Wyłączność oprogramowania Apple Watch 7 rozczarowuje po wycieku przeprojektowania

Po wycieku do sieci renderów Apple Watcha o płaskich krawędziach użytkownicy pokładali wysokie oczekiwania w stosunku do Series 7, by później się rozczarować.

Apple ujawniło wszystko noweSeria zegarków Apple 7 razem z iPhone'a 13 asortymentu i nowych modeli iPadów w połowie września. Ogłoszenie zostało ogłoszone podczas wirtualnego wydarzenia California Streaming. Oprócz niepublikowania plotek AirPods 3. generacji, rozczarowało mnie kilka innych rzeczy. Najbardziej sfrustrował mnie fakt, że nie widzieliśmy przeprojektowania Serii 7, jak sugerowały plotki.

Rozumiem – technologie, z których korzystamy na co dzień, dojrzały i producenci rok po roku niewiele mogą zrobić. Zarówno na poziomie oprogramowania, jak i sprzętu, doszliśmy do punktu, w którym prawie wszyscy główni rywale oferują ten sam zestaw funkcji. Produkty nie są w 100% identyczne, ale są na tyle podobne, że konkurencja może przetrwać.

Jesteśmy w fazie, w której będzie następna duża innowacja w tej dziedzinie duży, jak widzimy, wiele pobocznych projektów Big Tech nabiera lepszej formy. Ile czasu zajmie im faktyczne wydanie tych pobocznych projektów, ponieważ Next Big Thing pozostaje nieznane. Jesteśmy jednak prawie pewni, że używane obecnie urządzenia mobilne z płyt szklanych zostaną ostatecznie zastąpione bardziej zaawansowaną technologią. Do tego czasu będziemy musieli stawić czoła rocznym cyklom wydawniczym, w których prawie nic nie będzie

oszałamiające. Tęsknię za czasami, gdy wydarzenia zapowiadające sprzęt i oprogramowanie rzeczywiście miały oryginalne i przełomowe pomysły. Teraz – i mówię to jako entuzjasta technologii, który nie może się doczekać WWDC bardziej niż własnych urodzin – nudzili mnie. Mój kolega Adam podziela moje zdanie: smartfony i urządzenia mobilne rzeczywiście stają się nudne, ale twierdzi, że jest to dobre dla klienta.

Przyznaję, że Apple i inni niewiele mogą zrobić. Nie zmienia to jednak faktu, że ich wydawnictwa rozczarowują znaczną część swoich wiernych klientów. Naprawdę nic nie mogą z tym zrobić, dopóki następna, zupełnie nowa technologia nie będzie gotowa dla społeczeństwa. Ale jedno, co mogą zrobić, to nie udostępniać niektórych funkcji wyłącznie nowszym urządzeniom, mimo że starsze w pełni je obsługują.

Innowacje sprzętowe, które powodują nieuniknioną wyłączność oprogramowania, powinny być tym, co skłania klientów do zakupu nowego urządzenia

Nie żeby miało to znaczenie dla Apple, ale tracę do nich szacunek, gdy przechodzą na wyłączność oprogramowania w nowszych modelach urządzeń. Innowacje sprzętowe, które powodują nieuniknioną wyłączność oprogramowania, powinny być tym, co skłania klientów do zakupu nowego urządzenia. Blokowanie niektórych funkcji – mimo że w starszych modelach nie ma barier sprzętowych – jest oznaką braków w oryginalnych pomysłach.

Dochodzisz do punktu, w którym po prostu ponownie wypuszczasz te same urządzenia z kilkoma poprawkami tu i ówdzie. A Twoja jedyna zaleta? Dodanie prawdopodobnie efektownych funkcji w nadziei, że przyciągną ludzi. To jeden z powodów, dla których byłem bardzo sfrustrowany zapowiedzią Apple Watch Series 7.

