Wydając ponad 1000 USD bezpośrednio u Samsunga na odblokowany smartfon, wrażenia nie powinny być gorsze niż w przypadku wersji operatora.
Nie tak dawno temu firma Samsung rozpoczęła sprzedaż swoich telefonów komórkowych bezpośrednio konsumentom w Stanach Zjednoczonych za pośrednictwem witryny Samsung.com lub aplikacji Shop Samsung App. To była świetna wiadomość, ponieważ korzystanie z pośredników (przewoźników) jest zawsze mile widziane. Klienci mają oczywiście nadal swobodę zakupu telefonu marki operatora od dowolnej liczby wybranych przez siebie operatorów. Jednak od kilku pokoleń sam Samsung oferuje wersję Unlocked (U1). wolne od marki operatora, ekranów startowych operatora, aplikacji operatora i wszelkich innych powiązań z użytkownikiem dostawca. W rzeczywistości główna witryna internetowa firmy Samsung w USA wstęp pokazuje Galaxy S10 z widocznym przyciskiem „Kup teraz” z możliwością wyboru wersji operatora lub wersji odblokowanej. Oczywiście bezpośrednia sprzedaż telefonów jest ważnym zadaniem dla Samsunga. Ich odblokowane wersje różnią się jednak nieco, jeśli chodzi o aktualizacje.
Zaktualizuj nieszczęścia
Samsung obsługuje aktualizacje swoich odblokowanych urządzeń zupełnie inaczej, niż można by się spodziewać. Co najmniej od 2017 r. aktualizacje oprogramowania odblokowanych urządzeń flagowych są wydawane w USA dopiero po opublikowaniu aktualizacji przez każdego operatora. Stało się tak w przypadku One UI na Galaxy S8, potem znowu z Galaxy S9 i stało się to z także Galaxy Note 9. Nie ma znaczenia, czy Twoje odblokowane urządzenie nigdy nie miało i nigdy nie będzie miało karty SIM Verizon. Wszyscy odblokowani użytkownicy muszą poczekać, aż Verizon opublikuje aktualizacje.
Tego rodzaju zachowanie jest bardzo sprzeczne z oczekiwaniami użytkowników w przypadku odblokowanych urządzeń. Po użyciu Google Pixel, telefonu Essential, telefonu Nokia, urządzenia Motorola, urządzenia OnePlus, a nawet iPhone’a, nie byłoby nierozsądnym oczekiwać mniejszego zaangażowania operatora w przypadku odblokowanego urządzenia, a nie (w przypadku NAS) 4 razy więcej. Kiedy Apple wypuszcza aktualizację, jest ona dostępna na całym świecie dla urządzeń ze wszystkich przedziałów cenowych. Apple udaje się to zrobić, mimo że funkcje lokalnego operatora powodują opóźnienia dla innych użytkowników. Zdaję sobie sprawę, że istnieją oczywiste różnice architektoniczne pomiędzy Androidem i iOS, ale jako konsument wydający ponad tysiąc dolarów nie przejmuję się zbytnio Dlaczego.
Stan odblokowania Galaxy S10
Obecnie wydaje się, że w przypadku Galaxy S10 T-Mobile i AT&T przeforsowały marcową aktualizację. Tymczasem mój Super-specjalna-ceramiczna-ostateczna-niesamowita edycja za 1600 dolarów jest „aktualny” z lutową łatką bezpieczeństwa. To bardzo frustrujące. Jest już prawie połowa kwietnia. Zapłaciłem Samsungowi bezpośrednio za moje urządzenie. Ma wbudowaną kartę SIM T-Mobile i nigdy nie będzie miał karty SIM Sprint ani Verizon, a mimo to czekam, aż zatwierdzą aktualizację? Moje poprawki zabezpieczeń są wstrzymywane, podczas gdy AT&T robi wszystko, co konieczne, aby mieć pewność, że ich oprogramowanie typu bloatware specyficzne dla operatora działa z najnowszą aktualizacją Samsunga. Używam mniej bezpiecznego urządzenia, czekając na operatora, z którym nie współpracuję. Nie wspominając o wszystkich niesamowitych aktualizacjach funkcji, których mi brakuje.
