Minutnik i stoper Google powracają po krótkiej przerwie

click fraud protection

Po krótkiej przerwie Google przywrócił funkcję timera i stopera. Został on wcześniej usunięty ze względu na problem.

Kilka tygodni temu zgłoszono, że Google zaginął minutnik i stoper. Narzędzia można znaleźć, wyszukując w Google hasło „timer” lub „stoper”, co czyni je wygodnymi i łatwymi w użyciu. Na szczęście po krótkiej przerwie narzędzia wróciły.

Danny Sullivan z Google, specjalista ds. wyszukiwania, napisał na Twitterze, że funkcja została ponownie udostępniona i można z niej korzystać. Chociaż nie ma konkretnej daty, według doniesień licznik czasu został usunięty gdzieś w połowie lipca. Sullivan potwierdził 1 sierpnia, że ​​stoper i stoper rzeczywiście zostały wyłączone z powodu problemu. Nie potwierdził wówczas, jakiego rodzaju problemy występują z narzędziami. 17 sierpnia Sullivan napisał na Twitterze, informując wszystkich, że minutnik i stoper zostały przywrócone. Następnie podziękował zespołowi Google za pracę nad problemem, ale ponownie nie opisał szczegółowo, jakiego rodzaju problem mógł dotyczyć.

Jeśli to wszystko jest dla Ciebie nowością, minutnik i stoper Google zostały po raz pierwszy udostępnione prawie dziesięć lat temu. Jeśli nigdy nie miałeś przyjemności z niego korzystać, jest to niezwykle wygodne. Aby aktywować minutnik, po prostu wyszukaj w Google hasło „timer” lub „stoper”. Spowoduje to wyświetlenie narzędzia w przeglądarce internetowej. Możesz także wpisać „ustaw licznik czasu na (wartość) minut” i ustawić licznik czasu na dowolną wprowadzoną wartość.

Ponieważ jest to proste narzędzie, timer ma ograniczenia, takie jak maksymalny czas działania funkcji timera wynoszący 99 godzin. Podobnie jak w przypadku prawdziwego timera, po zakończeniu odliczania rozlegnie się sygnał dźwiękowy, sygnalizujący zakończenie odliczania. Oczywiście, jeśli zajmujesz się czymś poważniejszym, najprawdopodobniej będziesz chciał skorzystać z dedykowanego stopera lub aplikacji timera w telefonie. Aby jednak uzyskać szybki dostęp, doskonałym wyborem jest licznik czasu wyszukiwania Google.


Źródło: Danny’ego Sullivana (Świergot)

Przez: Krawędź