Ciekawy przypadek sprzedaży błyskawicznej

Co jest takiego dobrego w sprzedaży błyskawicznej, że obecnie fascynuje coraz więcej producentów? Czytaj dalej, gdy będziemy odkrywać wyprzedaże błyskawiczne i wszystko o nich!

Co robią konie w stajni Xiaomi, zwłaszcza Mi 3, Mi 4, Redmi 1S, Redmi 2 i Redmi Note 4G mają wspólnego z YU Yureka albo Iskra płótna Micromax, a nawet Lenovo A6000 i A7000?

Na początek wspomniane telefony należą do smartfonów z Androidem, które są bardziej zorientowane na wartość i których celem jest oferowanie czegoś lepszego radzą sobie pod względem specyfikacji i całego pakietu z indyjskimi konkurentami krajowymi i zagranicznymi rynek. Tym, co odróżnia ich od reszty tłumu, jest pozornie mniej oczywisty fakt, że wszyscy z tych smartfonów zastosowało, dość skutecznie, nietradycyjną formę marketingu: Flash Obroty.

Co to jest wyprzedaż błyskawiczna?

Słownik internetowy Cambridge definiuje wyprzedaż błyskawiczna jako „bardzo krótki okres czasu, w którym sklep sprzedaje produkty po znacznie niższych cenach niż zwykle". Rozszerzając tę ​​definicję na scenę e-commerce, sprzedaż błyskawiczna miałaby miejsce, gdy Hindus giganci handlu elektronicznego, tacy jak Flipkart, Amazon czy Snapdeal, oferują gamę swoich produktów w cenach niższych niż zwykłe ceny. Biorąc pod uwagę, że już teraz twierdzą, że regularnie oferują najlepsze ceny, konwencjonalna definicja wyprzedaży błyskawicznej nie sprawdza się w tym przypadku.

W tym sensie sprzedaż błyskawiczna odnosiłaby się do sprzedaży produktu przez bardzo krótki okres, ale po cenie bardzo zależnej od popytu. Wszystkie produkty, które najczęściej decydują się na wyprzedaże błyskawiczne, to produkty, na które firma prognozuje duży popyt, biorąc pod uwagę cenę, a przede wszystkim stosunek ceny do wartości.

Większość wyprzedaży flashowych odbywa się z co najmniej tygodniową przerwą na ten sam model smartfona. Prawie wszystkie wyprzedaże błyskawiczne powodują jednak frustrację użytkowników, ponieważ urządzenia są wyprzedane zbyt szybko, aby możliwa była reakcja człowieka.

Co zatem sprawia, że ​​producenci decydują się na sprzedaż błyskawiczną zamiast tradycyjnego modelu sprzedaży otwartej?

Przeanalizujmy niektóre popularne smartfony, które były sprzedawane w ramach wyprzedaży błyskawicznej, według danych udostępnionych przez poszczególnych producentów po wyprzedaży błyskawicznej:

Dla ułatwienia porównania będziemy uśredniać czas na każde 10 000 sprzedanych egzemplarzy. W przypadku Xiaomi Mi 3 trwało to około 1,22 sekundy na każde 10 000 sprzedanych egzemplarzy, podczas gdy w przypadku Mi 4 16 GB trwało to 6 sekund.

Jak można zauważyć ogólną tendencję na podstawie ograniczonych dostępnych danych, tańsze urządzenie zwykle w większym stopniu korzysta z modelu sprzedaży flash. W połączeniu z odpowiednim marketingiem i szumem, tańsze, ale bardziej opłacalne urządzenia działają w bardziej spójny sposób niż droższe urządzenia w modelu sprzedaży błyskawicznej. Oczywiście nie musisz wierzyć mi na słowo, więc zamiast tego spójrz na więcej danych na temat sub-R. 10 000 urządzeń.

Xiaomi Redmi 1S potrzebował 1,1 sekundy, aby wyprzedać 10 000 urządzeń; podczas gdy stosunkowo drogiemu Lenovo A6000 sprzedanie 10 000 urządzeń zajęło 1,42 sekundy, czyli mniej niż 17,4 sekundy, jakie zajęło Xiaomi Redmi 2 sprzedanie tej liczby urządzeń w pierwszej sprzedaży.

Przechodząc do Lenovo A7000, sprzedano 10 000 sztuk w 1,33 sekundy, podczas gdy YU Yureka potrzebował średnio 2,6 sekundy, aby sprzedać taką liczbę sztuk.

Jako ogólną tendencję można stwierdzić, że rynek indyjski jest bardzo wrażliwy na wartość. Użytkownicy tutaj zwykle wybierają produkt, który oferuje najlepszy stosunek jakości do ceny, ale w przeciwieństwie do produktów zagranicznych odpowiedników, popyt na produkt utrzymuje się przez długi okres czasu, niezależnie od jego podaży sytuacja. W grę wchodzą także marketing, szum i reklama, co czyni tę sytuację bardzo złożoną.

