Wycieki MIUI opartego na Androidzie Q dla Xiaomi Mi 9

click fraud protection

Wyciekł Android Q oparty na MIUI dla Xiaomi Mi 9 i udało nam się go dostać. Sprawdź jak to wygląda do tej pory tutaj!

Przed premierą Androida Q Beta 5 Xiaomi ogłosiło, że tak rekrutacja beta testerów dla wersji Androida Q z MIUI na górze. Od tego czasu kompilacja została udostępniona 400 beta testerom wybranym przez firmę, chociaż udało nam się zdobyć tę samą wersję dzięki wyciekowi. Oto pierwsze spojrzenie na MIUI oparte na Androidzie Q na Xiaomi Mi 9.

Android Q w Xiaomi Mi 9 bazuje na MIUI 10 – na razie

Przede wszystkim Android Q w Xiaomi Mi 9 jest na razie nadal oparty na MIUI 10. Oznacza to, że otrzymujesz wszystkie te same funkcje, których możesz się po nim spodziewać, i żadnych nowych funkcji, takich jak nowe ikony i tryb ultraoszczędzania energii, których premiera ma wkrótce nastąpić z MIUI 11. Nie ma też preinstalowanych aplikacji Google, ponieważ jest to chińska pamięć ROM. Jednak wtyczka Usług Google Play jest fabrycznie zainstalowana, co ułatwia pobieranie zwykłych aplikacji Google, jeśli chcesz.

Dostajesz także wiele preinstalowanych aplikacji Xiaomi, chociaż większość z nich jest przeznaczona dla chińskich użytkowników. Na przykład aplikacja Mi AI jest odpowiednikiem Asystenta Google w Xiaomi i ostrzega mnie, że po otwarciu działa tylko w języku mandaryńskim. Istnieje również Mi Store, w którym można kupić produkty Xiaomi, a także App Store wypełniony chińskimi wersjami popularnych aplikacji. To wszystko są standardowe aplikacje od Xiaomi w przypadku korzystania z chińskiego ROM-u, więc nie ma tu zbyt wiele do zobaczenia.

Nowe (chyba) funkcje

Chociaż oczywiście jest tu trochę gadżetów Androida Q do rozpakowania, sam MIUI zawsze się zmienia i otrzymuje dodatkowe funkcje. Sprawdziliśmy Gesty w powietrzu 3D, dedykowana szuflada aplikacji w launcherze, I zadania w aplikacji MIUI Notes, ale niestety nikt nie był obecny. Ma to jednak sens – Xiaomi koncentruje się na uruchomieniu Androida Q, więc funkcje, które są obecnie dostępne tylko w wersji beta chińskich wersji, prawdopodobnie nie zostaną uwzględnione już. Jest jednak nowość Opcja Czas ekranowy który działa trochę jak Digital Wellbeing Google. Dostępny jest także ogólnosystemowy tryb ciemny, tak jak poprzednio, chociaż jest to również dodatkowa funkcja Androida Q.

Nowy launcher

Być może zauważyłeś powyżej to, co zauważyłem po raz pierwszy, kiedy uruchomiłem telefon i przeszedłem do ekranu głównego. Zaskoczył mnie – na pozór – nowy program uruchamiający. Obejrzyj poniższy film, który pokazuje wszystko. Po przesunięciu palcem po lewej stronie widać menu, a po przesunięciu w górę – kolejne. Pasek wyszukiwania również został przeniesiony na dół, a ikony zostały nieco przeorganizowane. Widżety u góry również mają nieco inną czcionkę niż dotychczas.

https://www.youtube.com/watch? v=vr1J-Hfj4P4

Funkcje Androida Q

Choć wiele funkcji Androida Q jest ukrytych, na użytkownika czeka kilka zmian. Na początek w opcjach programistycznych dostępne są nowe opcje motywów wraz z kolorami akcentującymi. Możesz ustawić niestandardowy kształt ikony, kolory akcentów, a nawet czcionkę. Niestety, żadna z tych opcji jeszcze nie działa, nawet po ponownym uruchomieniu.

Co więcej, dostępne są teraz bardziej zaawansowane uprawnienia związane z lokalizacją, podobnie jak w iOS. Na przykład, gdy aplikacja prosi o dostęp do GPS, możesz włączyć tę opcję na czas jej otwarcia, zamiast zapewniać jej ciągły dostęp na zawsze. Na koniec możesz także tworzyć grupy powiadomień. Oznaczyłem powiadomienie jako nieważne i trafiło ono do folderu wypełnionego także innymi nieważnymi powiadomieniami. Aby wyświetlić moje nieistotne powiadomienia, wystarczyło kliknąć folder i wyświetliło mi się je wszystkie.

Błędy Androida Q

Niestety, występują błędy, a na razie jest ich całkiem sporo, co sprawia, że ​​jest on raczej niestabilny w codziennym użytkowaniu. Kamera czasami ulega awarii, nie mogę uzyskać prawidłowego odtwarzania dźwięku i może wystąpić przypadkowe ponowne uruchomienie. Wszystko to najprawdopodobniej zostanie dopracowane przed premierą, ale w tej chwili z pewnością nie jest jeszcze gotowe. Brak usług Google jest również irytujący dla zachodnich użytkowników, a w systemie wciąż pozostaje dużo chińskiego tekstu. Brakuje również niektórych funkcji, które powinny tam być, jak na przykład wyżej wymienione opcje motywu. Warto również zauważyć, że próba uzyskania dostępu do statystyk baterii skutkuje zamknięciem siły przyłożenia baterii.

Na ten moment jednak wspaniale jest widzieć dotychczasowy postęp Androida Q na Xiaomi Mi 9. Działa całkiem nieźle i wiele funkcji jest już zaimplementowanych. Będziemy wypatrywać kolejnych aktualizacji!