Huawei i Honor sięgają po wysokiej klasy chipsety MediaTek w niektórych nowych telefonach w związku z nowymi ograniczeniami handlowymi w USA

click fraud protection

Huawei Enjoy Z to pierwszy telefon Huawei wyposażony w wysokiej klasy układ MediaTek, ponieważ firma prowadzi rozmowy z MediaTek w sprawie zaopatrzenia w średniej i wysokiej klasy SoC 5G

Przez pewien czas wydawało się, że Huawei radzi sobie dobrze ze następstwami ograniczeń handlowych nałożonych na niego przez USA w maju 2019 r. Pomimo umieszczenia na liście podmiotów Departamentu Handlu USA, grupa konsumencka Huawei nadal funkcjonowała. Został ranny, ale obrażenia nie były katastrofalne. Huaweia uniemożliwiono wstępne załadowanie Usług mobilnych Google (GMS) przy każdym wprowadzeniu na rynek nowego telefonu wyposażonego w nowe układy SoC do smartfonów, co oznaczało, że jej międzynarodowa działalność w zakresie smartfonów była w większości sparaliżowana. Zakaz prowadzenia interesów przez amerykańskie firmy z Huawei oznaczał, że jego działalność w zakresie laptopów również utknęła w martwym punkcie. Jednak Huawei przegrupował i ponownie skalibrował swoje cele, koncentrując się bardziej na chińskim rynku smartfonów, gdzie GMS nie był częścią równania. To wciąż największy dostawca smartfonów w Chinach. Jednak niedawne dodanie ograniczeń w handlu może spowodować kryzys przetrwania Huawei.

W dniu 15 maja 2020 r. rząd USA nałożył de facto zakaz na TSMC i wielu innych producentów chipów w sprawie dostarczania ich chipów do HiSilicon, działu chipów Huawei. HiSilicon to firma produkująca półprzewodniki bez technologii fabless, co oznacza, że ​​tak naprawdę nie produkuje projektowanych przez siebie chipów. TSMC, tajwańska firma, która wyróżnia się mianem największego na świecie producenta półprzewodników, dostarczył wszystkie wysokiej klasy chipy HiSilicon, które obejmowały układy SoC do smartfonów, chipy serwerowe i bazę sieciową żetony stacji. Po oficjalnym ogłoszeniu dodatkowych ograniczeń w USA doniesienia prasowe podały, że TSMC zaprzestało dostarczania chipów firmie HiSilicon. Oznaczało to katastrofalne problemy dla Huawei, ponieważ obecnie nie może on pozyskać od TSMC żadnego nowego chipa HiSilicon dla żadnego ze swoich działów sprzętu konsumenckiego, w tym biznesu smartfonów.

Huawei nie poddał się jednak całkowicie pomimo ciągłej presji. Zwraca się o pomoc do konkurencyjnych producentów chipów do telefonów komórkowych, aby pomóc jej w dalszej sprzedaży telefonów. Według Nikkei Przegląd azjatycki, Huawei prowadzi rozmowy z MediaTek, który jest drugim co do wielkości na świecie producentem chipów mobilnych po Qualcomm, a także Unisoc, który jest Drugi co do wielkości po HiSilicon projektant chipów do telefonów komórkowych w Chinach zamierza kupować więcej chipów jako alternatyw, aby utrzymać ciągłość swojej działalności obawa.

Huawei Enjoy Z ogłoszono w tym tygodniu jako wydanie wyłącznie w Chinach. Ciekawostką w tym telefonie jest to, że jest to pierwszy telefon Huawei wyposażony w stosunkowo wysokiej klasy układ MediaTek, Wymiar 800. Do tej pory Huawei i Honor używały w swoich telefonach wyłącznie tanich układów MediaTek. Dimensity 800 konkuruje z serią Snapdragon 700 pod względem pozycjonowania produktu, a także można go porównać z nowym procesorem HiSilicon Kirina 820.

The Nikkei W raporcie zauważono, że opracowywanie własnych, najnowocześniejszych chipów było kluczową strategią Huawei w ostatnich latach, pomagając stała się największą chińską firmą technologiczną, a także pomogła jej osiągnąć pozycję drugiego co do wielkości dostawcy smartfonów na świecie pozycja. Przyjmowanie konkurencyjnych chipów uderza w konkurencyjność Huawei, ale z drugiej strony nie jest tak, że firma może wybierać spośród wielu opcji.

MediaTek, również tajwańska firma, jest dostawcą chińskich rywali Huawei – OPPO, Vivo i Xiaomi. Dostarcza już tańsze telefony 4G Huawei, ale teraz Huawei ma nadzieję pozyskać kontrakty na zakup również średniej i wysokiej klasy chipów 5G firmy MediaTek. Do czasu wprowadzenia zakazu TSMC Huawei używał wcześniej w swoich telefonach premium wyłącznie wysokiej klasy chipów HiSilicon.

