iPod to przestarzały typ urządzenia, który nie pasuje już do naszego współczesnego świata. Już dawno Apple zaprzestało produkcji tej linii produktów.
Apple iPod ma ponad dwie dekady. Jest starszy niż niektórzy z Was czytających ten artykuł. Pierwszy model trafił do sprzedaży w 2001 roku, jako urządzenie skierowane do entuzjastów muzyki, którzy chcą wygodnie słuchać muzyki w podróży. Dzięki 5 GB pamięci użytkownicy mogą przechowywać do 1000 plików MP3 w tym kompaktowym arcydziele za 399 dolarów. W tamtym czasie iPod wypełnił lukę w życiu ludzi. Rozwiązanie to zaspokoiło rosnące zapotrzebowanie na bezproblemowy dostęp do muzyki. I tak rodzą się innowacyjne wynalazki – poprzez dostarczanie rozwiązań dostosowanych do: problem. Jednak potrzeby zmieniają się z czasem, w wyniku czego największe innowacje czasami przeżywają swoją użyteczność. Nadal działają w dokładnie ten sam sposób i to jest przede wszystkim problem. W miarę postępu produkt albo ewoluuje wraz z nami, albo traci na znaczeniu. iPod nie należy do tej epoki i Apple powinien wbić ostatni gwóźdź do jego trumny i w końcu zaprzestać jego sprzedaży.
iPod stał się zaniedbanym dzieckiem Apple
Przycisk Home (ly).
Co to jest, Apple, i co robi na urządzeniu wydanym w 2019 roku? Nie widzieliśmy przycisku Home bez Touch ID w laptopie iPhone'a od 2013. Sześć lat później gigant technologiczny z Cupertino zdecydował, że nadal dopuszczalne jest umieszczanie go na iPodzie. Nie prosimy o Face ID w ofercie iPodów – biorąc pod uwagę, że nie jest to urządzenie z najwyższej półki. Jednak w dzisiejszych czasach Touch ID to absolutne minimum. Fakt, że firma zdecydowała się na ten prehistoryczny przycisk w produkcie z 2019 roku, tylko dowodzi, że prawie nie poświęca iPodowi uwagi. Jest to w połowie odrobiona praca domowa, zadana jedynie w celu odświeżenia składu – w zasadzie dojna krowa.
Specyfikacje beziskrowe
W przypadku urządzenia, które ma służyć głównie jako nośnik multimediów, można by pomyśleć, że Apple uwzględni dużą ilość dysków SSD. Cóż, podstawowy model najnowszego iPoda Touch 7 zawiera – poproszę bęben – całe 32 GB. I nie zapominaj, że znacznik 32 GB służy celom marketingowym. Pamięć netto jest w rzeczywistości znacznie mniejsza, ponieważ pliki systemowe iOS zajmują kilka gigabajtów.
Przejdźmy do procesora. Proszę o kolejny werbel. iPod Touch 7 jest zasilany przez... Układ A10 Fusion. Apple wdrożył SoC z 2016 r. w urządzeniu z 2019 r., które będzie nadal sprzedawać w 2022 r. To sześcioletni procesor w inteligentnym produkcie, który sprzedaje dzisiaj. To, jak to jest akceptowalne, jest poza moim zrozumieniem.
Lista nieciekawych specyfikacji technicznych jest długa, obejmująca między innymi:
- Bluetooth 4.1
- 4-calowy wyświetlacz
- Rozdzielczość 1136 na 640
- Przedni aparat o rozdzielczości 1,2 MP
- Naprawdę grube ramki
Pogarda dla siebie w Internecie
Mądra osoba powiedziała kiedyś: „Uznanie naszych błędów jest pierwszym krokiem na drodze do odkupienia”. Jeśli zaprzeczamy, że popełniliśmy bałagan, nie będziemy aktywnie pracować nad jego naprawieniem. Podobnie, jeśli jesteśmy tego świadomi, możemy podjąć działania, aby w końcu to załatać. Apple zdaje sobie sprawę, że iPod jest w tym momencie dla niego źródłem wstydu. Jeśli udasz się do sklepu internetowego, zauważysz, że sekcja iPod została usunięta z górnego paska. Aby znaleźć stronę produktu iPod Touch 7, musisz udać się do apple.com/ipod. Firma nie eksponuje go jako odznaki honorowej (jak powinna), ale też nie usuwa go i nie zaprzestaje jego produkcji. Niemniej jednak usunięcie dedykowanej sekcji jest krokiem we właściwym kierunku, ale dalsza sprzedaż go cofa.
