Intel nie ujawnił jeszcze w pełni swoich procesorów Raptor Lake 13. generacji, ale podczas wydarzenia w Izraelu drażnił się z szybkością zegara Core i9.
Nadchodzi następna generacja procesorów do komputerów stacjonarnych, a wkrótce dołączy do niej Intel AMD Ryzen 7000 ujawnić. Zbliżamy się do pełnego ujawnienia tego, czego można się spodziewać po nadchodzącym Jezioro Raptorskie Procesory, czyli 13. generacji, Intel przedstawił małą zapowiedź swoich częstotliwości zegara.
Wiadomość pochodzi dzięki uprzejmości Daniel Rubino z Windows Central, z odbywającej się obecnie w Izraelu wycieczki Intel Technology Tour. I okazuje się, że Raptor Lake sięga aż do 6 GHz. Lub jest na co najmniej jednym procesorze.
Rzeczywista prędkość zegara to oczywiście nie koniec historii. Niektórzy sceptycy mogą sugerować, że przewaga Intela w tej złośliwości jest sprzeczna z częstotliwością zegara AMD wynoszącą 5,7 GHz w następnym Ryzen 9. Jest jednak jedna kluczowa różnica. Intel twierdzi, że standardowe taktowanie wynosi 6 GHz, podczas gdy AMD mówi o taktowaniu w trybie boost.
Niemniej jednak załączona grafika sugeruje, że co najmniej jeden wariant procesora Intel Core i9 13. generacji będzie miał fabryczne taktowanie 6 GHz. A żeby się trochę popisywać, jeden z nich już podkręcił 8 GHz. Dla nas, zwykłych śmiertelników, nie jest to szczególnie istotne, ale mimo to jest fajne. Wydajność jednego i wielu rdzeni będzie ważniejsza niż napinanie mięśni nad dużymi liczbami.
To, czego nie ma jeszcze 13. generacji, to harmonogram premiery wykraczający poza „2022”. Zbliżamy się jednak do ostatniego kwartału roku kalendarzowego, więc nie można sobie wyobrazić, że oczekiwanie będzie znacznie dłuższe. Intel planuje wydarzenie zaplanowane na koniec września, więc jest duża szansa, że wtedy będziemy mogli usłyszeć więcej.
Źródło: Centrala Windowsa