Według raportu Huawei przewidział dzisiejszą sytuację i zaczął przeznaczać więcej telefonów komórkowych ze średniej i niższej półki projektów chipowych dla MediaTek w zeszłym roku w ramach wysiłków na rzecz deamerykanizacji, które w pewnym stopniu zakończyły się sukcesem zakres. Huawei stał się teraz jednym z kluczowych klientów MediaTek dzięki swojemu mobilnemu chipowi 5G średniej klasy (Dimensity 800). Rozmiar Huawei jest taki, że MediaTek podobno ocenia, czy ma wystarczające zasoby ludzkie, aby w pełni go wykorzystać wspierać nową strategię Huawei, ponieważ chiński gigant żąda wolumenu o 300% wyższego niż zwykłe zamówienia w ciągu ostatnich kilku lat lata.

Oprócz MediaTeka Huawei pragnie także zacieśnić współpracę z Unisoc, wspieranym przez Chiny producentem chipów mobilnych. Niestety, opiera się głównie na mniejszych producentach urządzeń jako klientach i obsługuje tylko podstawowe produkty i urządzenia dla rynków wschodzących. Do tej pory Huawei używał kilku chipów typu Unisoc w swoich telefonach i tabletach z niższej półki. Unisoc to firma borykająca się z trudnościami, ponieważ nie była w stanie pozyskać żadnego dużego kontraktu z globalnymi dostawcami smartfonów, ponieważ mogliby oni znaleźć lepsze oferty gdzie indziej. Z jednej strony może to być przerwa, której potrzebuje, aby ulepszyć swoje możliwości w zakresie projektowania chipów. Unisoc przyspieszył rozwój chipów 5G w 2019 r., aby dogonić Qualcomm i MediaTek. Otrzymała także 630 milionów dolarów od chińskiego krajowego funduszu układów scalonych. Firma ma duże ambicje, ponieważ jeszcze w tym roku planuje wejść na giełdę techniczną Shanghai STAR (chińska wersja NASDAQ).

Dlaczego Huawei nie może wybrać Qualcomm, jeśli HiSilicon nie wchodzi w grę? Dzieje się tak dlatego, że Qualcomm jest firmą amerykańską i musi przestrzegać przepisów rządu USA. Od maja 2019 r. potrzebuje licencji Departamentu Handlu na dostawy Huawei.

Współpraca HiSilicon i TSMC na razie dobiegła końca. Dzieje się tak, ponieważ zgodnie z nowymi zasadami kontroli eksportu, które ogłosił rząd USA, firmy spoza USA muszą ubiegać się o licencję na używanie amerykańskiej technologii lub oprogramowania do produkcji chipów zaprojektowanych przez Huawei. Został celowo zaprojektowany, aby doprowadzić do upadku HiSilicon, który projektuje najnowocześniejsze rozwiązania niestandardowe chipy oparte na standardowym procesorze ARM i adresie IP GPU, a TSMC produkuje je w ciągu ostatnich kilku lat i są świetne powodzenie. HiSilicon zatrudnia 10 000 inżynierów i buduje swoją siłę przez ponad dekadę. TSMC produkuje wszystkie wysokiej klasy chipy Kirin firmy HiSilicon do flagowych telefonów Huawei, a także procesory sieciowe do stacji bazowych 5G, chipy AI i chipy serwerowe.

Współpraca produkcyjna Huawei z TSMC i innymi azjatyckimi producentami chipów kontraktowych, takimi jak Win Semiconductors, Advanced Wireless Semiconductor i Semiconductor Manufacturing Corp pomogło jej w coraz większym stopniu wykorzystywać własne chipy zamiast chipów pochodzących od amerykańskich dostawców, takich jak SoC firmy Qualcomm i chipy RF firm Qorvo, Skyworks i Broadcom. Według GF Securities Huawei zwiększył wykorzystanie własnych mobilnych układów SoC w swojej branży smartfonów do 75% z 69% w 2018 r. i 45% w 2016 r. W 2019 roku sprzedano aż 240 milionów telefonów. Wszystkie te partnerstwa pomogły w dalszym funkcjonowaniu działalności konsumenckiej Huawei, ale dzięki nowym przepisom istnieje ryzyko rozpadu. TSMC wstrzymało już nowe zamówienia, a SMIC, producent półprzewodników z siedzibą w Szanghaju, zauważył, że producent chipów w dalszym ciągu w pełni angażuje się w przestrzeganie amerykańskich przepisów. SMIC 14-nanometrowy Kirin 710F trafił do Honor Play 4T.

