Parlament Europejski głosował za prawem konsumentów do naprawy elektroniki, torując drogę zrównoważonej technologii. Czytaj!
Przepisy dotyczące prawa do naprawy w Unii Europejskiej właśnie wzmocniły się w miarę jak Parlament Europejski głosował za przyjęciem tej ustawy. UE ogłosiła orzeczenie na początku tego roku w ramach tzw Plan działania dotyczący gospodarki o obiegu zamkniętym. Nowe prawo wymaga, aby urządzenia były przydatne przez dłuższy okres, zanim zajdzie potrzeba ich recyklingu lub wyrzucenia do kosza na śmieci.
Przypomina to przepisy dotyczące prawa do naprawy, które UE wprowadziła w zeszłym roku w odniesieniu do sprzętu gospodarstwa domowego, w tym telewizorów, lodówek i pralek. Nowe orzeczenie rozszerza je teraz na smartfony, tablety i laptopy. Oczekuje się obecnie, że Komisja Europejska „opracuje i wprowadzi obowiązkowe etykietowanie, aby zapewnić jasne, natychmiast widoczne i łatwa do zrozumienia informacja dla konsumentów na temat szacowanego czasu życia produktu i możliwości naprawy w momencie jego wystąpienia zakup."
UE będzie również oczekiwać, że producenci będą przede wszystkim wprowadzać produkty zaprojektowane w sposób bardziej zrównoważony. Powinny być trwalsze, nadawać się do ponownego użycia, ulepszać i być wykonane z materiałów pochodzących w większej ilości z recyklingu. UE planuje także wprowadzenie nowego programu, który ułatwiłby konsumentom sprzedaż lub zwrot starych telefonów, tabletów i ładowarek. Zasada prawa do naprawy jest również częścią szerszego celu UE, jakim jest ograniczenie ilości elektroodpadów.
Według naprawię tooczekuje się, że Komisja Europejska mogłaby wprowadzić ocenę napraw podobną do tej, jaką przyznają gadżetom przez ostatnie piętnaście lat. Francja będzie pierwszym krajem, który od stycznia przyjmie oceny możliwości naprawy. Z kolei Austria planuje obniżyć podatki od usług naprawczych i zapewnić dotacje na naprawy konsumenckie. Warto zauważyć, że z sondażu UE wynika, że 77% obywateli opowiada się za naprawą swoich urządzeń zamiast ich wymianą podczas 79% uważa, że producenci powinni być prawnie zobowiązani do naprawy urządzeń cyfrowych lub wymiany poszczególnych ich części.
„Przyjmując to sprawozdanie, Parlament Europejski wysłał jasny komunikat: zharmonizowane obowiązkowe wskazanie na etykietach trwałość i rozwiązanie problemu przedwczesnego starzenia się na poziomie UE to rozwiązania”, powiedział sprawozdawca David Cormand, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia UE Francja.
Co się potem dzieje? Jak Krawędź zauważa, Komisja Europejska określi teraz faktyczne zasady regulujące etykietowanie produktów w obszarach szacowanego okresu użytkowania i możliwości naprawy. Celem wyznaczonym do wprowadzenia tych zasad jest rok 2021, zatem prawdopodobnie jesteśmy o krok od rewolucji w sposobie postrzegania elektroniki w porównaniu z jej obecnym, jednorazowym charakterem.