Dane techniczne i kompatybilność

To, co najbardziej niepokoiło mnie w przypadku wyłączności oprogramowania Apple Watch Series 7, to stojąca za nimi nielogiczność. Apple twierdzi, że nowe tarcze zegarków i klawiatura QWERTY są dostępne tylko w nowych modelach ze względu na większe wyświetlacze. Jednak seria 7 o przekątnej 41 mm ma mniejszy wyświetlacz w porównaniu do serii 6 o przekątnej 44 mm. Technicznie rzecz biorąc, 44-milimetrowa seria 6 jest wystarczająco duża, aby obsłużyć nową klawiaturę.

Moją frustrację podsyca fakt, że Apple kopiuje funkcje od zewnętrznych programistów, blokuje ich aplikacje, a następnie wykorzystuje je wyłącznie w nowszych modelach, aby zwiększyć sprzedaż

Warto to zauważyć Klawiatury QWERTY innych firm były już dostępne w zegarkach Apple Watch. Tak było, dopóki Apple nie wyrzucił ich z App Store z bezpodstawnych powodów. Zatem nawet 38-milimetrowa seria 3 może faktycznie obsługiwać tę nową klawiaturę Apple. Moją frustrację podsyca fakt, że Apple kopiuje zewnętrznych programistów, blokuje ich aplikacje, a następnie wykorzystuje je wyłącznie w nowszych modelach, aby zwiększyć sprzedaż. Zewnętrzni programiści są bezradni, ponieważ niewiele mogą zrobić poza pozwaniem Apple i nadzieją na najlepsze.

I nie zaczynaj mi mówić o ekskluzywności tarczy zegarka. Apple ogranicza użytkowników zegarków do zestawu twarzy i komplikacji. Jeśli więc chciałbyś zaprojektować własną twarz lub skorzystać z profesjonalnie zaprojektowanych twarzy, po prostu nie możesz. Chociaż istnieje niestandardowa twarz aplikacji Zdjęcia, która umożliwia wybranie określonych obrazów z biblioteki, niewiele można zrobić, aby ją dostosować. Utknąłeś ze wskazówkami zegara i czcionkami wybieranymi przez Apple, chociaż można postawić tezę, że wiesz, co otrzymujesz, rejestrując się w ekosystemie zamkniętej ściany Apple.

Zrozumiałe jest więc, że niektórzy użytkownicy czekają cały rok na nową wersję watchOS, aby wypróbować nowe twarze. W tym roku Apple dodało tylko dwa z nich wraz z wydaniem systemu watchOS 8, z których jeden jest nadmiernie uatrakcyjnioną wersją istniejącej twarzy aplikacji Zdjęcia. Uważam, że jest to ograniczające, gdy Apple decyduje się na ekskluzywne tarcze zegarków dla serii 7, skoro teoretycznie można je przenieść i zoptymalizować pod kątem starszych modeli, jeśli naprawdę tego chcą.

Dlatego też byłem bardzo rozczarowany zapowiedzią Apple Watch Series 7. Nie tylko nie przyniosło to znaczących zmian i nowych funkcji, ale także uniemożliwiło starszym modelom otrzymanie kilku przydatnych dodatków. Chociaż nie piszę aktywnie na zegarku Apple Watch SE, z radością przyjąłbym dodatkową metodę wprowadzania danych, gdy jej naprawdę potrzebuję.

Wyciekły Apple Watch z płaskimi krawędziami

Przez wiele miesięcy, przed wydarzeniem California Streaming, w sieci pojawiały się obrazy koncepcyjne od wiarygodnych autorów przecieków. Obrazy te powstały w oparciu o rendery przedstawiające m.in płaskie krawędzie „Apple Watch Series 7” który wykorzystuje nowy język projektowania, którego Apple używał w kilku nowszych produktach. Apple po raz pierwszy zaczął używać płaskich krawędzi w iPadzie Pro. Teraz nowsze iPhone'y również podążają za tym stylem i krążą plotki, że nadchodzące MacBooki pójdą ich śladem.

Gdzie zatem zniknął płaski Apple Watch? Trudno powiedzieć.