Zwrotem historii jest to, że azjatyccy sprzedawcy chipów mogą obawiać się wciągnięcia w wojnę handlową między USA a Chinami. Rząd USA zapowiedział, że będzie monitorował, czy zasady eksportu wymagają dalszych zmian. Dalsza eskalacja może ostatecznie doprowadzić do upadku konsumenckiej grupy biznesowej Huawei, ponieważ Stany Zjednoczone mogą szukać sposobów ograniczenia eksportu przez zagraniczne firmy do Huawei przedmiotów obcego pochodzenia, nawet jeśli nie podlegają one prądowi zasady. Te spekulacje doprowadziły w tym tygodniu do spadku akcji MediaTek.

Huawei ma odmienne zdanie, jednak Eric Zu, rotacyjny prezes Huawei, powiedział pod koniec marca, że ​​firma nadal może kupować chipy od MediaTek i Unisoc, jeśli Stany Zjednoczone zablokowałyby swoim partnerom kontraktowym zajmującym się produkcją chipów korzystanie z amerykańskiego sprzętu, materiałów i oprogramowania do budowy urządzeń zaprojektowanych przez Huawei produkty. To stwierdzenie ignoruje jednak rzeczywistość nowych zasad eksportu.

Zmuszanie Huawei do korzystania z gotowych chipów będzie niekorzystne dla portfolio produktów konsumenckich, ponieważ nie będzie się wyróżniać. Analityk technologiczny z GF Securities stwierdził jednak, że Huawei ma wystarczające zapasy procesorów mobilnych, aby wystarczyły do ​​końca 2017 r. co oznacza, że ​​rzeczywisty wpływ będzie odczuwalny od ostatniego kwartału tego roku, jeśli nie zostaną rozwiązane istotne problemy z dostawami. Jeśli chipy HiSilicon nie zostaną dostarczone w przyszłym roku, będzie to niekorzystne dla flagowych smartfonów Huawei z serii Mate i P, które są przeznaczone na rynek flagowy. Huawei być może będzie w stanie pozyskać chipy od MediaTek i Unisoc, ale przyszłość jest niepewna.

Ukierunkowany atak na HiSilicon ostatecznie doprowadzi do zamknięcia działu chipów

Reutera w raporcie rozszerzono działania podejmowane przez rząd USA przeciwko Huawei. Z raportu jasno wynika, że ​​administracja USA bezpośrednio celuje w HiSilicon, ponieważ według USA jest to narzędzie strategicznego wpływu dla chińskiego rządu. Huawei ze swojej strony potępił zarzuty i nazwał nowe środki „arbitralnymi i szkodliwymi”. W ciągu zaledwie kilku lat HiSilicon stał się centralnym elementem ambicji Chin w dziedzinie technologii półprzewodników – i rzeczywiście założona w 2004 roku. Przez długi czas była to jedynie refleksja w globalnym biznesie chipów zdominowanym przez firmy z USA, Korei Południowej i Japonii, ponieważ Huawei polegał na innych w zakresie chipów zasilających swój sprzęt.

Jednak w latach 2010-tych HiSilicon wyróżnił się. Duże inwestycje w badania i rozwój pomogły w szybkim postępie, a firma odegrała kluczową rolę w nagłym i zdumiewającym wzroście Huawei w globalnym biznesie smartfonów jako a także w powstającym biznesie sieci 5G, gdzie powszechnie uznaje się, że Huawei ma przewagę techniczną nad swoimi dwoma głównymi rywalami, Ericssonem i Nokia.

Chipy HiSilicon są obecnie uważane za mniej więcej na równi z chipami Qualcomma, chociaż w niektórych obszarach istnieją istotne różnice i słabości. Jednak nadal jest to rzadki przykład chińskiego produktu półprzewodnikowego, który konkuruje na skalę światową. 5G jest również ważnym elementem równania, w którym Huawei jest uznawany za lidera przez dostawców usług telekomunikacyjnych. W marcu Huawei ujawnił, że 8% z 50 000 stacji bazowych 5G sprzedanych w 2019 r. nie było wyposażonych w technologię amerykańską, ponieważ zamiast tego zastosowano w nich chipy HiSilicon, co było godnym osiągnięciem.

Rząd USA zastosował kompleksową strategię, aby zniweczyć ten sukces. Reutera poinformowało, że nowa zasada kontroli eksportu ma na celu zablokowanie dostępu HiSilicon do a) oprogramowania do projektowania chipów od firm amerykańskich, takich jak Cadence Design Systems Inc, Synopsys Inc oraz b) siła produkcyjna odlewni, na czele której stoi TSMC, która produkuje chipy dla największych na świecie producentów chipów, takich jak Qualcomm, Apple, AMD i inni.

W raporcie zwięźle wskazano, że przy nowych ograniczeniach HiSilicion albo w ogóle nie będzie w stanie produkować nowych chipów, albo będzie zmuszony produkować mniej niż najnowocześniejsze chipy. Bez własnych chipów Huawei straciłby wówczas konkurencyjność wobec krajowych konkurentów telefonicznych. Międzynarodowa sprzedaż telefonów została już sparaliżowana z powodu zakazu GMS, co jest stratą niezastąpioną.

