Jak nowa linia Apple i iPhone XR wpłyną na trendy w Androidzie

Apple ogłosiło w tym tygodniu trzy nowe iPhone'y. Analizujemy, jak nowy iPhone XR, iPhone XS i iPhone XS Max wpłyną na trendy smartfonów z Androidem w 2019 roku.

Coroczne wydarzenia Apple są dla purystów Androida czasem i powodem do refleksji. To jeden dzień raz w roku – jeśli nie liczyć wydarzeń związanych z tabletami Apple – z którym Android nieustannie nie jest w stanie konkurować. To dzień, w którym Apple prawdopodobnie ma najwięcej do stracenia, ale ma też najwięcej do wyrzucenia, pokazując światu, co Oni czuć społeczeństwo będzie chcieć w nadchodzącym roku. Na przestrzeni lat odniosło to ogromny sukces, a iPhone stał się nie tylko najlepiej sprzedającym się modelem telefonu na świecie, ale także niewątpliwie budując wielomiliardowy ekosystem sklepów z aplikacjami i pomagając w rozpoczęciu nowej ery dzięki zupełnie nowym sposobom zdobywania rzeczy przez ludzi zrobione. „Ręka, która daje, zabiera” również jest trafnym stwierdzeniem, a iPhone zrobił coś, co zabrał. Straciłem nieruchomości i poczucie satysfakcji z pełnego ekranu, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, które ludzie przysięgali na Samsunga i jego postrzeganą okropność, którą trzeba było opłakiwać, oraz model „własnego rozwiązania na wszystko”, który uwielbia reszta rynku podążać. iPhone XS, iPhone XS Max i iPhone XR to najnowsze urządzenia w swojej stajni i jak zawsze będą miały ogromny wpływ na rozwój smartfonów z Androidem w roku 2019 i później – niezależnie od tego, czy nam się to podoba albo nie.

Jeśli jeszcze Cię nie złapali, oto chudy. iPhone XS i iPhone XS Max to praktycznie te same telefony, co ubiegłoroczny iPhone X. Po pierwsze, ulepszyli procesor do kolejnej wersji terroryzującej Androida, A12 Bionic z silnikiem przetwarzania neuronowego drugiej generacji. Przeszli na certyfikat IP68, pożyczyli od aparatu Google Pixel i po drodze poprawili kilka rzeczy. Utrzymali także ceny iPhone'a X z zeszłego roku wraz z iPhonem XS – jego bezpośrednim zamiennikiem – zaczynając od 999 dolarów, a wersja Max kosztowała 1099 dolarów. iPhone XR to prawdopodobnie najbardziej ekscytująca zapowiedź: zaczyna się od 749 dolarów i zawiera większość tego, co mają modele iPhone XS, ale rezygnuje z OLED dla LCD w rozdzielczości nieco ponad 720p, obniża drugą aparat, ale zachowuje tryb Bokeh (opcjując segmentację obrazu opartą na oprogramowaniu), traci 3D Touch, ale otrzymuje gest długiego naciśnięcia i porzuca pasek ze stali nierdzewnej na rzecz kolorowego aluminium. Pomyśl o tym jak o iPhonie 5C... to nie jest do końca do bani. Oto podstawowe informacje na temat trzech nowych telefonów Apple, a ich konsekwencje dla Androida mogą być zarówno niepokojące, jak i ekscytujące.


Uwierzytelnianie biometryczne: Face ID vs. Skanery linii papilarnych w wyświetlaczu

Najpierw musimy porozmawiać o bezpieczeństwie i uwierzytelnianiu. Podczas gdy Android zdecydowanie zmierza w kierunku dalszego korzystania z czujników odcisków palców, te iPhone'y idą naprzód bez żadnego rodzaju uwierzytelniania za pomocą odcisków palców, w tym Świętego Graala, który blogerzy (błędnie) przewidywali od lat – in-display czujniki. Osobiście nie przewiduję, że Apple w najbliższym czasie zdecyduje się na to rozwiązanie ze względu na ulepszenie FaceID i równość we wszystkich trzech modelach oraz zamiast tego powinno upłynąć zaledwie kilka lat, zanim wszystkie produkty Apple będą korzystać z tej technologii, całkowicie eliminując inne formy uwierzytelnianie. To jest droga, z którą się zgadzam. FaceID ma swoje wady, ale nie można zaprzeczyć jego wydajności i dokładności – pamiętajcie, że był to produkt „Gen 1”. Wczesne czujniki linii papilarnych były dużo gorsze z niewygodnymi czytnikami machnięcia, powolnymi reakcjami i wciąż często mają miejsce, które nigdy nie zadowoli wszystkich. FaceID nie miał żadnego z tych problemów na iPhonie X i przez rok, kiedy posiadałem urządzenie, nie było gorzej niż obecne czujniki linii papilarnych, które nie działają, gdy palec jest mokry lub gdy telefon leży w dół. Ma swoje własne problemy, takie jak okulary przeciwsłoneczne i czapki, ale pod wieloma względami jest lepszy od skanera tęczówki oka Samsunga – co nadal powoduje, że trzymasz telefon pod dziwnym kątem.

