Brałem udział w turnieju Counter-Strike PGL Major i było to niesamowite

Miałem okazję wziąć udział w turnieju Counter-Strike PGL Major w Antwerpii i było to jedno z najlepszych wydarzeń, w jakich kiedykolwiek uczestniczyłem. Przeczytaj o tym tutaj.

Wszyscy znamy gry wideo i większość z nas prawdopodobnie miała ulubiona gra które znamy od lat. Niezależnie od tego, czy są to iteracje Pokemony, Call of Duty'a, a nawet tytuły przeznaczone wyłącznie na urządzenia mobilne, nie powinno być żadnej kontroli przy definiowaniu, kim jest „gracz”. Dla mnie ta gra jest Kontrataki gram w to od niedawna Counter Strike globalna ofensywa wyszedł. W weekend miałem przyjemność uczestniczyć w tzw Kontratak PGL Major w Antwerpii i było to niesamowite wydarzenie.

Dla kontekstu Kontratak to jeden z najstarszych tytułów e-sportowych na świecie. Jego pierwsza wersja beta została wydana w czerwcu 1999 roku jako modyfikacja oryginału Pół życia, a później stał się samodzielnym tytułem. Od tego czasu Valve wypuściło jeszcze dwie główne odsłony serii; Counter-Strike: źródło w 2004 roku i Counter Strike globalna ofensywa

w 2012. Globalna OfensywaCelem było połączenie społeczności z dwóch poprzednich gier, ponieważ pojawił się podział, a niektórzy gracze wierzyli, że oryginał Kontratak była lepsza od wersji wydanej w 2004 roku.

Wraz z wydaniem Globalna OfensywaValve ogłosiło, że pierwszy „duży” turniej odbędzie się w listopadzie 2013 roku. Główne turnieje to wydarzenia sponsorowane przez Valve z bezpośrednią integracją z grą i oficjalnymi transmisjami strumieniowymi oglądać w grze, przedmioty wypadające z oglądania map, kapsuły z naklejkami wspierające ulubione drużyny oraz więcej. Jest to poziom integracji, jakiego nie zapewnia żaden inny turniej, a te zostały uznane za najważniejsze turnieje roku z niektórymi największymi pulami nagród. PGL Major w Antwerpii był ostatnim z długiej serii dużych turniejów, a udział w nim był niesamowitym przeżyciem.

Struktura turnieju PGL Major

PGL Major rozpoczął się 9 maja i był podzielony na trzy etapy. Pierwszy to etap „Nowi Pretendentowie”, drugi to etap „Nowe Legendy”, a trzeci i ostatni to etap „Nowych Mistrzów”. Te dwa pierwsze etapy odbywają się w zamkniętym środowisku studia, natomiast etap „Nowych Mistrzów” odbywa się na arenie.

Etap „Nowych Mistrzów” odbył się w Sportpaleis, arenie w Antwerpii, mieście położonym na północ od Brukseli w Belgii. Sportpaleis to ogromna sala, która może pomieścić od 15 000 do 18 000 widzów, a bilety na weekend zostały całkowicie wyprzedane. Wokół wydarzenia znajdowały się dwa kręgi siedzeń, z górnym balkonem i dolną częścią wypoczynkową. Były też siedzenia na podłodze, które sięgały aż do barierki na scenie i otaczały środkowe podium, które było wykorzystywane przez ankieterów oraz wejście dla finalistów.

Pierwszym dniem mojej obecności był piątek, kiedy przyleciałem na lotnisko w Brukseli i pojechałem pociągiem prosto do Antwerpii. Stamtąd łatwo było dostać się na wydarzenie i mogłem zobaczyć drugi dzień ćwierćfinału. Chociaż sala nie była tak pełna jak w weekend, tłum był już głośny, podekscytowany i świetnie się bawił.

