Qualcomm, Microsoft i Google wyrażają obawy w związku z przejęciem ARM przez firmę NVIDIA

Kilka dużych firm technologicznych, w tym Qualcomm, Microsoft i Google, wyraziło obawy w związku z przejęciem ARM przez NVIDIA.

Po wprowadzeniu na rynek w zeszłym roku procesorów graficznych z serii RTX 30, NVIDIA ogłosiła że podpisała ostateczną umowę o przejęciu brytyjskiego projektanta chipów ARM. Wraz z przejęciem NVIDIA planuje tworzyć „wiodąca firma komputerowa w epoce sztucznej inteligencji” ale wydaje się, że umowa nie układa się dobrze z takimi firmami jak Qualcomm, Microsoft i Google.

Według najnowszy raportBloomberga, Qualcomm, Microsoft i Google wyraziły obawy dotyczące przejęcia ARM przez firmę NVIDIA w organach antymonopolowych w różnych regionach. Firmy twierdzą, że transakcja zaszkodziłaby konkurencji w branży, dając NVIDIA pełną kontrolę nad projektami chipów ARM. Może to ostatecznie spowodować, że NVIDIA uniemożliwi innym producentom chipów dostęp do własności intelektualnej ARM.

Chociaż dyrektor generalny NVIDIA, Jensen Huang, tak wcześniej obiecał źródła zaznajomione ze sprawą twierdzą, że przejęcie nie będzie miało żadnego wpływu na obecny model licencjonowania ARM

powiedział CNBC że Qualcomm sprzeciwił się umowie, ponieważ „Nie sądzi, że Nvidia będzie w stanie w pełni wykorzystać przejęcie bez przekraczania pewnych granic, które budzą obawy ludzi”.

Transakcja jest obecnie rozpatrywana przez organy antymonopolowe w USA, Wielkiej Brytanii, UE i Chinach. Źródła zaznajomione ze sprawą ujawniły, że dochodzenie Federalnej Komisji Handlu (FTC) tak przeszedł do „drugiej fazy”, a amerykański organ regulacyjny zwrócił się do SoftBank, NVIDIA i ARM o dostarczenie kolejnych Informacja. Dodali, że w drugiej fazie FTC nawiąże także współpracę z innymi firmami, na które transakcja będzie miała wpływ, aby pomóc jej w podjęciu decyzji.

Pomimo sprzeciwu NVIDIA pozostaje optymistą. W oświadczeniu do CNBCspółka wyraziła pewność, że organy regulacyjne dostrzegą korzyści z przejęcia, i podtrzymała swoje plany kontynuowania modelu otwartego licencjonowania ARM. Źródła branżowe nie zgadzają się jednak z nastrojami NVIDII i uważają, że przejęcie ma bardzo duże ryzyko, że zostanie zablokowane przez jeden lub więcej organów regulacyjnych. Cytowano jedno ze źródeł:

„Ostatecznie to, czy ta umowa jest antykonkurencyjna, czy nie, opiera się na bardzo prostym założeniu: uzbrojenie sprzyja konkurencji. Umożliwia firmom wyjście na zewnątrz i konkurowanie. Niezależnie od tego, czy jesteś MediaTek, Amazon Web Services, Qualcomm czy NXP. Każda firma – niezależnie od budżetu na badania i rozwój (badania i rozwój) – może pozyskać licencję od firmy ARM i zbudować własny procesor oparty na architekturze ARM. To wyjątkowy model. Zachętą (dla Arm) jest udostępnienie swojej technologii jak największej liczbie osób, a jedyną rzeczą, jaką mogą uzyskać w zamian, są tantiemy. Tworzy to zaufanie między firmą Arm a jej licencjobiorcami. Ci licencjobiorcy przekazują firmie ARM informacje, które mogą (pomagać jej) w tworzeniu lepszych produktów, dzięki czemu następna generacja (produktów) będzie mogła uzyskać większe przychody. To pozytywne koło.”

Niezależnie od tego, ukończenie przeglądu i ogłoszenie ostatecznej decyzji organom regulacyjnym zajmie prawdopodobnie kilka miesięcy. Zaktualizujemy ten post, gdy tylko otrzymamy więcej informacji w tej sprawie.