Zegarek Google Pixel Watch wygląda dobrze, działa dobrze, ale kosztuje dużo za to, co dostajesz. To w połowie Fitbit, w połowie Wear OS, ale w żadnym nie jest świetny.
Od dawna krążyły pogłoski o tym, że Google pracuje nad Pixel Watchem – właściwie od lat. Minęło dużo czasu, zanim w końcu doszło do skutku, a wraz z nim pojawiło się wiele inteligentnych rozwiązań w zakresie oprogramowania stanowiącego znak towarowy Google. Chociaż sam zegarek był owiany kontrowersjami ze względu na postrzegane duże ramki, wysoką cenę tag i słaba żywotność baterii, odkryłem, że Google wciąż opanował podstawy przyzwoitego inteligentny zegarek. To w dużej mierze produkt „pierwszej generacji”, ale tego można było się spodziewać.
Jednak po pewnym czasie korzystania z zegarka Google Pixel Watch stwierdziłem, że jest on znacznie lepszy od tego, za co wielu by mu przypisywało. Na żywo wygląda o wiele lepiej, a czas pracy baterii jest zaskakująco łatwy do opanowania i mniej więcej zgodny z tym, czego można oczekiwać od wielu innych smartwatchów. Nadal wymaga poprawy, ale wydaje mi się, że nie jest to tak duży problem, jak myślałem. Moją największą krytyką jest cena, ponieważ jest droższa niż np
Zegarek Samsunga Galaxy.Jeśli szukasz smartwatcha, który współpracuje tylko z urządzeniami z Androidem, Google Pixel Watch to atrakcyjna oferta. Niekoniecznie powiedziałbym, że to tzw najlepszy obecnie smartwatch na rynku, ale jest w nim kilka rzeczy, które moim zdaniem wybijają go ponad to, co może zaoferować Samsung – a mianowicie oprogramowanie.
Google Pixel Watch to pierwszy smartwatch firmy Google pod marką Google Pixel. Jest pod pewnymi względami przestarzały, ale ma wiele uroku.
Zegarek Google Pixel: dane techniczne
Specyfikacja |
Zegarek pikselowy |
---|---|
Materiał i rozmiar |
|
Wymiary i waga |
|
Wyświetlacz |
Wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1,2 cala |
Edytor |
Exynos 9110 |
Pamięć RAM i pamięć |
|
Ładowanie baterii |
|
Trwałość |
Wodoodporność 5ATM |
Czujniki |
|
system operacyjny |
Noś system operacyjny 3.5 |
Zabarwienie |
|
O tej recenzji: Firma Google Ireland przekazała mi zegarek Google Pixel Watch firmy IrishTech 7 października 2022 r. Chociaż firma dostarczyła mi urządzenie, nie miała żadnego wpływu na treść tej recenzji.
Zegarek Google Pixel: projekt
Projekt jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów tego zegarka Naprawdę dotarło do niektórych osób. Rendery często nie oddają sprawiedliwości produktów, a szczególnie nieprzychylnie odnosiły się do najnowszej oferty zegarków Google. Nie pomogło to, że firma po cichu poprawiła niektóre rendery w swoich materiałach prasowych, aby ramki rzeczywiście wyglądały dobrze, ale szczerze mówiąc, na żywo i tak wyglądają znacznie lepiej.
Rzeczywiście, pewnego dnia byłem w barze i ktoś, z kim rozmawiałem, zauważył na mnie zegarek i zapytał, czy to Pixel Watch. Powiedziałem im, że tak, i pierwszą rzeczą, którą mi o tym powiedzieli, było to, że ramki wcale nie wyglądają tak źle, jak myśleli. Rozważali zakup takiego modelu, ale zniechęciła ich ramka, ale powiedzieli, że tak naprawdę nie przeszkadza im, jak wygląda na żywo. To było interesujące, ponieważ nie jest to pierwsza osoba, którą słyszę, która mówi to na temat Pixel Watch, i było to dokładnie to samo, co moje własne doświadczenie.
Zegarek Google Pixel Watch ma funkcjonalną konstrukcję, jest lekki i wygodny w noszeniu, a dla większości ludzi to jest najważniejsze. Zdecydowanie widzę, jak brak odpowiednio podniesionej ramki może być problemem również dla tych, którzy są martwię się, że zarysuje lub pęknie zegarek podczas chodzenia, ale podoba mi się jego wyjątkowy wygląd ma. Na niektórych nadgarstkach może wydawać się trochę za mały, ale u mnie jest w zupełności w porządku.
