Mozilla przedstawiła kolejne kroki w celu wdrożenia Manifest V3 w przeglądarce Firefox. Firma twierdzi, że zastosuje inne podejście niż Chrome.
Mozilla ujawniła, w jaki sposób planuje wdrożyć Manifest V3 w przeglądarce Firefox. Firma twierdzi, że Firefox w pełni uwzględni kolejną iterację platformy rozszerzeń internetowych do końca 2022 roku, a w okresie poprzedzającym to uruchamia nowy program podglądu dla programistów, który ma zbierać opinie z Internetu deweloperzy.
Co to jest Manifest V3?
Manifest V3 to najnowszy zestaw zmian dla platformy rozszerzeń internetowych, dzięki którym rozszerzenia są bezpieczniejsze, szybsze i przyjazne dla prywatności. Po raz pierwszy zostało to ogłoszone przez Google w 2019 roku i omawialiśmy już różne duże zmiany zaproponowane w nowej wersji i kontrowersje otaczając go na dużą odległość. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian w Manifest V3 jest usunięcie interfejsu Web Request API na rzecz nowego interfejsu API Declarative Net Request. Społeczność programistów szeroko skrytykowała tę zmianę, ponieważ pozbawia rozszerzenia wielu przydatnych funkcji i czyni je mniej skutecznymi. Google Chrome już to zrobił
przestał akceptować nowe rozszerzenia oparte na Manifest V2, podczas gdy istniejące rozszerzenia Manifest V2 przestanie działać po styczniu 2023 r.Mozilla chce zrobić wszystko inaczej
Mozilla twierdzi, że jest świadoma niektórych kontrowersyjnych zmian zaproponowanych w Manifest V3 i ich wyniszczającego wpływu na programy blokujące reklamy i inne rozszerzenia. W tym celu Mozilla twierdzi, że przy wdrażaniu Manifest V3 zastosuje inne podejście niż Google Chrome. Mozilla uważa, że nowy interfejs API Declarative Net Request nie jest idealnym zamiennikiem interfejsu API WebRequest, ograniczając zakres blokad reklam i rozszerzeń prywatności. W związku z tym Firefox zachowa obsługę „blokowania WebRequest” w Manifest V3, jednocześnie obsługując tę funkcję Deklaracyjne żądanie sieciowe.
„Mozilla utrzyma obsługę blokowania WebRequest w MV3. Aby zmaksymalizować kompatybilność z innymi przeglądarkami, zapewniamy również obsługę deklarativeNetRequest. Będziemy nadal współpracować z podmiotami blokującymi zawartość i innymi kluczowymi użytkownikami tego interfejsu API, aby w stosownych przypadkach zidentyfikować obecne i przyszłe alternatywy” – napisał Rob Wu, starszy inżynier oprogramowania w Mozilli.
Mozilla również nie jest fanem Pracownicy usług w tle używany przez przeglądarkę Chrome, ponieważ nie obsługuje wielu przypadków użycia i wymaga od programistów przepisania dużej części kodu rozszerzenia. W zeszłym roku Mozilla zaproponowała strony wydarzeń, aby zaradzić tym niedociągnięciom, co, jak twierdzi, zostało dobrze przyjęte przez społeczność i będzie w pełni wspierane podczas wdrażania Manifest V3 w przeglądarce Firefox. Mozilla twierdzi, że będzie również obsługiwać Pracownicy usług ze względu na kompatybilność i dlatego, że „lubimy to, że jest to środowisko sterowane zdarzeniami o zdefiniowanym okresie istnienia, będące już częścią platformy internetowej z dobrą obsługą różnych przeglądarek”.
„W przeglądarce Firefox zdecydowaliśmy się na obsługę stron wydarzeń w MV3, a nasza wersja zapoznawcza dla programistów nie będzie uwzględniać pracowników usług (nadal pracujemy nad ich obsługą w przyszłej wersji). Pomoże to programistom w łatwiejszej migracji istniejących trwałych stron w tle do obsługi MV3, zachowując jednocześnie dostęp do wszystkich funkcji związanych z DOM dostępnych w MV2.
Źródło: Blog Mozilli