Doświadczenia z Antwerpii

Antwerpia, miasto, w którym nigdy wcześniej nie byłem, wydała mi się znajomą społecznością ze względu na liczbę znajomych twarzy, które widziałem, kiedy spacerowałem. Wpadałem na przyjaciół w najbardziej przypadkowych miejscach; ze słynnej ulicy handlowej Meir do portu daleko od areny. Poczułem się bardzo jak Kontratak miastem, a nie miastem europejskim. Gdziekolwiek poszedłeś, wszędzie można było zobaczyć ludzi ubranych w koszulki najlepszych drużyn, w tym ENCE, Natus Vincere i Faze Clan.

Jeśli chodzi o arenę, było to jedno z najbardziej surrealistycznych doświadczeń, jakie kiedykolwiek przeżyłem. Fani nieustannie skandowali; wiwatowali i krzyczeli, nawet gdy mecze nie były transmitowane na żywo. Ludzie byli po prostu szczęśliwi, że tam jesteśmy, a ja poznałem kilka osób, z którymi grałem online, ale nigdy wcześniej nie spotkałem się w prawdziwym życiu.

Golden Hornets, francuska grupa wsparcia Team Vitality, była obecna, mimo że Team Vitality został znokautowany przed przeniesieniem wydarzenia na arenę. Byli jednymi z najgłośniejszych i najbardziej podekscytowanych fanów, a wielu z nich napędzało tłum śpiewami i bębnami.

Fani mogli także wziąć udział w wielu wydarzeniach na arenie, w tym w turniejach „dwa na dwa” sponsorowanych przez Red Bulla. PGL tworzyło także różne treści w ciągu dni trwania wydarzenia, w tym przeprowadzało wywiady z fanami, które można było wykorzystać w montażach w celu budowania szumu przed finałem. Była to fachowo opracowana technika budowania historii, dzięki której godziny oczekiwania przed finałem stały się przyjemnym doświadczeniem.

Kontratak głównych finałów, organizator turnieju zwyczajowo organizuje mecz pokazowy przed finałem. Jest to o wiele mniej poważne, gdy gracze z losowych drużyn, a czasem nawet komentatorzy są wrzucani na scenę do gry 5 na 5 na żywo. Mecze te są zazwyczaj krótkie, ale dają mnóstwo frajdy zarówno zawodnikom, jak i widzom.

Publiczność spisał się na tym fantastycznie, gdyż za każdym razem, gdy podczas meczu pokazowego kupowano „normalną” broń, publiczność żartobliwie wygwizdywała na graczy. Było dużo interakcji z publicznością, a Frankie Ward i James Banks, dwaj z najbardziej uznanych gospodarzy i ankieterów w Kontratak, pełnił funkcję trenerów obu drużyn meczowych pokazowych.

Jamse Banks przeprowadza wywiad z Lotanem „Spinxem” Giladim z ENCE

Zarówno Frankie, jak i James podniecali publiczność i dobrze się bawili, a dla wszystkich był to świetny sposób na dobrą zabawę przed rozpoczęciem finału później tego samego dnia.

Finał PGL Antwerp Major

Na scenę wchodzą Valerii „b1t” Vakhovskyi i Oleksandr „s1mple” Kostyliev, dwaj ukraińscy gracze Natus Vincere

Same finały były całkowicie chaotyczne. Natus Vincere (Navi) zmierzył się z Klan Faze, odpowiednio numer jeden i numer dwa zespoły na świecie. Obie drużyny przeszły przez środek sceny przez tłum, przybijając przy tym piątki fanom. Valerii „b1t” Vakhovskyi i Oleksandr „s1mple” Kostyliev, dwaj ukraińscy gracze Natus Vincere, zostali owinięci ukraińskimi flagami. s1mple jest powszechnie uważany za najlepszego gracza, w jakiego kiedykolwiek grano Kontratak, a b1t to jeden z najlepszych talentów grających obecnie na najwyższym poziomie. W zeszłym roku, mając 18 lat, został uznany za dziewiątego najlepszego gracza na świecie, wygrywając swój pierwszy duży turniej w historii i nie tracąc ani jednej mapy przez swoją drużynę.