Wyświetlacz AMOLED 384x384 robi się zaskakująco jasny, dużo więcej, niż się spodziewałem. Automatyczna jasność jest również całkiem dobra, gdy używasz jej na zewnątrz, chociaż możesz ją wyłączyć i zwiększyć jasność do maksimum, jeśli chcesz zamordować baterię 294 mAh. Nie polecam tego robić.
Po lewej stronie znajduje się głośnik, który odtwarza dźwięk powiadomień i Asystenta, a także wszystkiego, co go obsługuje. Koronki po prawej stronie można używać do przewijania w górę i w dół, odczytów EKG i powrotu do domu. Dwukrotne dotknięcie spowoduje również otwarcie aplikacji portfela do szybkich płatności, a przycisk powyżej to przycisk ostatnich aplikacji. Wreszcie kwestia dotyku Naprawdę Dobry.
Największą wadą projektu jest włączenie zastrzeżonych pasm. Chociaż dołączony aktywny pasek wygląda dobrze, na tym urządzeniu nie będzie można używać żadnego innego paska do zegarka 20 mm. Dzieje się tak dzięki mechanizmowi opasek Google, którego używa do mocowania opasek do korpusu. Być może uda się kupić konkretną opaskę i rozebrać ją w celu założenia własnej (wg Krawędźw każdym razie), ale to wszystko. Nie ma gwarancji, że Google zachowa ten mechanizm pasma dla następcy – jeśli w ogóle taki istnieje. Mam nadzieję, że w przyszłości sprzedają adapter.
Zegarek Google Pixel: bateria
Wracając do słonia w pokoju, zegarek Google Pixel Watch ma dość okropną żywotność baterii i nie można obejść tego problemu. Prawdopodobnie będziesz się nim opiekować czasami w ciągu dnia, a korzystanie z zawsze włączonego wyświetlacza będzie oznaczać konieczność ładowania co najmniej dwa razy dziennie. To złe, niewybaczalne i prawie niweczące całą resztę dobrego, jakie Google oferuje właśnie tutaj.
Powiedziawszy to wszystko, zegarek Google Pixel Watch jest wygodny w moim przypadku użycia i ja mogę żyć z (uwaga: nie mówię, że to w porządku) fakt, że muszę go tak często ładować. I tak często siedzę przy komputerze, a w obudowie komputera mam wbudowany port USB-C. Zegarek mogę podłączyć rano, gdy wychodzę do pracy na kilka minut, a jeśli zajdzie taka potrzeba, wieczorem, gdy gram w gry lub cokolwiek innego, mogę go ponownie podładować.
Problem w tym, że jak chciałem gdzieś przenocować, to ładowałem będzie stać się problemem. W zależności od tego, gdzie się znajduję, czy to impreza, czy nie, ładowarka może nie zostać szybko dostarczona. Mogę przełączyć go w tryb oszczędzania baterii, ale zakładając, że używałem go już przez cały dzień, jest mało prawdopodobne, że bateria wystarczy mi na dłużej. Pamiętaj, Google reklamuje aż do 24 godziny pracy na baterii. To jest maksymalny. Jeśli pewnego dnia odłączysz go od prądu o 9 rano, następnego dnia nie przetrwa dłużej niż o 9 rano, niezależnie od tego, jak bardzo będziesz się starał. Może przeciągniesz dodatkową godzinę lub dwie w ekstremalnych warunkach, ale to wszystko.
To największy, numer jeden problem Google Pixel Watch. Większość ludzi prawdopodobnie może pominąć resztę i znaleźć elegancko wyglądające urządzenie, które w zasadzie dobrze integruje się z innymi urządzeniami dowolnym smartfonie z Androidem, ale problematyczna bateria jest niepokojąca, gdy baterie w sposób oczywisty z czasem ulegają zniszczeniu, jak np Dobrze. Jeśli teraz ma trudności, jak będzie za trzy lata?
Dochodzi jeszcze kwestia ładowania bezprzewodowego. Google twierdzi, że nie jest to obsługiwane, ale w sensie „może działać w niektórych miejscach, może nie, możesz mieć problemy, może działać dobrze” i pozornie nie ma dodatkowej jasności. Twój przebieg będzie się różnić, ale nawet Google nie jest w stanie określić, o ile. Najlepiej trzymaj się oficjalnego krążka do ładowania bezprzewodowego, choć kosztuje on 30 USD i jest wyprzedany w sklepie Google w chwili pisania tego tekstu.
