Kilka natywnych aplikacji na Androida, w tym Twitter i YouTube TV, w systemie operacyjnym Chrome jest obecnie zastępowanych przez progresywne aplikacje internetowe (PWA) w sklepie Google Play.
Już w 2017 r. Google ogłosiło że wycofa obsługę aplikacji Chrome na Windows, Mac i Linux na rzecz Progresywne aplikacje internetowe. Jednak w tamtym czasie większość PWA była w zasadzie podstawowymi witrynami internetowymi, które nie były tak dobrze zbudowane jak aplikacje natywne. W ciągu ostatnich kilku lat twórcy stron internetowych znacznie rozwinęli swoje PWA i dziś mogą z łatwością zastąpić natywne aplikacje na Androida w wielu usługach. Ze względu na znaczną poprawę jakości PWA, kilka usług decyduje się obecnie na skonfigurowanie PWA jako opcji domyślnej w sklepie Google Play dla urządzeń z systemem operacyjnym Chrome.
Zgodnie z ostatnim postem z Chrome bez pudełka, PWA Twittera zastąpiło teraz natywną aplikację internetową jako domyślną opcję w systemie operacyjnym Chrome. Oznacza to, że użytkownicy Chromebooków instalujących Twittera z
Sklep Google Play otrzyma teraz Twitter PWA zamiast aplikacji Twitter na Androida. Warto zauważyć, że jest to pierwszy raz, kiedy usługa zastąpiła swoją natywną aplikację PWA w Sklepie Play, co pokazuje, jak bardzo PWA ewoluowały na przestrzeni lat. Oprócz Twittera YouTube TV uczynił także PWA domyślną opcją w systemie operacyjnym Chrome i nie jest już wyświetlany jako niezgodny z Twoim urządzeniem w Sklepie Play.Zmiana nie ma żadnego wpływu na użytkownika końcowego, a instalacja powyższych aplikacji na Chromebooku będzie działać tak samo. Użytkownicy otrzymają to samo okno dialogowe dezinstalacji, co każda inna aplikacja w Sklepie Play, a aplikacje PWA można nawet usunąć z urządzenia bezpośrednio ze Sklepu Play. Aplikacje PWA zostaną zainstalowane tak samo, jak każda inna usługa, z tym wyjątkiem, że nie będzie to już plik APK dla Androida. Na chwilę obecną Twitter i YouTube TV to jedyne dwie usługi, które zastępują swoje natywne aplikacje aplikacjami PWA w systemie operacyjnym Chrome, ale spodziewamy się, że w najbliższej przyszłości dołączy do nich więcej usług.
Źródło: Chrome bez pudełka (1,2)