Urządzenia z certyfikatem Project CHIP mogą wreszcie zostać wprowadzone na rynek jeszcze w tym roku

Oczekuje się, że inicjatywa znana jako Project CHIP i wspierana przez Apple, Amazon, Google i ponad 170 innych firm pojawi się w końcu w 2021 roku.

Oczekuje się, że inicjatywa wspierana przez Apple, Amazon, Google i ponad 170 innych firm zostanie wreszcie uruchomiona przed końcem tego roku. Inicjatywa ta, znana jako Project Connected Home over IP (CHIP), ma na celu zwiększenie wzajemnej kompatybilności produktów inteligentnego domu.

Oczekuje się, że produkty certyfikowane pod kątem nowego standardu pojawią się pod koniec 2021 roku. Produkty te – w tym oświetlenie, rolety, telewizory, zamki do drzwi i inne – powinny charakteryzować się lepszą interoperacyjnością w różnych ekosystemach. Przy tak wielu standardach inteligentnego domu urządzenia często nie współpracują dobrze ze sobą. Projekt CHIP może to zmienić. Starsze urządzenia również nie zostaną pominięte; Krawędź raporty producenci będą mogli zapewnić obsługę projektu CHIP starszym produktom za pośrednictwem mostów. Oznacza to, że być może nie będziesz musiał ponownie inwestować w nowe inteligentne urządzenia domowe.

Projekt CHIP składa się z trzech komponentów: Bluetooth LE do konfigurowania urządzeń; oraz Wi-Fi i wątek do łączności. Thread to wyłaniający się standard bezprzewodowy, który jest obecnie dostępny tylko w kilku urządzeniach, w tym w najnowszym koncentratorze Google Nest, routerach Eero i Apple HomePod Mini.

Jeśli Projekt CHIP brzmi znajomo, to dlatego, że inicjatywa została ogłoszona już w 2019 r., jednak ze względu na komplikacje związane z pandemią w 2020 r. jej uruchomienie zostało opóźnione. Niestety na pojawienie się czegokolwiek certyfikowanego w ramach projektu będziemy musieli jeszcze poczekać do końca 2021 r., ale może to zapoczątkować nową erę interoperacyjności inteligentnych domów.

Gdy projekt w końcu zostanie zrealizowany, klienci nie będą już musieli się martwić, czy kupowana przez nich żarówka będzie działać z inteligentnym wyświetlaczem, który już posiadają. Przynajmniej taka jest obietnica. Prawie 200 firm wykazało poparcie dla nowego standardu, więc jest wiele powodów do optymizmu. Ale tak naprawdę nie dowiemy się tego, dopóki urządzenia certyfikowane dla tego standardu nie pojawią się jeszcze w tym roku.