O ile to jest warte, to opłaty szybko. Mogę naładować Pixel Watch od 0% do 50% w pół godziny, co jest w porządku, gdy jestem tylko przy komputerze. Od 0% do 100% zajmuje to nieco ponad godzinę, chociaż i tak nie schodzę tak nisko. To jednak marne, biorąc pod uwagę przede wszystkim okropną żywotność baterii.
Krótko mówiąc, problem z baterią jest dla mnie na tyle wystarczający, że odradzam zakup tego smartwatcha. Mogę zaakceptować wszystkie inne dziwactwa i dziwne aspekty tego smartwatcha, ale za cenę wywoławczą wynoszącą 350 USD, dlaczego miałbyś to kupić?
Zegarek Google Pixel: oprogramowanie
Z drugiej strony, Google Pixel Watch ma doskonałe oprogramowanie, choć z pewnymi dziwactwami, o których napiszę później.
Jest dostarczany z preinstalowanym systemem Wear OS 3.5 opartym na systemie Android 11 i biorąc pod uwagę, że jesteśmy na nim Androida 13 obecnie samo w sobie jest to trochę dziwne. To jedyny smartwatch poza ekosystemem Samsunga, jaki ma Noś system operacyjny 3i wygląda całkiem nieźle. Istnieją przydatne funkcje, to prawda bardzo płynnie, szybko i jest to jeden z najlepszych interfejsów smartwatcha, z jakiego korzystałem.
Ekosystem aplikacji w Wear OS jest przyzwoity, a wiele aplikacji ma towarzyszy Wear OS, których można używać razem ze smartfonem. Przykład: w Irlandii korzystam z aplikacji „Next Train Ireland”, która pozwala śledzić czasy pociągów i terminy przyjazdu następnego pociągu na moją stację lokalną. Mogę dodać moją lokalną stację do ulubionych w telefonie, co zostanie odzwierciedlone na zegarku. Mogę używać zegarka do przeglądania ulubionych stacji oraz sprawdzania odjazdów i przyjazdów w czasie rzeczywistym. Jest to niezwykle przydatne i jest to coś, czego nie mogę zrobić na innych smartwatchach bez Androida.
Jestem także wielkim fanem fabrycznie załadowanych tarcz zegarków, a moją ulubioną jest właściwie tarcza domyślna (Utility). Mogę wyświetlać czas, licznik kroków, sterowanie multimediami, czujnik tętna i nadchodzące wydarzenia w kalendarzu na tarczy zegarka. Jest to naprawdę przydatne i pomaga mi nadążać za pracą, którą muszę wykonać. Są też inne tarcze zegarków, ale jak dotąd jest to moja ulubiona.
Otrzymujesz także wiele zastrzeżonych aplikacji opartych na Fitbit, takich jak aplikacja Fitbit EKG. Działa dokładnie tak, jak się wydaje i przeprowadza jednopunktowy test EKG, zmuszając Cię do położenia palca na koronie zegarka i pozostania w bezruchu przez trzydzieści sekund. Może wykryć migotanie przedsionków (AFib) i to wszystko. Nie ma obsługi wykrywania nieprawidłowych rytmów serca ani niczego podobnego, mimo że te funkcje są powszechne na urządzeniach takich jak Zegarek Apple a nawet w całym portfolio Fitbit.
Tak naprawdę to już inna kwestia — brakuje tu wielu rzeczy, które sprawiają, że jeśli chcesz Fitbita, jest to gorzej produkt niż większość ofert firmy. Google pominęło mnóstwo funkcjii obstawiam, że powodem jest troska o akumulator. Zbieranie danych o tętnie co sekundę to jedno (dzięki wbudowanemu dedykowanemu, energooszczędnemu procesorowi Cortex M55), ale czym innym jest proces te dane. W Google Pixel Watch brakuje:
- Automatyczne uruchamianie, zatrzymywanie i wstrzymywanie ćwiczeń
- Śledzenie stylu pływania
- Wykrywanie nieprawidłowego rytmu serca
- Oddychanie sterowane
- Alarmy ciche/SmartAwake
- Średnia nocna, zakres i trendy w czasie
- Brak czujnika temperatury skóry
Dlaczego więc za 350 dolarów nie kupisz po prostu Fitbit Sense 2? Zegarek Google Pixel Watch wydaje się być uwięziony pomiędzy dwoma pasami – Wear OS i Fitbit. Może podwoić jeden z nich lub po prostu spróbować połączyć oba. Problem w tym, że jest ograniczony nie tylko przez własną baterię, ale także przez chipset Exynos W920. To czteroletni chipset, który był w Samsungu Galaxy Active 2 i zdecydowanie widać na nim swój wiek.