Czujniki linii papilarnych w wyświetlaczu są wciąż na wczesnym etapie rozwoju, ale to, co widziałem do tej pory, nie wygląda na jakąś znaczącą poprawę w porównaniu z tym, co już mamy, po prostu nie zajmuje miejsca. Dla porównania, FaceID ze swoimi wyraźnymi wadami posuwa się do przodu, podczas gdy Android wydaje się stać w miejscu i pod pewnymi względami cofając się. Wszystko to można jednak zmienić, jak widzimy Android Pie wspieranie większej liczby form uwierzytelniania biometrycznego na poziomie certyfikującym rozwiązania płatnicze i niektóre Wczesne pogłoski wskazują do Pixela 3 wyposażonego w jakiś system FaceID, chociaż nie wiemy, czy tak się stanie.


Ceny pełzające

Kontrapunktem dla dalszego rozwoju technologii uwierzytelniania są ceny i jeśli chciałbyś, aby poziom 1 tys. dolarów pozostał na poziomie, na którym zatrzymalibyśmy się przynajmniej na chwilę, jesteś w błędzie. Niektóre plotki, pojawiające się nawet na tydzień przed premierą, wskazywały, że Apple obniżyło ceny swoich urządzeń iPhone’ów z 2018 r., ale wygląda na to, że tak nie jest i najprawdopodobniej producenci OEM Androida pójdą tym śladem tendencja. W Stanach Zjednoczonych i niektórych innych krajach tak przyzwyczailiśmy się do płacenia miesięcznej opłaty za nasze telefony, że firmy te przesuwają granice, aby uzyskać to, co my, konsumenci, będziemy aktywnie zauważać w praktyce. Wzrost ceny podstawowej o 100 dolarów oznacza jedynie 4,17 dolara miesięcznie, czyli mniej więcej jedną dużą filiżankę aromatyzowanego napoju. kawę i znacznie zwiększa przychody, jeśli urządzenia sprzedają się tak, jak zwykle sprzedają się telefony Samsunga i Apple sprzedać. Prowadzi to również do dalszej destabilizacji struktury rynku, przesuwając sufit wyżej w przypadku mniej więcej porównywalnego urządzenia, przesuwając słupki bramki w dół, a nie tylko na sam koniec. Doprowadziło to lub przynajmniej przyczyniło się do tego, że urządzenia takie jak OnePlus 6 kosztują znacznie więcej niż OnePlus One lub OnePlus 3 i przesunął poziom średniej półki w górę, nie tworząc zupełnie nowego flagowca szczebel. Sony i LG podążają za tym trendem, wprowadzając nowa Xperia XZ3 kosztuje 100 dolarów więcej niż wychodzące — i równie drogie —Xperii XZ2, a LG V30 nadal kosztuje 899 dolarów, mimo że LG V40 ukaże się w przyszłym miesiącu. Telefony takie jak Pocophone F1 dążyć do przełamania tego trenduale jaki będzie to miało wpływ, nie wiadomo jeszcze. Jeśli wcześniej znudziła Cię tendencja wzrostowa cen telefonów, prawdopodobnie nie będzie wkrótce będzie lepiej i winić za to będziemy wyłącznie Apple, ale jest też pozytywne rozwiązanie – iPhone XR.