Oprócz usunięcia działu iPod ze sklepu internetowego, Apple nawet nie zadaje sobie trudu aktualizowania strony produktu dokładnymi informacjami. Kilka dni temu użytkownicy zwrócili uwagę w Internecie, że zrzut ekranu aplikacji Apple Music na stronie produktu iPoda pokazuje nieaktualną wersję aplikacji, która należy do starszej wersji iOS. Firma zaktualizowała teraz stronę o nowy zrzut ekranu – ale nie we wszystkich regionach. Gdyby użytkownicy nie poruszyli tego tematu, prawdopodobnie zostałby on po prostu zaniedbany i nie wiadomo jak długo. Innym przykładem jest strona Specyfikacje techniczne iPoda Touch 7. W chwili pisania tego tekstu Apple nadal wymienia iOS 14 jako system operacyjny, na którym działa – mimo że obsługuje go ten iPod iOS 15. Gigant technologiczny z Cupertino nie może oczekiwać, że użytkownicy będą traktować produkt poważnie, jeśli sama firma tego nie zrobi.
iPod to teraz Brzydkie Kaczątko wśród inteligentnych urządzeń
Zaprojektowany przez Apple w Kalifornii, zdemontowany przez iPhone'a
Kiedyś były to telefony telefony. W dzisiejszych czasach telefony to już nie tylko telefony -- są mądrytelefony. Służą do przeglądania Internetu, grania w gry, słuchania muzyki, oglądania telewizji, a czasami także do wykonywania rozmów telefonicznych. iPod Touch to w zasadzie 4-calowy iPhone z niższej półki, który nie ma możliwości obsługi sieci komórkowych. Więc... po co kupować iPoda Touch, skoro można kup iPhone'a SE i używać go bez karty SIM? Rozumiem, że najnowszy iPod kosztuje w USA zaledwie 199 dolarów i że iPhone'a SE3 kosztuje około dwukrotnie więcej. Jednak dla technologii poprzednich pakietów 199 dolarów jest w rzeczywistości zawyżoną ceną. Jeśli użytkownik ma bardzo napięty budżet, lepszym rozwiązaniem będzie zakup odnowionego lub używanego iPhone'a niż zakup iPoda. Dlatego Apple powinien już zabić iPoda i całkowicie skupić się na iOS (iPhoneOS?) i samym iPhonie.
Znaczenie kulturowe (nie)
W pewnym momencie noszenie iPoda przy sobie było fajnym zajęciem. Można spotkać nastolatków i młodych dorosłych korzystających ze słuchawek z przewodowymi słuchawkami podczas spaceru po parku lub podczas przerw. A teraz poświęć chwilę i zastanów się mocno – kiedy ostatni raz widziałeś osobę trzymającą iPoda w miejscu publicznym? iPody wymierają i to z bardzo ważnych powodów. To, co kiedyś było modne, dziś stało się przestarzałym znakiem wstydu. Dzieje się tak dlatego, że używanie iPoda w dzisiejszych czasach nie ma sensu – biorąc pod uwagę inne opcje produktów, którymi dysponują ludzie.
iPad to nowy iPod
Może to zabrzmieć nietypowo, ale czy przyszło Ci do głowy, że iPada jest obecnie prawdopodobnie największym rywalem iPoda? Jeśli zastanawiasz się dlaczego, podstawowy iPad kosztuje tylko 120 dolarów więcej i ma:
- Większy ekran o wyższej rozdzielczości – ma większy sens w przypadku korzystania z multimediów, które obecnie charakteryzują się większą wagą treści wideo.
- Przycisk Home z Touch ID.
- iPadOS i jego dodatkowe funkcje zamiast iOS.
- Czip A13 Bionic zamiast przestarzałego A10 Fusion.
- Dłuższa żywotność w zakresie wsparcia oprogramowania i sprzętu.
- Opcjonalne możliwości komórkowe.
Biorąc wszystkie te punkty pod uwagę, nie ma sensu kupować iPoda do grania w gry i słuchania słuchanie muzyki i oglądanie telewizji, gdy iPad kosztuje nieco więcej i znacznie lepiej radzi sobie ze wszystkimi wymienionymi funkcjami zadania. Tak, tracisz trochę na przenośności, ponieważ wielkość poszczególnych urządzeń jasno pokazuje, że tylko jedno z nich jest przeznaczone do noszenia w kieszeni. Ale poza tym iPad jest nowym iPodem, zastępując iPoda jako de facto wybór w praktycznie wszystkich przypadkach użycia, które były dla niego zarezerwowane.
