[Aktualizacja 3: Odpowiedź Oracle] Pozew Oracle dotyczący używania przez Google języka Java w systemie Android został wznowiony

click fraud protection

Google może teraz być winien firmie Oracle miliardy dolarów, ponieważ federalny sąd apelacyjny orzekł, że używanie przez Google interfejsów API Java należących do Oracle w systemie Android nie jest uznawane za dozwolony użytek.

Aktualizacja 3 (13.02.2020 o 17:10 ET): Oracle wydała odpowiedź przed zbliżającą się rozprawą Sądu Najwyższego z Google.

Aktualizacja 2 (15.11.19 o 16:10 ET): Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych potwierdził, że rozpatrzy pozew dotyczący praw autorskich pomiędzy Google a Oracle.

Aktualizacja 1 (29.08.18 o 10:15 ET): Federal Circuit odrzucił odwołanie Google od decyzji Oracle podkreślonej w oryginalnym artykule poniżej. Google twierdzi teraz, że skieruje sprawę do Sądu Najwyższego, co zawsze było najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem. Oświadczenie Google znajduje się poniżej.

Spór Google-Oracle trwa od 2010 roku. Java została stworzona przez Sun Microsystems w latach 90. XX wieku, a Oracle przejął ją w 2010 roku. Kilka miesięcy później Oracle oskarżyło Google o wykorzystywanie chronionych prawem autorskim interfejsów API i patentów do tworzenia Androida i złożyło pozew. Od tego czasu obie firmy toczą przedłużającą się batalię prawną przed amerykańskimi sądami.

W 2012 roku Google odniosło zwycięstwo jako ława przysięgłych ustaliła, że ​​Google nie jest nic winien Oracle. Oracle odwołała się jednak od tej decyzji, korzystając z procedury odwoławczej obowiązującej w USA. W 2016 roku jury zgodziło się, że Google korzysta z API uznano za dozwolony użytek, a firma nie powinna być karana za sposób implementacji interfejsów API w systemie Android. Ostatni raz pisaliśmy o procesie wrócił w październiku 2016 r, kiedy Oracle złożyła apelację do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego.

Teraz w nowym wydaniu (via Bloomberga)Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego orzekł, że wykorzystywanie przez Google interfejsów API języka Java do tworzenia systemu Android „poszło za daleko” i stanowiło „naruszenie praw autorskich Oracle”. W związku z tym Google może być winien Oracle miliardy dolarów.

Sprawa została przekazana do sądu federalnego w Kalifornii, aby ustalić, ile Google powinien zapłacić. Oracle domagał się 8,8 miliarda dolarów, ale mógł zdecydować się na wyższą kwotę. W odpowiedzi Google wyraził swoje rozczarowanie i poinformował, że firma rozważa dalsze kroki w tej sprawie.

Istota sprawy opiera się na API (interfejsach programowania aplikacji), czyli zbiorze procedur, protokołów i narzędzi do budowania aplikacji. Interfejsy API są przydatne, ponieważ programiści nie muszą pisać nowego kodu od zera, aby wdrożyć każdą nową funkcję lub zmieniać kodu dla każdego nowego typu urządzenia. Pytanie w tej sprawie brzmi: czy korzystanie przez Google z interfejsów API Java należących do Oracle w systemie Android można uznać za dozwolony użytek?

Z punktu widzenia Oracle jego interfejsy API są swobodnie dostępne dla tych, którzy chcą tworzyć aplikacje na komputery i urządzenia mobilne urządzeń, jednak firma nie pozwala nikomu, kto chce ich używać na konkurencyjnej platformie lub osadzać w elektronice urządzenie.

Złożony z trzech sędziów skład okręgu federalnego orzekł: „Fakt, że Android jest bezpłatny, nie oznacza, że ​​korzystanie przez Google z pakietów Java API jest niekomercyjne”. To zauważyła, że ​​Android wygenerował ponad 42 miliardy dolarów przychodów z reklam, a także stwierdziła, że ​​Google nie wprowadził żadnych zmian w prawach autorskich materiał.

Oracle twierdzi również, że Google nie płacił opłat licencyjnych za technologię Java chronioną prawem autorskim firmy Oracle, ponieważ stanęła w obliczu „egzystencjalnego zagrożenia” wynikającego z braku optymalizacji wyszukiwania pod kątem urządzeń mobilnych. Dlatego w połowie pierwszej dekady XXI wieku Google spieszyło się. Z drugiej strony Google uważa, że ​​Oracle jest zazdrosne z powodu ogromnego sukcesu Androida. Firma twierdzi, że wykorzystała „niewielki procent” kodu Oracle, aby umożliwić programistom pisanie aplikacji dla Androida w Javie.

