Submarka Xiaomi, Redmi, potwierdziła w filmie, że nadchodzący Redmi K20 zostanie wprowadzony na rynek 28 maja z wysuwanym aparatem do selfie ze Snapdragonem 855.
Aktualizacja 1 (14.05.19 o 11:00 czasu wschodniego): Oficjalne konto Redmi na Weibo potwierdziło, że smartfon będzie nosił nazwę K20.
Aktualizacja 2 (20.05.19 o 11:45 czasu wschodniego): Oficjalne konto Redmi na Weibo potwierdziło, że premiera Redmi K20 odbędzie się 28 maja.
Redmi Xiaomi jest tradycyjnie kojarzone ze smartfonami skierowanymi do segmentu podstawowego i budżetowego. Ogromny sukces Redmi, indywidualna tożsamość i większa popularność niż marka Mi skłoniły Xiaomi do tego wydzielić ją jako odrębną markę. Pomimo początkowych planów Redmi skupienia się na budżetowych smartfonach, już w momencie powstania flagowej serii pod marką Redmi słyszeliśmy spekulacje na temat powstania flagowej serii. Oczekuje się, że te flagowce to zrobią zasilany przez Qualcomm Snapdragon 855 platformę mobilną, będą wyposażone w wysuwane aparaty do selfie i prawdopodobnie pojawią się w Indiach.
Niedawno otrzymaliśmy pewne wskazówki na temat planów Xiaomi dotyczących ich wprowadzenia na rynek dwa flagowce z mechanicznymi, wysuwanymi aparatami do selfie. Dwa rzekome urządzenia o kryptonimach „davinci” i „raphael” były wielokrotnie oszukiwane w sieci Chińska witryna mikroblogowa Weibo, ale powstrzymaliśmy się od zaufania tym wyciekom ze względu na ich rzadkość niezawodność. Ale teraz sama Redmi podzieliła się rzutem oka na nadchodzącą serię flagowców, która będzie wyposażona w wyskakujący aparat, choć nie udostępniając żadnych innych informacji na temat tych smartfonów.
w klip wideo udostępnione na Weibo, marce Redmi i niektórych z jej najnowszych smartfonów, w tym takich jak Redmi Uwaga 7 i Redmi 7 seriale pokazane są w zestawieniu z fragmentami najnowszego filmu Marvels - Avengers: Koniec gry. Film kończy się zarysem kolejnego flagowca firmy z wysuwanym aparatem. Dodatkowo kładzie się wyraźny nacisk na szybkość i wydajność, a Redmi nie cofnie się przed tym używając słowa „okręt flagowy”. Jednak to wszystko, co wiemy o nadchodzącym urządzeniu Redmi pod względem specyfikacje.
Jeśli chodzi o cenę, możemy spodziewać się, że ten smartfon będzie postrzegany jako niedrogi flagowiec wyceniony poniżej tradycyjnych flagowców Xiaomi, takich jak Mi 9. Chociaż zbyt kuszące jest wierzyć, że POCO F2 mógłby pożyczyć niektóre funkcje z dokuczanego urządzenia Redmi, nie możemy tego powiedzieć z całą pewnością. Warto zwrócić uwagę, że wyskakujący aparat powinien być umieszczony nieco w lewo od górnej krawędzi, a nie wzdłuż środka, jak pokazuje seria niezweryfikowanych przecieki w przeszłości.
Tymczasem marki takie jak Prawdziwy ja I OnePlus Uważa się również, że pracują nad własnymi wersjami wyskakujących aparatów do selfie dla swoich nadchodzących smartfonów i tak się stanie ekscytujące jest zobaczyć, której firmie uda się jak najlepiej wykorzystać tę formę, która do tej pory była w pewnym stopniu ograniczona do marek takich jak Vivo ostatni rok.
Źródło: Weibo
Aktualizacja: Redmi nazywa flagowy K20
Zabierając się do Weibo, oficjalny uchwyt Redmi potwierdził, że jego flagowiec będzie nazywał się Redmi K20. Dyrektor generalny firmy Lu Weibing powiedział, że litera „K” w nazwie zorientowanego na wydajność flagowca oznacza Killer. Według Tłumacza Google okrzyknął smartfon zabójcą flagowców – tytuł ten był już wcześniej nadawany smartfonom OnePlus.
Źródło 1: WeiboŹródło 2: Weibo
Aktualizacja 2: Redmi K20 zostanie wydany 28 maja
Ogłoszenie o premierze K20 pochodzi z oficjalnego konta Redmi. Na podstawie udostępnionego plakatu „flagowy zabójca” zostanie wypuszczony w Chinach 28 maja o godzinie 14:00. Firma potwierdziła także we wcześniejszych postach, że smartfon będzie napędzany platformą mobilną Snapdragon 855 i wyposażony w sensor Sony IMX586 48MP.
Poza tym w Chinach flagowiec również był dokuczał przez zespół w Indiach w odpowiedzi na zaskoczenie OnePlusa 7 ceny sugerujące możliwość wprowadzenia go na rynek krajowy. Chociaż istnieją spekulacje, że K20 może zostać wprowadzony na rynek jako POCO F2, nie mamy jeszcze żadnych informacji, które mogłyby to potwierdzić.
Źródło: Weibo