Zegarek Google Pixel: aplikacja Fitbit
Jeśli kiedykolwiek korzystałeś z Fitbit, to już wiesz, jak działa aplikacja Fitbit. Z Google Pixel Watch jest tak samo jak zawsze i nie ma się czego spodziewać. Zawiera śledzenie snu, śledzenie kalorii, rejestrowanie spożycia żywności i wody, wskaźniki zdrowia i wiele więcej.
Oto problem: chociaż wszystkie te funkcje są świetne i bardzo przydatne, niektóre z nich są w rzeczywistości zablokowane w usłudze Fitbit Premium. Przy pierwszym zakupie Pixel Watch otrzymasz sześć miesięcy za darmo, ale później będziesz musiał za to zapłacić osobno. Funkcje dostępne w ramach Fitbit Premium obejmują:
- Programy i treningi z przewodnikiem
- Dzienny wynik gotowości
- Radzenia sobie ze stresem
- Długoterminowe raporty zdrowotne
- Szczegółowa analiza snu
Co więcej, jeśli kupisz zegarek Google Pixel Watch i skorzystasz z okresu próbnego Fitbit Premium, pamiętaj o jej anulowaniu, zanim zostanie automatycznie odnowiona na wypadek, gdybyś już tego nie chciał. W przeciwnym razie zostanie automatycznie odnowiona w późniejszym terminie.
Aplikacja Fitbit jest dość intuicyjna w obsłudze, ale wydaje mi się, że aby być prawdziwym konkurentem Apple Watcha, niektóre funkcje płatne powinny zostać udostępnione wszystkim użytkownikom. Szczegółowa analiza snu nie powinna być funkcją dostępną tylko w wersji premium Fitbit, ponieważ jest to coś, czego: działka tańszych zegarków, jakie może obecnie zrobić.
Czy warto kupić zegarek Google Pixel?
Bez względu na wszystko, pomimo wszystkich negatywnych opinii, jakie mam do powiedzenia na temat zegarka Google Pixel Watch, ma on mnóstwo uroku. Czuje się dobrze, wygląda dobrze i oprogramowanie jest takie samo doskonały pomimo wad. Działa również na wszystkich urządzeniach z Androidem i chociaż Galaxy Watch 5 też może to zrobić, to również wymaga zmodyfikowanego pliku APK do działania na urządzeniach innych niż Samsung.
Bateria jest największym problemem ze wszystkich, a biorąc pod uwagę, że udało mi się ją dostosować do moich zastosowań, ja myśleć że mógłbym go polecić osobom podobnym do mnie. Jednakże, jak już wspomniano, korzystanie z niego za każdym razem, gdy wychodzisz i zostajesz na noc, będzie ograniczone. Po co jednak zawracać sobie głowę tym wszystkim?
Jeśli Twoim priorytetem jest kondycja i zdrowie, są lepsze urządzenia Fitbit. Jeśli chcesz zegarek z Wear OS, to tak, są też lepsze zegarki z Wear OS. Jedyny powód, dla którego to zrobiłeś Posiadać kupić to, jeśli chcesz czegoś, co łączy Fitbit konkretnie z Wear OS, ale problem polega na tym, że ten zegarek nie radzi sobie wyjątkowo dobrze z żadnym z nich – i robi to przy znacznie wyższych kosztach.
Kup zegarek Google Pixel Watch, jeśli:
- Naprawdę chcesz smartwatcha marki Google.
- Nie chcesz mieć do czynienia ze zmodyfikowanymi plikami APK.
- Chcesz najszybszego i najpłynniejszego korzystania z Wear OS.
- Możesz dostać dobry interes.
Nie kupuj zegarka Google Pixel Watch, jeśli:
- Zależy Ci na pieniądzach i chcesz dobrej jakości.
- Chcesz tego, co najlepsze i jesteś gotowy na to wydać.
- Martwisz się o baterię.
Google Pixel Watch to pierwszy smartwatch firmy Google pod marką Google Pixel. Jest pod pewnymi względami przestarzały, ale ma wiele uroku.