Utrzymujący się popyt na produkt gwarantuje, że wszystkie jednostki znajdujące się w magazynie firmy zostaną wyprzedane. Pod tym względem przypomina on system „tylko na zaproszenie” stosowany do niedawna przez OnePlus, który zapewniał szczegółową kontrolę nad wytwarzanymi i faktycznie sprzedawanymi produktami. The mniejszy rozmiar zapasów pozwala tym firmom przetrwać mniejsze wymagania kapitałowe niż giganci tacy jak Samsung i HTC. To z kolei pomaga obniżyć wymagania kosztowe, ponieważ prowadzi do szybkiego obrotu i mniejszej blokady środków w postaci niesprzedanych jednostek.

W przypadku urządzeń z niższej półki obniżenie kosztów umożliwiłoby firmie wywarcie większej presji na konkurencję za pomocą rabatów, ofert i większej liczby reklam. Firmy mogą stworzyć sytuację większego popytu i braku podaży, tworząc aurę ekskluzywności na urządzeniach, które z łatwością mieszczą się w napiętych budżetach. To w zasadzie tworzy cykl marketingowy, w którym szum opiera się na wydajności, wartości i ekskluzywności telefonów.

Ale co się stanie, gdy popyt osłabnie?

Sprzedaż błyskawiczna w dużym stopniu zależy od prognozy popytu. Jeśli nie oczekuje się, że popyt na smartfony będzie wysoki, poddanie użytkowników procedurze podatkowej wyprzedaży błyskawicznej zniszczy pozostałą niewielką część popytu. Telefon może w ogóle nie łapać gruntu, bo jego „ekskluzywność” staje się jego własną dławicą. Jest to ryzyko podjęte po szeroko zakrojonych badaniach rynku pod kątem oczekiwań konsumentów i ofert konkurencji.

W końcu nadejdzie punkt, w którym popyt spadnie w ramach naturalnego cyklu produktu. W tym momencie zapasy (tj. podaż) będą wystarczające, aby zaspokoić malejący popyt i w naturalny sposób zwiększy to Sensowne jest, aby firma wykorzystała dawną popularność telefonu, zwiększając podaż i pozbywając się pamięci flash obroty. Można to zobaczyć na przykładach Xiaomi i OnePlus, które w miarę dojrzewania swoich produktów usunęły ograniczenia dotyczące wyłącznych dostaw.

Czy sprzedaż błyskawiczna jest dobra w przypadku wszystkich produktów?

Biznes sam w sobie jest hazardem, a błyskawiczna wyprzedaż zwiększyłaby ryzyko związane z produktami, które nie są reklamowane i mocno budowane. Kluczowym czynnikiem sukcesu telefonu w tym modelu sprzedaży będzie jego rozgłos i stosunek jakości do ceny. Rozszerzanie modeli sprzedaży flash na wszystkie urządzenia byłoby błędem, ponieważ z pewnością nie jest to przypadek uniwersalny.

Jednak, jak pokazały dotychczasowe sukcesy, z pewnością sprawdza się to w przypadku produktów o niskiej cenie i dużej wartości. Można to rozszerzyć na smartfony w różnych przedziałach cenowych, na przykład Nexus 5 2015. Jeśli w ogóle Google decyduje się na kolejną próbę stworzenia średniej wielkości Nexusa z najwyższej klasy sprzętem i za rozsądną cenę (jak niegdysiejszy Nexus 5), może zastosować model sprzedaży flash. Nexus 5 często pojawiał się i znikał z magazynu, co w zasadzie powodowało sytuację przypominającą wyprzedaż błyskawiczną. O ile Google nie planuje zwiększenia podaży, może rozważyć wprowadzenie go na rynek jako produktu w ramach wyprzedaży błyskawicznej, wykorzystując szum reklamowy i ekskluzywność produktu. Jeśli sprzedaż błyskawiczna się nie powiedzie, zawsze istnieje możliwość otwarcia dostaw.

Sprzedaż błyskawiczna jest naprawdę skutecznym narzędziem kontroli podaży oraz utrzymania odpowiedniego poziomu zapasów i przepływów pieniężnych. Używanie ich w przypadku produktów o zwiększonej popularności może przełożyć się na większy obrót ze sprzedaży, ale odbywa się to kosztem przyzwoitego ryzyka niepowodzenia i frustracji konsumentów w przypadku sukcesu. Sądząc po obecnym scenariuszu, nie przewidujemy zmiany tego modelu marketingowego w najbliższej przyszłości, przynajmniej na indyjskim rynku podstawowym.


Jakie są Wasze opinie na temat sprzedaży flashowej? Czy jako konsument absolutnie ich nienawidzisz, czy też postrzegasz je jako mądre decyzje biznesowe? Daj nam znać w komentarzach poniżej!

Dane dzięki uprzejmości: Gadżety NDTV