Nawet Apple Watch bije To
Pamiętacie małego iPoda Shuffle? Jest kompaktowy, poręczny i spełnia swoje zadanie. Może więc Apple nie powinien jednak rezygnować z oferty iPodów, prawda? Tyle że w mieście pojawił się nowy „iPod Shuffle” – nazywa się Zegarek Applei żyje na Twoim nadgarstku. Może przechowywać muzykę do słuchania w trybie offline, a także przesyłać strumieniowo muzykę online na modelach komórkowych. Dzięki temu możesz trzymać iPhone'a w domu, jeśli chcesz. Po prostu podłącz słuchawki AirPods lub inne słuchawki douszne Bluetooth i gotowe. Dzięki temu „iPodowi Shuffle” możesz także śledzić swoją aktywność, nagrywać treningi i robić o wiele więcej. Tak, żywotność baterii pozostaje problemem, więc nie jest to doskonały zamiennik. Jest to jednak o wiele bardziej wszechstronny zamiennik, wykraczający poza wizję iPoda Shuffle.
PrzechowywanieTransmisja strumieniowa czy dzisiejszy dzień jest fajny
Kiedy iPod był jeszcze nowym produktem, normą było przechowywanie muzyki (zamiast jej przesyłania strumieniowego). Dziś znam bardzo niewiele osób, które nadal kupują własną muzykę i synchronizują ją ręcznie ze swoimi iPodami/iPhone'ami. Większość użytkowników w moim kręgu społecznościowym przerzuciła się na usługi przesyłania strumieniowego. I jest to zrozumiałe, bo za niewielką opłatą można uzyskać dostęp do całej starej i nowo wydanej muzyki. Co więcej, Twoje dane są przechowywane w chmurze, więc nie musisz kopiować żadnych list odtwarzania, plików ani preferencji podczas przenoszenia się na nowe urządzenie. Jest to po prostu o wiele wygodniejsze i bezproblemowe.
Dzięki temu nie musimy już kupować dedykowanego urządzenia, aby zapełnić się muzyką. Możemy pobrać kilka playlist na nasze iPhone'y i przesyłać strumieniowo resztę naszych bibliotek bezpośrednio z chmury. Pozostała część pamięci iPhone'a pozostaje dostępna dla aplikacji, zdjęć/filmów i dokumentów. iPod nie był tylko odtwarzaczem multimedialnym – był w pewnym sensie także dyskiem twardym do przechowywania muzyki. Streaming sprawia, że w tej epoce jest to zupełnie niepotrzebne.
Relikt antyspołeczny
Kupując i synchronizując własną muzykę, po prostu słuchasz w swoim własnym świecie. I tak w tamtych czasach wszyscy lubili muzykę. Jednak to się teraz zmienia. Słuchanie muzyki stało się czynnością społeczną na wiele sposobów. Ludzie dzielą się swoją aktywnością związaną ze słuchaniem, publicznymi playlistami i najlepszymi artystami w usługach przesyłania strumieniowego. Publikują także swoje roczne statystyki muzyczne w mediach społecznościowych, aby ich znajomi mogli je przeglądać (i oceniać). Apple nawet włączył funkcję SharePlay do swoich systemów operacyjnych, aby użytkownicy mogli razem słuchać muzyki (i robić więcej) – gdy byli osobno. Spotify umożliwia użytkownikom tworzenie mieszanek, które łączą i dopasowują gusta muzyczne w ramach połączonej listy odtwarzania. Muzyka jest teraz społeczna.
Chociaż te funkcje są obsługiwane w iPodzie Touch 7, iPod jako marka jest kojarzony z kupowaniem muzyki, ręczną synchronizacją i słuchaniem offline. Pod wieloma względami była to muzyka w formacie antyspołecznym. Czasy się zmieniają, a marka tak naprawdę nie nadąża i nie ewoluowała, nawet jeśli produkt tak.
Mówi się, że "albo umrzesz jako bohater, albo będziesz żył wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak stajesz się złoczyńcą”. iPod rzeczywiście był bohaterem na pewnym etapie naszej współczesnej historii. Jednak stał się (lub staje się) dzisiejszym złoczyńcą. Apple nie udało się zsynchronizować tego urządzenia z naszymi potrzebami i przypadkami użycia. Nie ma on żadnych zalet w sprzedaży poza niską ceną – i nawet to jest dyskusyjne, biorąc pod uwagę jego przestarzałe specyfikacje. Gigant z Cupertino powinien wyświadczyć swoim klientom przysługę, po prostu z tego zrezygnować i wybawić go z niedoli, bo to już dawno powinno nastąpić.
Czy uważasz, że Apple powinien wycofać iPoda? Dlaczego lub dlaczego nie? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.