Google Stadia wzorowana jest na tradycyjnej konsoli, ale może powinna porzucić to i rozważyć przyszłość wyłącznie w ramach subskrypcji?
Wbrew temu, co głośno krzyczy w internecie, Google Stadia nie umarło. I jak już pisałem, jest naprawdę nieźle. W rzeczywistości, ostatni post, który opublikowałem na Stadia wywołał wiele dyskusji na temat platformy. Jest wiele rzeczy, które można kochać i którymi można się cieszyć, ale istnieją uzasadnione obawy i obszary, które można ulepszyć.
Zespół Stadii o tym wie i wbrew opiniom w niektórych zakątkach internetu bardzo ciężko pracuje nad udoskonaleniem platformy. Jednak wśród komentarzy i dyskusji, które pojawiły się pod tym ostatnim postem, jedna kwestia dała mi do myślenia.
To zależy od modelu biznesowego. Bardzo niewielu zaprzecza, jak dobra jest technologia Stadia, ale model biznesowy Google w tym zakresie nie jest odpowiedni. Niektórym pomysł kupowania gier działających wyłącznie w chmurze nie przemawia do nich. To plus skłonność Google do wycofywania produktów na przestrzeni lat nie wzbudza szczególnego zaufania konsumentów. Nie mogę powiedzieć, że się tym nie martwię, bo trochę się martwię. Nikt tak naprawdę nie wie, co by się stało. Jednak zastanawiając się głębiej, ten model był prawdopodobnie od początku błędną ścieżką i myślę, że dla Stadii, która ma lepszą przyszłość, sprzedaż gier powinna potencjalnie nie wchodzić w grę.
Google Stadia wzorowana jest na tradycyjnej konsoli
Obecnie Google Stadia i jej katalog gier działają jak każda inna konsola do gier lub sklep PC. Budzisz się z portfelem, oddajesz trochę gotówki i kupujesz grę.
Możesz także płacić miesięczną opłatę za Stadia Pro, dzięki której co miesiąc nowe tytuły trafiają do Twojej biblioteki. Tak długo, jak pozostajesz subskrybentem. Stadia Pro jest fantastyczna i oferuje około 50 gier, które gracze mogą odebrać w chwili pisania tego tekstu. Nie masz tego w PlayStation Plus ani Xbox Games With Gold. Nawet sklep Epic Games Store i jego cotygodniowe gratisy pozostają w tyle pod względem ilościowym.
Stadia powinna przejść na platformę całkowicie opartą na subskrypcji
Sposób, w jaki obsługiwana jest Stadia, konta i wersja Pro od czasu premiery, nie był najłatwiejszą operacją, ale teraz jest w dobrym stanie. W rzeczywistości nie potrzebujesz już konta Stadia, aby korzystać z niektórych podstawowych funkcji ani nawet grać w niektóre wersje demonstracyjne. Myślę jednak, że najlepszą rzeczą, jaką Google może zrobić, to podwoić sprzedaż Stadia Pro i całkowicie zaprzestać sprzedaży gier.
Stadia powinna przejść na platformę całkowicie opartą na subskrypcji, tak jak jej konkurenci w chmurze. Jeśli ludzie nie będą musieli wydawać pieniędzy, aby „posiadać” gry, w które chcą grać, może to złagodzić część negatywnych emocji i martwić się, że pewnego dnia Google zrezygnuje.
Amazon, Microsoft i NVIDIA mają lepszy model
Patrząc na poszczególne modele biznesowe, można postawić argument, że model Stadii jest najgorszy. Dzieje się tak dlatego, że obecna główna konkurencja, jaką są Amazon, Microsoft i NVIDIA, działa w modelu subskrypcyjnym. Podobnie jak subskrybujesz Netflix i oglądasz ulubione programy, możesz subskrybować ich usługi i oglądać swoje ulubione gry.
