AT&T i Verizon stają w obliczu ostrej kontroli za wprowadzające w błąd twierdzenia dotyczące 5G

click fraud protection

Sieć 5G tak naprawdę nic jeszcze nie znaczy dla zdecydowanej większości ludzi, a AT&T i Verizon spotykają się z krytyką za wprowadzanie konsumentów w błąd.

Obecnie modnym hasłem wśród operatorów komórkowych jest „5G” i istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że marketing i szum medialny w najbliższym czasie ustaną. W końcu 5G to świetna okazja dla operatorów do umieszczenia dużych, efektownie brzmiących liczb na każdym billboardzie i reklamie telewizyjnej. Jedynym problemem jest to, że wiele z tego, co reklamują, niewiele znaczy dla zdecydowanej większości ludzi. Na szczęście dwaj najwięksi przestępcy przesadnie promujący 5G, AT&T i Verizon, spotykają się z ostrą krytyką w branży za wprowadzanie konsumentów w błąd.

Zaczniemy od AT&T, która już przeszła znaczną kontrolę w związku z fałszywym marketingiem „5G Evolution”. T-Mobile i Verizon odepchnięty pseudonimem, a nawet Sprint posunął się nawet do pozwania firmy (choć później się osiedlili). Better Business Bureau (BBB) ​​zaleca teraz firmie AT&T zaprzestanie reklamowania „5G Evolution”. Jeśli nie znasz BBB, jest to prywatna organizacja non-profit, utworzona w celu zwiększenia zaufania konsumentów do firm. (BBB było przedmiotem wielu kontrowersji związanych z faworyzowaniem i ogólną bezzębnością, ale przedsiębiorstwa zwykle samostosowanie się do standardów BBB lub przynajmniej wysłuchiwanie skarg konsumentów złożonych w BBB, aby wyglądać lepiej niż konkurentów.)

BBB jest istotne w tej historii, ponieważ Krajowa Komisja ds. Przeglądu Reklamy, która jest częścią BBB, stwierdziła, że ​​AT&T powinna zaprzestać reklamowania „5G Evolution” jako „Pierwszy krok do 5G”. Panel stwierdził, że to twierdzenie wprowadza w błąd „rozsądnych konsumentów, aby uwierzyli, że AT&T oferuje sieć 5G”, podczas gdy testy branżowe wykazały, że 5G E Być wolniejsze niż sieci 4G LTE innych operatorów. AT&T oświadczyło, że „z całym szacunkiem nie zgadza się” z tą decyzją, ale mimo to zaprzestanie emisji reklam. Ważniejsze jest jednak to, że AT&T odmawia zatrzymania „5G E” branding na urządzeniach, według Lekkie czytanie.

Verizon, podobnie jak AT&T, ma swoją własną sytuację związaną z BBB. Krajowy Dział Reklamy BBB nakazał Verizon zaprzestać twierdzeń, że „buduje najpotężniejszą sieć 5G” doświadczenie dla Ameryki” i zaleca, aby wyjaśnić konsumentom, że dostępność jej sieci 5G jest bardzo duża ograniczony. Verizon zgodził się zaktualizować swoje ujawnienia, ale złoży odwołanie od decyzji w sprawie roszczeń związanych z budową sieci.

Innym problemem NAD jest przerywany zasięg Verizon w miastach, z których część dotyczy tylko stadionów i lotnisk. NAD stwierdziło, że billboardy Verizon sugerowały, że wszędzie tam, gdzie zostaną umieszczone reklamy, pojawi się zasięg 5G, a drobny druk został zasłonięty kolorami i przejściami wideo. Co zabawne, to firma AT&T złożyła pierwszą skargę dotyczącą wprowadzających w błąd reklam Verizon.

Zarówno AT&T, jak i Verizon spotykają się z krytyką ze strony BBB, firmy zajmującej się analityką mobilną OtwórzSygnał opublikował raport na temat 5G, w którym szczegółowo opisuje sieci 5G popularnych operatorów. W raporcie porównano prędkości sieci w Korei Południowej, Australii, Wielkiej Brytanii i USA. Pod względem szybkości Verizon okazał się wyraźnym zwycięzcą. Sieć Ultra Wideband (mmWave) tego operatora zapewniała średnią prędkość pobierania wynoszącą 506 Mb/s, czyli znacznie wyższą niż prędkość możliwa u innych operatorów amerykańskich. Sprint osiągał średnią przepustowość 114 Mb/s, AT&T 62 Mb/s, a T-Mobile był ostatni z 47 Mb/s.

Oczywiście prędkość to tylko jedna część równania. W przypadku 5G zasięg jest znacznie większym problemem. OpenSignal w raporcie wskazano również, że klienci Verizon korzystają wyłącznie z 5G 0,5% czasu. Fakt ten nawiązuje do BBB i jej krytyki pod adresem Verizon zawyżającej rzeczywistą dostępność jego sieci 5G. Nawet jeśli mieszkasz jedno z miast posiadających sieć UWB 5G firmy Verizon, musisz znajdować się w dość dokładnym miejscu, aby z niego skorzystać. Faktem jest, że dla wielu osób jest to po prostu niedostępne, nawet jeśli tak jest masz kompatybilny telefon.

Pozostali przewoźnicy amerykańscy radzili sobie lepiej pod względem zasięgu. Klienci T-Mobile korzystają z 5G w 19,8% czasu, natomiast klienci AT&T w 9,7%. To dlatego, że zarówno T-Mobile, jak i AT&T mają sieci 5G poniżej 6 GHz, które są znacznie wolniejsze niż sieć mmWave 5G firmy Verizon, ale mają znacznie lepszy zasięg. Mimo to, jeśli korzystasz z hiperszybkiej sieci 5G Verizon tylko przez 0,5% czasu, może lepiej częściej korzystać z wolniejszych ofert innych operatorów? Nawet wtedy przewaga Verizon w zakresie szybkości może się wymykać, ponieważ PCMag donosi, że Niedawne przejęcie przez T-Mobile średniego pasma 5G firmy Sprint sieci pozwoliły na prędkość pobierania przekraczającą 1 Gb/s w Nowym Jorku.

Sieć 5G nadal będzie polem bitwy, jeśli chodzi o marketing operatorów. Dane nie są jednak na razie po stronie przewoźników i ich chełpliwych twierdzeń. W tej chwili konsumenci po prostu nie dostrzegają korzyści reklamowanych przez przewoźników. Czy wiedziałeś np., że Verizon właśnie włączył przesyłanie danych przez swoją sieć 5G?


Przez 1: VentureBeat | Przez 2: VentureBeat | Przez 3: Centrum Androida