Marka:

Nazwa:

Cena:

Marka:

Nazwa:

Cena:

Jabłko

iPhone 7 – wydany w 2016 r

$649

SAMSUNG

Galaxy Note 7 – wydany w 2016 r

$770

Jabłko

iPhone 8 – wydany w 2017 r

$699

SAMSUNG

Galaxy Note 8 – wydany w 2017 r

$929

Jabłko

iPhone XR – wydany w 2018 r

$749

SAMSUNG

Galaxy Note 9 – wydany w 2018 r

$999

OnePlus

OnePlus 3 – wydany w 2016 r

$399

Google

Piksel XL – wydany w 2016 r

$769

OnePlus

OnePlus 5 – wydany w 2017 r

$479

Google

Pixel 2 XL – wydany w 2017 r

$849

OnePlus

OnePlus 6 – wydany w 2018 r

$529

Google

Pixel 3 XL – premiera 2018 r

$???


iPhone XR: iPhone dla ludu... Raczej

Ze wszystkiego, co ogłoszono w zeszłym tygodniu, uważam, że iPhone XR był najważniejszym produktem Apple i prawdopodobnie dlatego zachowano go na koniec i nie wspomniano o nim wraz z komponentami współdzielonymi ze swoimi większymi braćmi. iPhone XR będzie miał także konsekwencje na dużą skalę dla całej branży w przyszłości. Zanim przejdziemy do wyjaśnienia, dlaczego uważam, że jest to tak ważne urządzenie, wyciągnijmy słonia z pokoju: 749 dolarów nie jest tanie i co do tego masz rację. Choć niektórzy mogą twierdzić, że iPhone XR to telefon budżetowy, tak nie jest – korona trafia w ręce niedawno zmarłego iPhone’a SE, czyli iPhone’a 6S wciśniętego w obudowę iPhone’a 5S. Jednak iPhone XR to „budżetowego” iPhone’a, a producenci OEM Androida muszą zwrócić uwagę na to urządzenie, na to, co zrobił Apple i co najważniejsze, czego Apple nie zrobiło. Mówiąc prościej, iPhone XR może być najważniejszym stwierdzeniem w smartfonach od lat. Oto dlaczego: Apple dał swoim konsumentom dokładnie to, czego potrzebowali, bez nadmiaru (tak, jestem dziś mizerny, ale nie rzucę swojej codziennej pracy). Zacznijmy od wyświetlacza.

Wyświetlacz tak wszechstronny jak nigdy dotąd

Pojawiło się wiele skarg na ten pojedynczy egzemplarz iPhone’a XR i nie chodzi o to, że wyświetlacz nie jest OLED, ale o to, że zamiast tego „nie jest to nawet 1080p”. Słyszałem nawet, jak YouTuber mówił, że na tym telefonie nie można nawet oglądać filmów w rozdzielczości 1080p, jakby tak było Niektóre masywny minusem. Oto kilka interesujących danych. iPhone 6, iPhone 7 i iPhone 8 miały 4,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 750 x 1334 16:9 i 326 ppi, a iPhone XR miał 6,1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 828 x 1792 19:5:9 i, jak się domyślacie, 326 ppi. Niektórzy twierdzą, że to nie to samo, bo ma przekątną 6,1 cala, ale zwiększoną rozdzielczość dokładnie odpowiada temu, co miał dotychczasowy iPhone, co oznacza, że ​​otrzymujesz takie same wrażenia, jakie zapewniał poprzedni model Ty. W rzeczywistości można argumentować, że ponieważ jest większy, trzymałbyś go nieco dalej od twarzy, zwiększając zrealizowane lub postrzegane ppi, ale odchodzę od tego. Warto przypomnieć, że wysoka rozdzielczość sama w sobie nie gwarantuje dobrego wyświetlacza, a pentylowe OLEDy charakteryzują się efektywną utratą rozdzielczości ze względu na układ subpikseli. Na papierze wyświetlacz ledwo przekraczający 720p oznacza, że ​​nie jest dobry, jednak dla większości użytkowników jest wystarczający, m.in. każdego, kto obecnie korzysta z podstawowego iPhone'ai nie miałbym nic przeciwko większemu wyświetlaczowi. Należy również zauważyć, że przynajmniej w USA, gdzie Apple ma duży udział w rynku, przewoźnicy sprawili, że trudno jest przesyłać strumieniowo cokolwiek w rozdzielczości powyżej 720p przez połączenie komórkowe, co jeszcze bardziej zmniejsza utratę możliwości oglądania Filmy w rozdzielczości 1080p.