Sąd apelacyjny orzekł, że korzystanie przez Google z interfejsów API nie jest uznawane za dozwolony użytek. „Nie ma nic sprawiedliwego w braniu dosłownie dzieła chronionego prawem autorskim i używaniu go w tym samym celu i funkcji, co oryginał na konkurencyjnej platformie” – stwierdził.

Obecnie Google prawdopodobnie zwróci się do panelu składającego się z trzech sędziów o ponowne rozpatrzenie swojej decyzji lub rozpatrzy sprawę przed wszystkimi czynnymi sędziami sądu. Sprawa może nawet trafić do najwyższego sądu w USA.

Wreszcie obrona Google'a obejmowała pogląd, że Java została stworzona dla komputerów stacjonarnych, podczas gdy Android jest stworzony dla urządzeń mobilnych. Oracle próbowała rozszerzyć sprawę na komputery stacjonarne, ale sędzia stwierdził, że chce, aby sprawa była „wąsko skupiona”.

Nasz pogląd (od 27.03): Sprawa może mieć daleko idące konsekwencje dla rozwoju oprogramowania i ogólnie dla branży technologicznej. Naiwnością byłoby sądzić, że Oracle lub Google mają silniejsze argumenty. Zamiast tego należy zwrócić uwagę na powierzchowny charakter wojen patentowych i na to, jak te spory prawne tłumiły innowacje w ciągu ostatnich kilku dekad. Innowacje, które mogą przynieść korzyści konsumentom, są wyrzucane w wyniku stosowania prawa patentowego nie w celu ochrony innowacji, ale w celu tworzenia barier dla konkurencji.


Aktualizacja 1: Google złoży apelację

Jak po raz pierwszy poinformował Prawo360Google odwołuje się od tej decyzji do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Google wydał następujące oświadczenie Policja Androida:

Jesteśmy rozczarowani, że Okręg Federalny unieważnił decyzję jury, uznając, że Java jest otwarta i bezpłatna dla wszystkich. Będziemy apelować do Sądu Najwyższego, aby bronił tej zasady przed firmami takimi jak Oracle, których restrykcyjne praktyki grożą stłumieniem pracy nowych pokoleń twórców technologii.


Aktualizacja 2: Sąd Najwyższy wysłucha

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych potwierdził dzisiaj, że zajmie się pozwem dotyczącym praw autorskich Oracle/Google. Google zapowiedział, że skieruje sprawę do Sądu Najwyższego w sierpniu 2018 r. Nie wyznaczono jeszcze daty rozprawy. Starszy wiceprezes Google ds. spraw globalnych, Kent Walker, tak powiedział:

„Z zadowoleniem przyjmujemy decyzję Sądu Najwyższego o ponownym rozpatrzeniu sprawy i mamy nadzieję, że Trybunał potwierdzi znaczenie interoperacyjności oprogramowania dla amerykańskiej konkurencyjności. Programiści powinni mieć możliwość tworzenia aplikacji na różnych platformach, a nie być zamknięci w oprogramowaniu jednej firmy.

Źródło: Sąd Najwyższy | Przez: Krawędź


Aktualizacja 3: odpowiedź Oracle

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych ogłosił, że w listopadzie ubiegłego roku zajmie się pozwem dotyczącym praw autorskich Oracle/Google. Oracle złożyło obecnie swoją odpowiedź przed rozprawą, która odbędzie się w marcu. Oracle twierdzi, że zwycięstwo Google zaszkodziłoby zdolności Ameryki do egzekwowania ochrony praw autorskich na całym świecie.

„Żadna firma nie dokona ogromnych inwestycji wymaganych do uruchomienia tak przełomowego dzieła, jak Java SE, jeśli Trybunał orzeknie, że konkurent może je skopiować właśnie dlatego, że jest atrakcyjne”.

Ta bitwa toczy się od dłuższego czasu, a każda ze stron odnosi tu i ówdzie małe zwycięstwa. Google wygrał dwie decyzje w sądach niższej instancji, które w obu przypadkach zostały uchylone. Oracle będzie ostatecznym zwycięzcą, jeśli Sąd Najwyższy utrzyma w mocy najnowszą decyzję.

Przez: Krawędź