W ugodzie stwierdzono, że każda osoba dotknięta problemami z bootloopem może być uprawniona do rabatu w wysokości 700 dolarów na nowe urządzenie LG lub 425 dolarów na każde kwalifikujące się urządzenie. LG może wycofać się z tej ostatniej części.
Trudno poruszyć temat LG, nie słysząc o bootloopach. Dla wielu ludzi. to wszystko, z czego słynie LG. Na początku tego roku firma LG rozstrzygnęła pozew zbiorowy dotyczący wiele urządzeń ma problemy z bootloopem. Lista urządzeń, których dotyczy problem, obejmowała LG V20, LG G5, LG V10, Nexus 5X i LG G4. W ugodzie stwierdzono, że każda osoba dotknięta tymi problemami może być uprawniona do rabatu w wysokości 700 dolarów na nowe urządzenie LG lub 425 dolarów na zakup nowego urządzenia LG. każde kwalifikujące się urządzenie. LG może wycofać się z tej ostatniej części.
Według anonimowych źródeł firma LG oferuje obecnie rabat lub gotówkę tylko na jedno urządzenie, którego dotyczy problem. Oferują serwis gwarancyjny dla wszelkich innych urządzeń. Sytuację jeszcze pogarsza fakt, że LG daje użytkownikom jeden dzień roboczy na złożenie reklamacji. To naprawdę poważna sprawa dla każdego, kto znajdzie się w tej sytuacji. Wiele osób otrzymało nowsze telefony zamienne LG lub kupiło inne modele po problemach z bootloopem. Następnie doświadczyli tych samych problemów, które powinny kwalifikować się do większego rozstrzygnięcia.
W mailu przesłanym do anonimowego źródła bardzo dosadnie jest napisane, że LG nie będzie już zwracać użytkownikowi pieniędzy „za każdy telefon – tak jak początkowo żądaliśmy”. E-mail otrzymano 15-tego i to samo mówi pogrubioną czcionką „niepodpisanie i nieprzesłanie poprawionego Oświadczenia do 19 marca 2018 r. będzie oznaczać odrzucenie tej oferty ugody”. Oznacza to, że na jego wypełnienie pozostaje tylko jeden dzień roboczy.
W dalszej części wiadomości e-mail znajduje się informacja, że firma LG ma prawo rozstrzygnąć Twoje roszczenia w ten sposób i nie zgodzi się na zaspokojenie Twoich roszczeń na innych warunkach. Jak to może być prawdą? LG zgodziło się już wcześniej na ugodę zawierającą bardzo szczegółowe wymagania. Teraz po prostu zdecydowali, że nie muszą ich śledzić? Wygląda na to, że LG kopie sobie głębszy dół.
Źródło: Urząd Androida