Utrata 3D Touch również nie zostanie przeoczona przez wielu, ponieważ jest to funkcja ignorowana przez wielu właścicieli iPhone'ów, a oni i tak dodali funkcję długiego naciśnięcia, aby uwzględnić najczęstsze przypadki użycia. 3D Touch był fajnym rozwiązaniem i z pewnością interesujące jest, że go usunęli, ale nie należy do kategorii „potrzebnych rzeczy”, zwłaszcza gdy czynnikiem są oszczędności. Brak HDR jest rozczarowujący – ale znowu jest po prostu miły premia, ale nie taki, który przyniósłby ogromne korzyści konsumentom. Kolejną zaletą tego wyświetlacza jest rzutnia i skalowanie, na które zdecydował się Apple. Począwszy od iPhone'a 6 i iPhone'a 6+, Apple przeszło na dwie skale, jedna to skala Plus, a druga to normalna skala. Skala Plus obejmuje takie elementy, jak poziomy pulpit, klawisze skrótów na klawiaturze poziomej, aplikacje poziome z dwoma panelami i wiele innych. Kiedy w zeszłym roku wypuszczono iPhone'a X, brakowało mu skalowania Plus i zamiast tego był normalnego typu. Oznacza to, że iPhone X nie miał dodatkowej zawartości ekranu, a problemem, z którym zawsze się borykałem, było wrażenie, że interfejs użytkownika był zbyt duży. iPhone XS Max korzysta ze starego skalowania Plus, a iPhone XR również korzysta z tego skalowania Plus. Oznacza to, że zarówno iPhone XS Max, jak i iPhone XR będą wyświetlać tę samą zawartość, co zasadniczo daje wrażenie Plusa przy nieco mniejszym rozmiarze i cenie. Wadą jest to, że wszystko będzie w niższej rozdzielczości, co może powodować utratę linii tekstu w przypadku podglądaczy pikseli. Jest to coś, czego użytkownicy iPhone'a chcieli od jakiegoś czasu i jest to kolejna dodatkowa zaleta iPhone'a XR.

Tańsze portrety na iOS

Wątek zapewnienia konsumentom dokładnie tego, czego potrzebują, wykracza poza sam wyświetlacz i tak naprawdę stanowi esencję iPhone’a XR. Weź na przykład aparat. Jednym z powodów, dla których wiele znanych mi osób posiada większy iPhone, były ulepszenia aparatu. Początkowo służył do optycznej stabilizacji obrazu w iPhone’ach z serii 6, potem przekształcił się w teleobiektyw, a co najważniejsze, tryb, którego potrzebuje każdy InstaStar: tryb portretowy. Tradycyjnie utrata drugiego obiektywu oznaczała rezygnację z trybu portretowego, ale teraz tak nie jest. Podobnie jak Google, Apple wprowadza wiele sztuczek obliczeniowych w swoich nowych iPhone'ach, co oznacza, że ​​rozwiązanie z jednym obiektywem nadal pozwala uzyskać doskonałe zdjęcia w trybie portretowym. Ta strata drugiego strzelca oznacza, że ​​tracisz tylko teleobiektyw, z którego, jak wiem, moja żona i ja rzadko korzystamy. Apple wiedział, że aby iPhone XR odniósł sukces, będzie musiał utrzymać ten sam doskonały aparat wydajność, którą zachwalały modele iPhone'a XS, i wygląda na to, że dokładnie to osiągnęły dzięki temu samemu główny strzelec.

Najnowszy silikon 

SoC to obszar, w którym moim zdaniem jest to najbardziej zilustrowany. Wątpię, czy jestem tu sam, ale pomyślałem, że Apple umieściłby doskonale sprawny A11 Bionic SoC w tańszym iPhonie zamiast ich najnowszego i najlepszego. Apple przełamał trend umieszczania starszych SoC w tańszych urządzeniach, umieszczając w nich zupełnie nowy SoC A12. Na pozór może to nie oznaczać wiele, ale gdy spojrzysz na szersze implikacje, zobaczysz, że jest to naprawdę ogromna sprawa. Wszystkie modele iPhone'a 2018 mają ten sam SoC, więc w przeciwieństwie do iPhone'a SE lub iPhone'a 5C, lub rywale LG G7 One, skąpiący na cenie nie oznacza to utratę wydajności lub, co ważniejsze, długoterminowego wsparcia. iPhone XR, pomimo różnicy w cenie wynoszącej 250 dolarów, będzie obsługiwany przez tę samą liczbę lat, co modele premium, kosztujące ponad dwukrotnie więcej. Korzystasz także, jak wspomniałem wcześniej, ze wszystkich innych ulepszeń SoC, w tym przetwarzania zdjęć, AR możliwości i poziom surowej wydajności, który po prostu depcze obecnie najlepsze układy SoC z systemem Android. To się okaże Jak nadchodzący Samsung Exynos 9820 w Galaxy S10, HiSilicon Kirin 980 w Mate 20 i Qualcomma Snapdragona 8150 porównam.