Wsparcie dla obu drużyn było całkowicie mieszane na arenie, a przez większą część meczu słychać było skandowania w przód i w tył. Z Brazylii przyjechała także duża grupa fanów, mimo że czołowe brazylijskie drużyny również zostały wyeliminowane na wcześniejszych etapach turnieju. Zapytałem jednego z nich, komu kibicują, a on odpowiedział, że są po prostu szczęśliwi, że mogą tam być i oglądać najlepszych zawodników na świecie. Tak naprawdę po to wszyscy tam byli.

Chociaż seria była do trzech wygranych i zakończyła się na dwóch mapach, była to niezwykle emocjonująca gra, która zakończyła się jednym z najlepszych finałów w ciągu ostatnich kilku lat. Faze Clan to pierwsza całkowicie międzynarodowa drużyna, która wygrała duży turniej, w skład której wchodzą gracze z Danii, Estonii, Kanady, Norwegii i Łotwy.

Wywiad z Faze Clanem po wygraniu finału

Po finale James Banks przeprowadził wywiad z graczami Faze i trudno było zrozumieć, co się mówi, gdy fani nadal wiwatowali, skandowali i klaskali. To było całkowicie elektryzujące przeżycie, a gracze świętowali wraz z publicznością i dziękowali jej za wsparcie.

To właśnie takie wydarzenia pokazują, o co chodzi w e-sporcie i to właśnie kocham Kontratak tak wiele jak ja robię. Fani i talent zaangażowany w tę produkcję zawsze byli fantastyczni, a w Irlandii społeczność to społeczność, której poświęcam dużo czasu. Niektórzy z najlepszych przyjaciół, jakich kiedykolwiek poznałem, grali przez tę grę, a w Antwerpii tysiące fanów zebrało się razem przy tej jednej grze.

Przyszłość Counter-Strike'a i e-sportu

Przyszłość Kontratak a e-sport jako całość wygląda niesamowicie jasno. Na wydarzeniu platforma turniejowa ZMIERZ SIĘ Z TYM ogłosiła, że ​​nawiązała współpracę z luksusową marką Gucci w celu uruchomienia nowego programu, którego celem jest wyszukiwanie, rozwój i wspieranie wschodzących graczy. Wejście na ten rynek największych marek, takich jak Gucci, legitymizuje scenę jako całość i buduje zaufanie na poziomie globalnym. W e-sporcie jest mnóstwo pieniędzy i talentu, a biorąc pod uwagę możliwość przyciągania ogromnych tłumów i ogromnej oglądalności, nie ma powodu, dla którego nie mógłby on rozwijać się jeszcze bardziej.

Jeśli chodzi o mnie, to świetnie się bawiłem na tym wydarzeniu. To był jeden z najlepszych tłumów, w jakim kiedykolwiek uczestniczyłem, i spędziłem niesamowity weekend z przyjaciółmi, zarówno nowymi, jak i starymi. Ponieważ turniej został zorganizowany tak, aby rozgrywać mecze także wieczorem, fani mieli mnóstwo czasu na spacer po Antwerpii i zwiedzanie pobliskich atrakcji. W poniedziałek przed wylotem do domu udało mi się pojechać do Brukseli-Luksemburga i w ciągu zaledwie kilku godzin zwiedzić Parlament Unii Europejskiej. Wielu organizatorów turniejów faktycznie współpracuje z miastami, w których goszczą, a burmistrz Antwerpii przedstawił publiczność ostatniego dnia. Jest to zarówno dobrodziejstwo dla turystyki w mieście, jak i wydarzenie, w którym mogą wziąć udział fani.

Podsumowując, nie mogę się doczekać udziału w większej liczbie turniejów w przyszłości i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co przyniesie przyszłość e-sportu.