Google może wypuścić Pixela 5a już za kilka tygodni

Oczekuje się, że premiera Google Pixel 5a odbędzie się w sierpniu, co jest zgodne z jedną z interpretacji oświadczenia Google wydanego w tym roku.

Przyszłość Google Pixela 5a przez jakiś czas wydawało się, że wisi w powietrzu, co wywołało bezprecedensową reakcję Google potwierdzające jego istnienie. Krążyły pogłoski, że Google I/O będzie miejscem oficjalnej prezentacji Pixela 5a, choć nigdy tak się nie stało. Teraz być może wreszcie będziemy mieli oczekiwany termin premiery — sierpień 2021 r.

Bloomberga'S raport twierdzi, że Google Pixel 5a ma pojawić się w sierpniu tego roku, a wieści pochodzą od samego Marka Gurmana, który ma znakomite osiągnięcia w zakresie wycieków Apple. W raporcie twierdzi Gurman „Fani Google Pixel, to lato jest dla Was. Spodziewajcie się zapowiedzi i premiery Pixela 5a, tańszego telefonu nowej generacji nowej generacji, w sierpniu.”

Zgadza się to z poprzednim oświadczeniem Google, które mówiło, że uruchomi „podobnie jak w zeszłym roku zaprezentowano telefon z serii A.

„ Zeszłoroczny Pixel 4a został zaprezentowany w sierpniu ubiegłego roku, choć Pixel 4a 5G został wprowadzony na rynek w październiku pod koniec tego roku, powodując pewne zamieszanie co do telefonu z serii A, o którym Google mówił. Google określiło jedynie, że Pixel 5a 5G zostanie wprowadzony na rynek w USA i Japonii, choć nie wyklucza to możliwości wprowadzenia go na rynek w innych krajach. Jeśli jego dostępność jest rzeczywiście ograniczona, może tak być dzięki globalnemu niedoborowi chipów.

Nie widzieliśmy wielu przecieków na temat Pixela 5a, ale dzięki Na Leaks, czyli Steve Hemmerstoffer, o urządzeniu wiemy już sporo. Z przecieku wynika, że ​​Pixel 5a 5G ma korzystać z tej samej konfiguracji aparatu co Pixel 4a 5G i Pixel 5 oraz że nawiązuje do konstrukcji Pixela 4a 5G. Oczekuje się nawet, że urządzenie będzie wykorzystywać ten sam chipset Snapdragon 765G, który można znaleźć w Pixelach 4a 5G i Pixelach 5.

Był jednak jeden wyciek, który potwierdził drobny szczegół i co ciekawe, pochodził on od samego Google. A próbka aparatu z Pixela 5a przypadkowo wyciekła z wpisu na blogu Google całkiem niedawno. Dane EXIF ​​​​wykazały, że jedno ze zdjęć w poście na blogu zostało zrobione ultraszerokokątnym aparatem 12 MP w Google Pixel 5a. W miarę zbliżania się do rzekomej daty premiery w sierpniu możemy zobaczyć więcej tego typu wycieków, które potwierdzą to, co już podejrzewamy: Google oszczędza główne działa na rzecz Piksel 6 początek.