Tak wyglądał system operacyjny Andromeda Microsoftu na telefonie z systemem Windows

Zanim ostatecznie zdecydował się na Androida, Microsoft miał system operacyjny o nazwie kodowej Andromeda, którego miał używać do ponownego uruchamiania systemu Windows na telefonach.

Historia Windows Phone jest stosunkowo krótka, ale smutna dla fanów smartfonowych wysiłków Microsoftu. Debiutując w 2010 roku z systemem Windows Phone 7 i zdobywając nieco większą popularność w latach 2012 i 2014 odpowiednio z systemem Windows Phone 8 i 8.1, Microsoft miał wiele innowacyjnych planów.

Na przykład system operacyjny skupiał się na koncentratorach, a nie na aplikacjach, co było pomysłem, który wyprzedził swoje czasy. Będziesz mieć centrum Kontakty, które będzie pobierać treści z różnych sieci społecznościowych, a Zdjęcia będą pobierać Twoje zdjęcia z różnych usług. Windows Phone stał się systemem Windows 10 Mobile w 2016 roku i chociaż Microsoft początkowo miał wobec niego wielkie plany, po prostu po cichu go unicestwił. Niewielu telefonom pozwolono nawet na aktualizację do systemu Windows 10, a ostatnia aktualizacja funkcji pojawiła się w 2017 roku.

Ale to wciąż nie miał być koniec Windowsa na telefonach. Microsoft miał plan o nazwie Andromeda, który był połączeniem oprogramowania – znanego jako Andromeda OS – i sprzętu obsługującego dwa ekrany, który później stał się Surface Duo z systemem Android.

Zac Bowden z Windows Central faktycznie dostał w swoje ręce oprogramowanie Andromeda, ale działające na Microsoft Lumia 950, urządzeniu z jednym ekranem. Powodem było to, że inżynierowie pracujący nad systemem operacyjnym Andromeda w rzeczywistości nie mieli urządzeń z systemem Andromeda, więc pracowali z Lumiami 950.

Jest tu co rozpakowywać, bo jak się okazuje, Andromeda była pomysłem dość radykalnym. Nie przypomina żadnego innego systemu operacyjnego dla smartfonów, jaki widzieliśmy.

Najlepszym tego przykładem jest skupienie się na czasopismach. Po odblokowaniu telefonu pojawia się ekran do robienia notatek, co prawdopodobnie nie jest czymś, co użytkownicy by przyjęli. Ma także menu Start obsługiwane jedną ręką, co czyni go rzadkim przykładem systemu operacyjnego dla smartfona, który nie działa na pełnym ekranie przy wyborze aplikacji.

Ale nawet ekran blokady jest nieco inny. Dwa skróty to aparat i Cortana. I tak, ta wersja pochodzi z 2018 roku, kiedy Cortana nadal była prawdziwą asystentką cyfrową, taką jak Alexa i Asystent Google. Gdy nadejdzie powiadomienie, możesz nacisnąć skrót Cortany, aby z nim wejść w interakcję. Możesz także pisać na ekranie blokady, w pewnym sensie jako sposób na pozostawienie sobie karteczek samoprzylepnych. Po prostu tam pozostaną, dopóki ich nie usuniesz.

System operacyjny był oparty na gestach, co nie było zaskoczeniem. To było coś, o czym wiedzieliśmy już w czasach, gdy krążyły pogłoski. Możesz przesunąć palcem od lewej strony, aby wyświetlić menu Start, przesuń palcem od prawej strony, aby wyświetlić Cortanę, lub przesuń palcem od góry w dół, aby wyświetlić centrum sterowania.

Wiele z tych rzeczy trafiło do samego Surface Duo, a dokładniej do skórki Androida, z której korzysta Microsoft. Niektóre gesty są takie same i wyraźnie widać podobny język projektowania.

Jak zawsze fajnie jest zobaczyć, jak wyglądałby system Windows na telefonach, gdyby Microsoft faktycznie spróbował. Rzeczywiście, platforma zawiodła z wielu powodów, ale kluczowym z nich był fakt, że firma z Redmond tak naprawdę nigdy nie postawiła na nią pełnego ciężaru. W wyścigu dwóch koni pomiędzy trzema firmami o pozornie nieograniczonych zasobach zwyciężyły dwie firmy: Nic więc dziwnego, że dwie firmy były skłonne przedłożyć swoje platformy mobilne nad komputery stacjonarne platformy.

Windows 10 Mobile to jednak inna historia, ponieważ wydawało się, że został wewnętrznie zabity jeszcze przed wysyłką. Microsoft obiecał bezpłatną aktualizację dla każdego, kto korzysta z systemu Windows Phone 8.1, a następnie faktycznie dostarczył ją dla niewielkiego podzbioru urządzeń. Co więcej, wiele funkcji, o których wiedzieliśmy, że były zaplanowane wewnętrznie, takich jak obsługa pióra, zostało po prostu wyrzuconych.

Kiedy w 2017 roku system Windows 10 dla komputerów PC otrzymał aktualizację Fall Creators Update o nazwie kodowej Redstone 3, system Windows 10 Mobile nie otrzymał takiej aktualizacji. Otrzymał aktualizację funkcji – bez żadnych funkcji – która pochodzi z zupełnie odrębnej gałęzi o nazwie kodowej feature2. Kiedy był w fazie testów, Microsoft nawet nie powiedział nam, czym jest funkcja 2. Niektórzy myśleli, że gałęzie zostaną połączone w jeden Redstone 3, aby zrobić miejsce dla systemu Windows Core OS, a inni myśleli, że po prostu połączą się z powrotem w tę samą gałąź programistyczną w Redstone 4. Żadna z tych sytuacji się nie wydarzyła, ponieważ funkcja 2 była ostatnią aktualizacją funkcji dla systemu Windows 10 Mobile.

Dlatego tak interesujące jest zobaczenie wewnętrznej wersji systemu Windows na telefonach z 2018 roku. Z tego, co widzieliśmy na zewnątrz, Microsoft właśnie rzucił ręcznik. Jeśli jesteś fanem tej platformy, fajnie jest zobaczyć, co mogłoby się wydarzyć, ale jest to też trochę przygnębiające.