Przeciek: nadchodzący telefon Motoroli wyposażony w rysik będzie oferował mnóstwo pamięci i obsługę 5G

Świeży wyciek właśnie dał nam pierwsze spojrzenie na nadchodzący Moto G Stylus 5G. Według doniesień telefon będzie miał premierę wyłącznie w USA.

Jeśli szukasz telefonu z Androidem i obsługą rysika, Twoje możliwości są bardzo ograniczone. Jeśli pieniądze nie są ograniczeniem, możesz wybrać najnowszą Galaxy S21 Ultra za pomocą rysika S-Pen lub a Galaxy Note20 Ultra z zeszłego roku. Z drugiej strony, jeśli szukasz czegoś tańszego, zawsze możesz zwrócić się do Motoroli Moto G Stylus, który nie jest wyposażony we wbudowany rysik, ale oferuje również solidny pakiet sprzętowy i czystość oprogramowanie. Na początku tego roku Motorola odświeżyła serię, wprowadzając model Stylus Moto G 2021, a teraz firma przygotowuje się do wprowadzenia na rynek jego wariantu 5G.

Doniesienia o wariancie Moto G Stylus obsługującym 5G krążą już od jakiegoś czasu. Dzisiaj informator Nils Ahrensmeier udostępnił więcej informacji na temat urządzenia, w tym wyciekające rendery prezentujące ogólny projekt. Według Nilsa Moto G Stylus 5G będzie dostępna wyłącznie w USA i będzie wyposażona w 256 GB pamięci wewnętrznej. Pod względem wzornictwa Moto G Stylus nawiązuje do niedawno wprowadzonego na rynek flagowego modelu Moto G100. Z tyłu znajduje się konfiguracja z czterema kamerami w kwadratowym module wraz z zamontowanym z tyłu skanerem linii papilarnych umieszczonym w logo Moto Wing. Na dole widzimy osłonę głośnika, port USB typu C, port jack 3,5 mm i wnękę na rysik.

Jeśli chodzi o specyfikację, plotki głoszą, że Moto G Stylus 5G będzie zasilany przez moduł obsługujący 5G chipset Snapdragon 480. Dla porównania, standardowy rysik Moto G wykorzystuje procesor Snapdragon 678. Inne plotki dotyczące Moto G Stylus 5G obejmują 6,8-calowy wyświetlacz FHD+ 60 Hz, poczwórny aparat z głównym aparatem o rozdzielczości 48 MP i akumulator o pojemności 5000 mAh.

Motorola nie potwierdziła jeszcze oficjalnie niczego na temat Moto G Stylus 5G, więc będziemy musieli poczekać i sprawdzić, czy te przecieki i plotki rzeczywiście okażą się prawdziwe.