NVIDIA GeForce Now jest trochę inny, ponieważ możesz za jego pośrednictwem grać tylko w gry zakupione w innych sklepach, w tym Steam, Epic i Ubisoft. W tym przypadku ryzyko jest prawie żadne, jak w przypadku jakiejkolwiek usługi subskrypcyjnej, ponieważ w zasadzie po prostu wynajmujesz wydajny komputer w chmurze, aby mieć własne rzeczy. Ale Microsoft ma subskrypcję chmury w ramach Game Pass, a Amazon obsługuje model subskrypcji w Lunie.
Luna jest szczególnie interesująca, ponieważ ceny są podzielone bardziej jak pakiet telewizyjny niż cokolwiek innego. Po zarejestrowaniu możesz wybrać różne „kanały”, które chcesz subskrybować, a także bezpłatną rotację Amazon Prime abonentów. Jeśli na przykład chcesz tylko gier dla dzieci, możesz zasubskrybować kanał rodzinny.
Microsoft dołącza obecnie swoją ofertę gier w chmurze do Game Pass Ultimate, choć wraz z rozwojem sytuacji zaczyna się to rozluźniać pojawienie się Fortnite’a żeby wszyscy mogli grać. To nie jest każdy gra w ramach Game Pass, ale jest tam duży katalog i oczywiście nie musisz kupować żadnych gier, aby grać w nie przez chmurę.
Każdy z nich opiera się na modelu subskrypcji, podczas gdy na Stadia jest to po prostu bonus. Niezbędny bonus.
Google powinien rozważyć przeniesienie Stadii na wersję wyłącznie subskrypcyjną
Część prac została już wykonana. Stadia Pro ma ogromną bibliotekę, a na moim osobistym koncie Stadia znajduje się ponad 100 gier, a większość z nich można przypisać dostępności w wersji Pro. Jeśli grasz na Stadia, Ty potrzebować mieć Stadia Pro, aby nigdy nie wykorzystać w pełni tego, co najlepsze na platformie. Ubisoft+ dostępny jest także poprzez platformę Stadia, zapewniając dostęp do wszystkich dostępnych tytułów wydawcy za miesięczną opłatą.
Szkoda, że wszystko w życiu przechodzi na subskrypcję, ale najwyraźniej tego chcą zarówno firmy, jak i masy. Biorąc pod uwagę niepokój, jaki wielu ludzi odczuwa w związku z kupowaniem gier od Google, mając z tyłu głowy dokuczliwe uczucie, że pewnego dnia wtyczka zostanie wyciągnięta, wydaje się, że może to być dobry pomysł.
Zmiana modelu biznesowego może potencjalnie ułatwić sprzedaż także wydawcom. Wygląda jednak na to, że Microsoft radzi sobie dobrze z Game Passem. Gdy masz pulę subskrybentów, dodano już grupę odbiorców nowych gier. Obecna subskrypcja Stadia Pro ma naprawdę dobrą wartość i umożliwia odblokowanie zwykłych „darmowych” tytułów oraz gier w rozdzielczości 4K i HDR. Niewielki wzrost miesięcznej opłaty lub dodanie dodatkowych poziomów myślę, że dobrze pasowałoby do istniejących graczy i na pewno przyciągnie tych, którzy się wahają, ponieważ nie chcą wydawać 60 dolarów na grę Stadiony.
Czy to kiedykolwiek nastąpi? Kto wie. Google pozostaje zaangażowany w Stadia w najbliższej przyszłości, ale jak długo to potrwa, jeśli liczba graczy nie spełni oczekiwań? Społeczność Stadia jest znacznie większa, niż wielu sądzi, ale prawdopodobnie coś musi się zasadniczo zmienić w sposobie obsługi platformy, jeśli ma ona mieć świetlaną przyszłość. Czy to taki pomysł, oferujący plan subskrypcji wraz z zakupami, takimi jak oferty Game Pass lub tańszy dostęp, ale wyświetlający reklamy. Google może wiele zrobić ze Stadią. Jak byś to zmienił?
Google Chromecast z Google TV
Niedrogi sposób grania w Stadia na telewizorze z dodatkowym bonusem w postaci obsługi Google TV. Sparuj swój ulubiony kontroler i gotowe!