Ulepszone szanse i zakończenia

Nie oszczędzali też całkowicie na wodoodporności, utrzymując ten sam poziom, jaki osiągnęli iPhone 8 i iPhone X: IP67. Podczas gdy modele iPhone'a XS osiągają stopień ochrony IP68, który jest doskonały, stopień IP67 nadal chroni przed większością wypadków, a nawet lekkim zanurzeniem, czyli dokładnie to, czego potrzebują konsumenci. Wyświetlacz nadal odczytuje sygnały wejściowe z częstotliwością 120 Hz (nie mylić z częstotliwością odświeżania 120 Hz), co oznacza, że ​​opóźnienie wejściowe jest na absolutnym minimum. Nadal ma dwa głośniki, ten sam ulepszony system FaceID i ulepszoną kamerę przednią, obsługę bezprzewodowego ładowania Qi i Super szybko 64 GB pamięci wewnętrznej — którą można również rozszerzyć do 128 GB za 50 USD (jedyny model umożliwiający ten krok). Wspominam też o kolorach, ale design iPhone'a XR nadaje telefonowi własną tożsamość. Zawiera małe fragmenty wielu telefonów, od prostego tyłu iPhone'a 8, przodu iPhone'a X i kolorów iPhone'a 5C. Apple mógł zrobić z tym telefonem absolutne minimum, ale zamiast tego uważam, że zrobili wszystko, co w ich mocy, aby dostarczyć to, co mogli czuł, że przeciętny konsument, który będzie głównym nabywcą tego urządzenia, będzie potrzebował bez wielu dodatków, których może nie mieć poszukiwany.

iPhone’a XR

Zmiana paradygmatu dla Apple, głębokie implikacje dla Androida

iPhone XR to nie tylko najważniejszy iPhone na rynku, ale także Toto także telefon, od którego producenci OEM Androida mogą się najwięcej nauczyć. Bardziej budżetowa wersja Twojego flagowca nie musi oszczędzać w ważnych obszarach. Aparatu nie trzeba wymieniać na gorszy model, SoC nadal może być z najwyższej półki, a telefon potrafi odciąć się od wszelkich ekscesów bez drastycznego wpływu na komfort użytkowania. Czasami my, konsumenci skupieni na technologii, zbyt uważnie przyglądamy się specyfikacjom, ponieważ wyświetlacz 1080p vs. panel 720p, jednokamerowy Google Pixel 3 zamiast konfiguracji z dwoma kamerami, jakby to było jakieś niedociągnięcie. IPhone XR również jest ekscytujący, nie jest dostępny w tych nudnych kolorach z wyjątkowo ekskluzywną ramką ze stali nierdzewnej, jaką oferują jego większe rodzeństwo. Jest dostępny w błyszczących, krzykliwych i zabawnych kolorach, które po prostu świetnie wyglądają i wszystkie są dostępne od pierwszego dnia. Patrzę na ciebie, SAMSUNG I OnePlus.

Były też inne rzeczy, które wyróżniały się podczas wydarzenia Apple dotyczącego iPhone'a 2018. Google miał rację co do aparatów: fotografia obliczeniowa Jest drogę naprzód i Apple wiedział, że w 2017 r. będzie to coraz śmielsze, najwyraźniej starając się to naprawić w tym roku. Chociaż jestem pewien, że Apple robi kilka rzeczy inaczej niż Google, ogólny sposób myślenia i funkcjonalność pomiędzy Zero Shutter Lag (ZSL) a łączeniem zdjęć w celu stworzenia kompozycji ekspozycji niemal identyczny. Apple od lat przoduje w fotografii smartfonów i dopiero wtedy Google wypchnęło HDR+ że zaobserwowaliśmy zmianę. Jeśli Apple połączy wszystko, co najlepsze w swoich aparatach i technologię, która osiąga 95% tego, co Google robi na Pixelu, będziemy mieli nowego topowego strzelanka, przynajmniej do czasu 9 października. To, czego Apple jeszcze nie zrobił z aparatem, to tryb ręczny, więc wątpię, czy Google zrobi to na Pixelu 3 albo… daj spokój, Apple, zbierz swoje rzeczy, naprawdę chcemy tego w aplikacji Google Camera. Niestety dodanie nowej funkcji przez firmę Apple wydaje się najlepszym sposobem na uzyskanie nowych funkcji (lub utratę niektórych) w telefonach Pixel.