Gdzie zatem zniknął płaski Apple Watch? Trudno powiedzieć. Wyciek został potwierdzony wieloma różnymi przeciekami z różnych źródeł, więc przynajmniej w pewnym momencie na kartach pojawił się płaski Watch 7. Ale coś wydarzyło się po drodze, co zmusiło Apple do zamiast tego zastosować tę implementację. Istnieje prawdopodobieństwo, że mogła to być zaimprowizowana decyzja wynikająca z niedoborów, które skłoniły Apple do ponownego wykorzystania części z serii 6 w serii 7. Jednak tylko niektóre elementy wewnętrzne są wspólne dla obu generacji Apple Watch. Obudowa jest zupełnie nowa, biorąc pod uwagę większe wyświetlacze, ale nadal jest zaokrąglona, ​​a nie płaska.

Apple Watch 7 ma inną obudowę (w porównaniu do SE, który miał tę samą obudowę co seria 6), więc nie jest to tylko zwykła rebranding serii 6

Wielu z nas zastanawia się nad wyciekłym projektem i tajemnicą jego zniknięcia. Przychodzi mi do głowy kilka możliwych wyjaśnień, w jaki sposób te rendery znalazły się w Internecie, zakładając, że nie zostały wymyślone przez kogoś:

  1. Początkowo planowano je dla serii 7, ale Apple zdecydowało się wstrzymać do serii 8. Mieli więc czas zadowolić się zaokrąglonym projektem, ale przeciekający nie otrzymali dokładnych informacji.
  2. Początkowo planowano je dla serii 7, ale Apple z jakiegoś powodu zdecydowało się całkowicie porzucić ten plan.
  3. Planowano je przede wszystkim dla Serii 8, ale w przecieku o tym nie wspomniano. To doprowadziło do założenia, że ​​były to rendery Serii 7. Dlatego w przyszłości możemy spodziewać się przeprojektowania.

Aby być uczciwym...

Zdjęcie: Reuters

Apple to biznes. Jego celem jest rozwój i zarabianie większych pieniędzy — prosto i prosto. Zdają sobie sprawę, że Apple Watch Series 7, jeśli chodzi o nowe ulepszenia sprzętowe, nie ma wiele do zaoferowania. Zależy im na zwiększaniu sprzedaży, nawet jeśli osiągają to poprzez marketing ekskluzywnych funkcji oprogramowania, które mogliby wdrożyć we wszystkich (lub większości) modeli. Przeprowadzili badania, w jaki sposób włączenie lub wyłączenie wyłączności oprogramowania wpłynie na sprzedaż. Gdyby było to dla nich przegrane posunięcie, nie zrobiliby tego. Ale jasne jest, że nie stracą żadnej (znacznej liczby) klientów, grając tą kartą, nawet jeśli stracą ich szacunek. Bilanse nie zawierają pozycji „szacunek ze strony entuzjastów”, więc wszystko będzie w porządku.

Jeśli chodzi o rendery, które wyciekły, Apple Watch o płaskich krawędziach stawiał pewne oczekiwania entuzjastom technologii. Mieliśmy większe nadzieje i byliśmy prawie pewni, że w tym roku nastąpi przeprojektowanie. Potem rzeczywistość uderzyła, gdy Apple ujawniło zaokrąglone, w których nie ma większych zmian. To prawda, nie byłabym Jak rozczarowany, gdybym w ogóle nie wiedział o renderach o płaskich krawędziach. Niemniej jednak byłby to nudny fragment przemówienia. Zatem to nie do końca wina Apple, że postawiliśmy sobie wysokie oczekiwania, które w tym roku nie miały zostać spełnione.


Producenci technologii niewiele mogą obecnie zrobić, jeśli chodzi o wypuszczanie innowacyjnych produktów. Muszą stale znajdować sposoby na promowanie i sprzedawanie swoich nowych wydawnictw, nawet jeśli te sposoby są kontrowersyjne. W ostatecznym rozrachunku zależy im tylko na dalszym rozwoju. Osobiście mam nadzieję, że w przyszłym roku zobaczymy dawno zaginiony Apple Watch o płaskich krawędziach, ponieważ uważam, że przeprojektowanie sprzętu jest już dawno potrzebne.

Co sądzisz o Apple Watch Series 7 i jego ekskluzywnych funkcjach oprogramowania? Czy będziecie go aktualizować, czy czekacie na Series 8? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.