Mimo wszystko może być nadzieja. Według źródeł branżowych Huawei zgromadził zapasy chipów, a nowe amerykańskie przepisy wejdą w życie w pełni dopiero za 120 dni. Na niektóre technologie mogłyby zostać udzielone licencje, a HiSilicon będzie mógł nadal korzystać z nabytego już oprogramowania projektowego. Czas pokaże jednak, ile z tych kwestii faktycznie ma znaczenie w terenie, biorąc pod uwagę zawroty głowy, których byliśmy świadkami w ciągu zeszłego roku.

Wszyscy producenci chipów na całym świecie (w tym wiodąca chińska odlewnia – SMIC) kupują sprzęt od tych samych producentów sprzętu, na czele z amerykańskimi firmami Applied Materials Inc, Lam Research Corp i KLA Corp. Producenci ci będą musieli ubiegać się o licencje na dostarczanie swojej technologii odlewniom budującym chipy zaprojektowane przez Huawei, które będą dostarczane Huawei. Jedynym wyjątkiem jest to, że nowa reguła nie będzie uwzględniać przesyłek wysyłanych do osób trzecich. W ten sposób TSMC może następnie wysyłać chipy do producentów urządzeń HiSilicon, którzy mogą wysyłać je bezpośrednio do konsumenta... ale problem w tym, że chipy HiSilicon są używane tylko przez Huawei i te chipy nie mogą być dostarczane do Huawei, co z kolei oznacza, że ​​wyjątek jest bezużyteczny dla HiSilicon.

Istnieją alternatywy dla maszyn amerykańskich, ale ich wymiana nie jest łatwa. Japońska firma Tokyo Electron Ltd produkuje sprzęt, który konkuruje z materiałami stosowanymi, ale źródła branżowe to zauważają Linie do produkcji chipów to precyzyjnie skalibrowane systemy, w których wszystko musi dobrze współpracować z innymi składniki.

Huaweiowi nie pozostało zatem już niewiele opcji. Zamawianie dostaw przez dostawców bezpośrednio do konsumentów Huawei byłoby niedorzeczną możliwością, a urzędnicy amerykańscy twierdzą, że będą czujni, jeśli chodzi o takie obejścia. Druga możliwość jest taka, że ​​Huawei i chiński rząd mogłyby ponownie podwoić wysiłki w celu zbudowania zdolności produkcyjnych, które nie wymagają narzędzi amerykańskich poprzez inwestowanie w rodzących się chińskich konkurentów i kupowanie od firm japońskich i południowokoreańskich, nawet jeśli wymaga to poświęceń w jakość. Ponownie takie podejście będzie wymagało lat wysiłku.

Trzecia możliwość jest taka, że ​​Huawei pozwala na całkowite złożenie HiSilicona i powrót do zakupów od dostawców zagranicznych, z wyłączeniem dostawców z USA. Mówiono o tym, że Huawei zwrócił się w stronę procesorów Samsunga, ale znowu ta sama zasada uniemożliwia TSMC zaopatrywanie HiSilicon, prawdopodobnie uniemożliwiałoby także Samsung Foundry dostarczanie do HiSilicon Huaweia.


Nasz widok: Jasne jest, że dla Huawei nie ma już dobrych opcji. Jeśli ta eskalacja będzie się utrzymywać, firma nie będzie miała innego wyjścia, jak zamknąć Huawei Consumer Business Group. Nie może sprzedawać laptopów. Nie może produkować i sprzedawać chipów serwerowych ani AI. Ma ograniczenia w sprzedaży chipów 5G, ponieważ może sprzedawać tylko te, które nie zawierają technologii amerykańskiej. Biznes smartfonów Huawei stoi teraz pod ogromnym znakiem zapytania, nawet jeśli mówimy wyłącznie o operacjach krajowych. Jeśli sytuacja będzie się dalej rozwijać, Huawei w końcu nie będzie w stanie produkować i sprzedawać smartfonów nawet w Chinach.

Nie, jasne jest, że aby produkty mogły być produkowane, wprowadzane na rynek i sprzedawane, nie obowiązują żadne ograniczenia handlowe. Jeśli Huawei Consumer Business Group zostanie zamknięta, świat straci drugiego co do wielkości dostawcę smartfonów. To z kolei negatywnie wpłynie na konkurencyjność rynku smartfonów, a znaczna część ze 194 tys. pracowników Huawei straci pracę. Niepokoi to nie tylko Huawei, ale także całą gospodarkę światową w czasie, gdy najgorszy światowy kryzys od osiemdziesięciu lat stał się rzeczywistością.


Źródła: Przegląd azjatycki Nikkei, CNMO, VMall, Reutera