W tych modelach nie wraca także gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, co nikogo nie dziwi, więc powinniśmy W dalszym ciągu obserwujemy wzrost tej tendencji, a LG i Samsung to ostatnie dwa podmioty, które mocno trzymają się tego portu the OnePlus 6T nie będzie miał takiego. Apple zrobił krok naprzód w walce z konsumpcją, usuwając również klucz sprzętowy 3,5 mm. Chociaż można je kupić za 9 dolarów, nadal tanim posunięciem jest zakup telefonu, który kosztuje 1100 dolarów. Co więcej, te telefony nadal są dostarczane z tą samą ładowarką 5 W, którą mają od lat, bez szybkiego ładowania w pudełku, mimo że istnieje taka możliwość, a ładowarka do iPada jest lepszym zamiennikiem, jeśli nie osiąga pełnych 20 W i poza. Apple po prostu odmawia dołączenia ich do telefonu i znowu kosztuje 1100 dolarów za podstawowy iPhone XS Max i włosów poniżej 1500 dolarów za wersję 512 GB, Apple oszczędzanie na ładowarkach wartych kilka dolarów jest niewybaczalny.

iPhone XR nie jest tanim telefonem, to tańszy iPhone.

Jak co roku Apple nadaje ton temu, czego oczekujemy w przyszłości. Popularność telefonów wykonanych w całości ze szkła i z wyświetlaczem będzie nadal rosła, a ponieważ Apple uparcie naciska na wycięcie, oczekuję, że inni nadal pójdą ich śladem. Mam nadzieję, że włożono więcej wysiłku w alternatywne metody uwierzytelniania Androida, ponieważ czujniki linii papilarnych w wyświetlaczu po prostu mnie nie interesują. To raczej krok w bok niż krok do przodu. Ludzie muszą także uważnie zwracać uwagę na iPhone'a XR, ponieważ może to być sposób na powstrzymanie fali rosnących cen poprzez wprowadzenie tego nowego poziom standardowego flagowca, którego nam brakuje, a następnie flagowca ubera, takiego jak Galaxy Note9, iPhone XS i iPhone XS Max, a także inne ~ 1000 dolarów telefony. iPhone XR nie jest tani telefon, to prawda tańszego iPhone’a. Daje ludziom możliwość korzystania z większości najnowszych rozwiązań bez konieczności płacenia za najlepsze, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich głównych ulepszeń funkcjonalnych jednego modelu w stosunku do drugiego. Stawia to Google w naprawdę trudnej sytuacji Piksel 3 XL, chociaż. Zakładając, że nie będzie wzrostu cen, w co wątpię, Pixel 3 XL i iPhone XR będą urządzeniami konkurencyjnymi i za 100 dolarów mniej, wszystkie naprawdę poświęcasz się, kupując iPhone'a XR zamiast Pixela 3 XL, to rozdzielczość wyświetlacza, którą możesz lub nie ogłoszenie. W zamian otrzymujesz znacznie większe wsparcie po zakupie, znacznie wydajniejszy procesor, dostęp do całego ekosystemu Apple i zabawne kolory. 9 października będzie z pewnością bardzo ciekawym dniem.

Łatwo jest zlekceważyć jakąkolwiek pozytywną prasę Apple po wydarzeniu jako picie Kool-Aid lub uleganie temu szumowi, ale wydaje się, że że w tym roku Apple spotyka się z dużym odzewem ze strony mediów, od YouTuberów, blogerów, po witryny z przynętami na kliknięcia i poza. Można to nazwać apatią, ale może to również oznaczać lekki zwrot Apple w stronę głównego nurtu konsumentów, zamiast próbować konkurować o najlepsze specyfikacje i technofobów. Sama liczba artykułów narzekających na iPhone'a XR powinna być wystarczającym dowodem na to, że tak jest coś dobrego, zamiast dostarczać dokładnie to, czego oczekiwali ludzie, na których im zależy specyfikacje. Dostarczyli – co czuję – produkt, który w dużej mierze spodoba się głównym użytkownikom i mnie Założę się, że sam iPhone XR znacznie przewyższy sprzedaż wszystkich telefonów z Androidem dostępnych na rynku w tym roku margines. Bycie po stronie Androida może spowodować, że sprzeciwimy się Apple i jego ścieżce antykonsumpcjonizmu, ale patrząc na to obiektywnie i próbując zobaczyć, gdzie Android może zostać ulepszony i gdzie Android wyróżnia się, może pomóc nam w zdrowym podejściu do całej branży iść naprzód.