Niestety, nie jest to też całkowicie nieoczekiwane. Moja odblokowana Galaxy Note 9 otrzymała wiadomość Jeden interfejs użytkownika z systemem Android Pie aktualizacja miała miejsce 12 marca, nieprzypadkowo tego samego dnia, w którym Verizon w końcu przeforsował swoją aktualizację. Powtórzę: nie wydaję żadnych pieniędzy z Verizon, nie mam umowy z Verizon, a karta SIM Verizon nigdy nie była i nigdy nie będzie w moim Galaxy Note 9, a mimo to musiałem na nią czekać. Pierwszym amerykańskim operatorem, który wypuścił Androida Pie, była AT&T na początku lutego, Verizon i wersja Unlocked trwało to ponad miesiąc później. Wszyscy wiemy, że aktualizacje wersji Samsunga nie będą szybkie, ale dotyczy to wersji systemu operacyjnego, która została wydana po raz pierwszy sierpnia 2018 r, czekanie kolejny miesiąc po prawie 6-miesięcznym oczekiwaniu wydawało się szczególnie rażące.
Pozornie większość tego opóźnienia zostanie ręcznie zlekceważona przez Samsunga lub operatorów jako „testowanie operatora”. Jeśli spojrzeć na Samsunga Często zadawane pytania jeśli chodzi o odblokowane telefony, wspominają o obsłudze „większości usług operatorów, takich jak SMS-y i mobilny hotspot”. Oczywiście jest to pozytywne i pożądane, ale i tak kończy się oczekiwaniem na „testowanie zgodności” u dostawców, których nigdy nie będzie używać. Ponadto te duże opóźnienia wydają się mieć wpływ tylko na wersję Snapdragon, a nie na ofertę Exynos.
A co z urządzeniami przyszłości?
Choć może to być irytujące w przypadku flagowych urządzeń Galaxy, takich jak seria S czy Note, użytkownicy mogą to zrobić bądźcie w miarę pewni, że przynajmniej ostatecznie odblokowają aktualizacje na swojej głównej linii urządzenia. Na przykład Galaxy S8 nadal (bardzo powoli) otrzymuje tutaj aktualizacje od różnych operatorów. Ale co ten rodzaj nieokreślonej polityki oznacza dla urządzeń butikowych lub urządzeń o ograniczonych nakładach, drogich i o niskiej sprzedaży?
Już niedługo Samsung wypuści na rynek Galaxy Fold i Galaxy S10 5G tutaj, w USA. Obydwa te urządzenia będą sprzedawać się w drastycznie niższych ilościach niż seria Galaxy S10. Czy użytkownicy, którzy wydadzą ponad 2000 dolarów na najdroższy smartfon na rynku, będą musieli czekać na kaprysy operatora w sprawie aktualizacji zabezpieczeń? Jeśli AT&T sprzedaje bardzo niewiele takich urządzeń i dlatego nie spieszy się z aktualizacjami, czy mój odblokowany Galaxy Fold będzie czekał w zawieszeniu na najnowszą poprawkę zabezpieczeń? To trudna sprzedaż.
Samsung musi się postarać
Samsung odniósł duży sukces w USA dzięki sojuszom operatorów. Wszystkie strony odniosły od siebie ogromne korzyści. Rozumiem, że są to cenne relacje, ale jako konsument odblokowanego urządzenia odczuwam niesamowitą frustrację, gdy pozornie myślę o tym po namyśle. W końcu moja relacja jest z Samsungiem, a nie z operatorem.
Samsung jest na tyle duży i ważny w USA, że może wywierać nacisk na operatorów. Byli w stanie uruchomić program beta systemu Android Pie na odblokowanym Galaxy Note 9 w zeszłym roku, co jest godne pochwały. Dlaczego więc nieuzasadnione byłoby korzystanie z aplikacji Samsung Members w celu pobrania marcowej poprawki zabezpieczeń? zanim odblokowane OTA zostanie wypchnięte, zwłaszcza że T-Mobile (moja karta SIM) już je wypuściło OTA?
Wydając ponad 1000 dolarów bezpośrednio u Samsunga na odblokowany smartfon, wrażenia nie powinny być gorsze niż w przypadku wersji u operatora, a konsumenci z pewnością zasługują na lepsze wsparcie.