadomością dla społeczności modderskiej — w przyszłości spodziewamy się uruchomienia Galaxy S9 i S9+ ogólne obrazy projektu Android Open Source w przyszłości (ale tylko dla modeli Exynos, które mają odblokowalne bootloadery).

Tak daleko jak Doświadczenie Samsunga 9.0 jest zaniepokojony, nie ma zbyt wielu niespodzianek. Zaczęło się rozwijać koniec zeszłego roku w ramach wersji beta Androida Oreo dla Galaxy S8 i S8+, uczestników programu Beta firmy Samsung, po czym został on uruchomiony szerzej w stabilnej formie. Z tego, co wiemy, Samsung Experience 9.0 na S9 i S9+ nie różni się od publicznie dostępnej wersji, za wyjątkiem funkcji takich jak AR Emoji.

Źródło: SamMobile

The nowa i ulepszona klawiatura Samsung dodaje w górnym rzędzie pasek narzędzi w stylu Google ze skrótami, przełącznikiem motywów i kreatorem GIF. Funkcja Edge Lighting, podstawowy element urządzeń Samsung z zakrzywionym ekranem, wyświetlająca alerty, przewijany tekst i inne informacje peryferyjne po bokach telefonu, została wzbogacona o więcej efektów świetlnych.

Źródło: SamMobile

Program uruchamiający Samsung Experience 9.0 obsługuje system Android Oreo Kropki powiadomień I Ikony adaptacyjneoraz nowy selektor kolorów, który pozwala dostosować wygląd folderów. Dodatkowo ekran blokady zawiera nowy widżet zegara i opcję adaptacyjnego kolorowania, która zmienia kolor ekranu blokady w celu dopasowania go do tła telefonu.

Jeśli kupisz nową stację dokującą DeX za 150 USD z Galaxy S9/S9+, skorzystasz z nowego wyświetlacza o wyższej rozdzielczości (2560 x 1400) (podwójna rozdzielczość poprzedniej stacji dokującej DeX). Samsung twierdzi, że ponad 40 partnerów optymalizuje swoje aplikacje na Androida pod kątem interfejsu DeX Dock, ale alternatywnie możesz skorzystać z Funkcja Linux na Galaxy firmy Samsung i zainstaluj pełną dystrybucję Linuksa.


Wniosek

Jeśli nie było to oczywiste od samego początku, Samsung nie zamierza wprowadzać nowych rozwiązań ani wstrząsać branżą smartfonów dzięki Galaxy S9 i S9+. Wszystko stało się jasne w ciągu godziny, którą spędziliśmy na opanowywaniu emoji AR, testowaniu ustawień zmiennej przysłony i emitowaniu dźwięku przez głośniki stereo. S9 i S9+ są iteracyjne w każdym znaczeniu tego słowa: nowe procesory dorównują innym flagowym urządzeniom zapowiedzianym na ten rok; Ulepszona pamięć RAM i dodatkowy tylny czujnik S9+ sprawiają, że dorównuje konkurencji; a głośniki skierowane w dół jedynie poprawiają rozczarowujący dźwięk S8 i S8 +.

Ale iteracja niekoniecznie jest czymś złym. Przedstawiciel Samsunga powiedział mi, że firma doskonale zdaje sobie sprawę, że większość przyszłych właścicieli Samsungów Galaxy S9 i Galaxy S9+ będzie przechodzić na Galaxy S7 lub S7 Edge. Dla nich telefony są gigantycznym skokiem technologicznym.

Jednak dla obecnych właścicieli S8 i S8+ lub osób posiadających stosunkowo nowy flagowiec, taki jak OnePlus 5T lub LG V30, rosnące różnice sprawiają, że ceny są trudne do uzasadnienia. Przy cenach odpowiednio 720 i 840 dolarów za Galaxy S9 i Galaxy S9+ są to z pewnością dwa najdroższe telefony na rynku. Oferty wymiany i miesięczne ceny rat pomagają nieco złagodzić obciążenie, ale bez względu na to, jak to pokroisz, to dużo moolah dla zmiennej apertury.