Irlandzka Komisja Ochrony Danych wszczęła dochodzenie wobec Twittera w związku z rzekomym naruszeniem RODO.
Od tego czasu Twitter jest pełen kontrowersji jego przejęcie przez Elona Muska pod koniec października. Chociaż firma kłóciła się o uruchomienie funkcji, które zachęciłyby użytkowników do subskrybowania Twittera Blue usługi, ludzie szybko zwrócili uwagę, że Twitter zachował się dość lekkomyślnie przy jej wdrażaniu cechy. Obecnie irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC), która jest organem przewodnim ds. zgodności przechowywania i przetwarzania danych osobowych w Unia Europejska ogłosiła wszczęcie dochodzenia w sprawie Twittera w związku z domniemanymi naruszeniami ogólnego rozporządzenia o ochronie danych, lub RODO.
Powodem wszczęcia dochodzenia są dane zebrane w grudniu 2021 r. przy użyciu luki w interfejsie API Twittera, która ujawniła numery telefonów i adresy e-mail poszczególnych użytkowników Twittera. Firma naprawiła lukę w styczniu 2022 r., chociaż w listopadzie tego roku na forum internetowym udostępniono bezpłatnie zbiór danych dotyczących 5,4 miliona użytkowników, których dotyczy ta luka. Później pojawił się inny zbiór danych, rzekomo zawierający 17 milionów dotkniętych użytkowników.
Piszczący komputer skontaktował się z niektórymi użytkownikami zbioru danych i potwierdził, że informacje są prawdziwe, ale nie mógł niezależnie potwierdzić ogólnego rozmiaru zbioru danych ani jego całkowitej legalności.DPC, po rozpatrzeniu dotychczasowych informacji dostarczonych przez TIC [Twitter International Unlimited Company] w tej sprawie, stwierdza, że opinię, że jeden lub więcej przepisów RODO i/lub Ustawy mogło zostać i/lub jest naruszanych w związku z danymi osobowymi Użytkowników Twittera dane.
Chociaż te rzekome naruszenia RODO miały miejsce w ramach poprzedniego właściciela, Twitter jako osoba prawna nadal ponosi za nie odpowiedzialność przestrzeganie prawa i będzie musiał odpowiedzieć przed DPC w dochodzeniu, które może narazić firmę na wielomilionowe straty Cienki, jak to przydarzyło się Meta w przeszłościw przypadku uznania, że doszło do naruszenia RODO. Zbiór danych, który obecnie bada DPC, dotyczy tylko 5,4 miliona użytkowników, których dotyczy problem, ale w przyszłości może zostać rozszerzony.
Twitter nie ma już zespołu ds. komunikacji i zwróciliśmy się do Muska o komentarz.
Źródło: Irlandzka Komisja Ochrony Danych