IDC opublikowało raport dotyczący indyjskiego rynku smartfonów w trzecim kwartale 2018 roku. Według kwartalnego narzędzia do śledzenia telefonów komórkowych indyjskiego rynku smartfonów w trzecim kwartale 2018 roku osiągnięto najwyższy w historii poziom dostaw wynoszący 42,6 miliona sztuk, co oznacza wzrost o 9,1% rok do roku. IDC twierdzi, że po raz pierwszy rynek smartfonów na każdym rynku dorównuje rynkowi telefonów z internetem wnosząc 50% do całego rynku telefonów komórkowych (wcześniej dostawy telefonów z internetem były wyższe niż dostawy smartfonów w Indie).
IDC zauważa, że dostawy w trzecim kwartale 2018 r. odbywały się głównie za pośrednictwem kanału sprzedaży internetowej w ramach przygotowań do świątecznych wyprzedaży. Sprzedawcy internetowi zwiększyli przystępność cenową, zapewniając zwrot pieniędzy za karty debetowe/kredytowe i bezpłatne EMI. Silne portfolio urządzeń dostępnych wyłącznie online takich marek jak Xiaomi, Honor, Realme, Asus, Honor i innych zaowocowało 37% wzrostem kwartał do kwartału. Udział online stanowi zatem obecnie 39% udziału w rynku smartfonów.
Realme i Asus po raz pierwszy znalazły się na liście pięciu najlepszych marek internetowych z Realme 2/2 Pro i Asus ZenFone Max Pro M1. W segmencie cenowym powyżej 400 dolarów firma OnePlus osiągnęła najwyższą w historii dostaw w jednym kwartale i zdołała podnieść średnią cenę sprzedaży smartfonów online do 166 dolarów w 3 kwartale 2018 roku ze 156 dolarów w 3 kwartale 2017 roku.
Xiaomi sprzedało 11,7 miliona sztuk w trzecim kwartale 2018 roku dzięki rekordowej sprzedaży Xiaomi Redmi 5A i Xiaomi Redmi Note 5 Pro. Firma odświeżona Redmi 6/Redmi 6A seria również odcisnęła piętno. IDC zauważa, że „Xiaomi [...] agresywnie wkroczył do segmentu średniej klasy" od 300 do 500 dolarów z Xiaomi POCO F1. (Można to zaobserwować zachwiało podstawami niedrogiego segmentu flagowców.)
Z kolei segment offline wzrósł o 6,6% w III kwartale 2018 r., przy wolniejszym tempie wzrostu. Według IDC częściowo można to przypisać wpływowi agresji sprzedawców internetowych i wyłącznych telefonów dostępnych wyłącznie online. Nadal jednak dominuje kanał offline, który ma 60% udziału w indyjskim rynku smartfonów.
Tymczasem OnePlus wyprzedził Samsunga i Apple w trzecim kwartale 2018 roku w segmencie premium rynku (ponad 500 USD), dzięki dobrej sprzedaży OnePlus 6. Według IDC OnePlus stopniowo zwiększa swoje wolumeny. Z drugiej strony stwierdzono, że Apple iPhone XS i iPhone XS Max „nie są w stanie wygenerować dużego popytu [...] ze względu na [ich] wysokie ceny na rynku indyjskim”.
IDC zamieściło także krótką notatkę na temat rynku funkcji, który wzrósł o 2,1% rok do roku, osiągając 43,1 miliona jednostek w trzecim kwartale 2018 roku. Co ciekawe, JioPhone dostawy nadal spadały, ponieważ mówi się, że sprzedawca koncentruje się na usuwaniu zapasów z istniejących kanałów sprzedaży. Rynek telefonów z internetem 2G/2.5G wzrósł o 19,6% w ujęciu kwartał do kwartału, po spadku w ciągu ostatnich dwóch kwartałów. IDC twierdzi, że było to spowodowane większymi dostawami dostawców takich jak Samsung, HMD Global i Lava, którzy byli liderem w tym segmencie.
Xiaomi zajęło pierwsze miejsce na indyjskim rynku smartfonów, odnotowując w trzecim kwartale 2018 roku zdumiewający wzrost o 27,0% rok do roku. Według IDC Redmi 5A i Redmi Note 5 Pro są nadal najszybciej sprzedającymi się smartfonami w Indiach, a łączna sprzedaż przekroczyła pięć milionów egzemplarzy w dwóch kolejnych kwartałach. Xiaomi utrzymało także pozycję lidera w kanałach internetowych z udziałem na poziomie 48,9%, jednocześnie zwiększając dostawy detaliczne offline.
Na drugiej pozycji utrzymał się Samsung, który od kilku kwartałów nadal tracił udziały. IDC twierdzi, że jest to spowodowane „szybkim rozwojem” chińskich firm, takich jak Xiaomi, Vivo i OPPO. Roczny wzrost Samsunga w tym kwartale wyniósł 4,8% dzięki telefonom takim jak Samsunga Galaxy J6, Samsung Galaxy J2 2018, Galaxy J8, Galaxy J4 i Android Go Rdzeń Galaxy J2. (Należy zauważyć, że wszystkie te telefony mają słabą ofertę cenową.)
Vivo utrzymało się na trzeciej pozycji, odnotowując w tym kwartale wzrost o 35,4% rok do roku. Mówi się, że Vivo Y81 i Vivo Y83 Pro spotkały się z „znacznym popytem”, podobnie jak najlepiej sprzedający się Vivo Y71 i Vivo V11/V11 Pro. Według IDC, Vivo było w stanie utrzymać wysokie dostawy dzięki „ogromnym inwestycjom” w działania marketingowe i promocyjne, a także atrakcyjnym programom partnerów handlowych.
Co zaskakujące, firma Micromax wspięła się na czwartą pozycję i znalazła się na liście pięciu największych dostawców po spadku przez siedem kwartałów z rzędu. Liczby mogą jednak mylić, ponieważ przyczyną wzrostu Micromax nie jest wzrost sprzedaży użytkownikom końcowym, ale coś innego. We współpracy z Reliance Jio firma Micromax wygrała przetarg rządu stanowego z rządem Chhattisgarh na dostawę smartfonów dla studentów i kobiet znajdujących się w niekorzystnej sytuacji. Dlatego też dostawy Micromaxu po tym kwartale z pewnością spadną, gdyż było to zdarzenie jednorazowe.
Sytuacja była bardziej niepokojąca dla OPPO. Firma spadła na piątą pozycję, ponieważ jej dostawy spadły w tym kwartale o 7,1% rocznie. IDC przyznało, że jest to mniejsza liczba działań promocyjnych i brak atrakcyjnych programów kanałowych i konsumenckich. The OPPO F9/F9 Pro nie byli w stanie wygenerować dużego popytu, ale OPPO powróciło do segmentu flagowców wraz z wprowadzeniem na rynek OPPO Znajdź X.
IDC spodziewa się, że w następnym kwartale dostawcy smartfonów podniosą ceny telefonów w związku z podwyżkami ceł i wahaniami wartości rupii indyjskiej w stosunku do dolara amerykańskiego. To już się dzieje, ponieważ dostawcy tacy jak Xiaomi i Realme podnieśli ceny niektórych swoich telefonów.
Źródło: IDC