Nowy wyciek pokazuje flagowy model Motoroli przed jego premierą

Na horyzoncie może pojawić się nowy flagowiec Motoroli na rynek międzynarodowy i to jest nasz pierwszy przegląd renderów, które wyciekły.

Chociaż w wiadomościach nie słyszymy zbyt wiele o Motoroli w porównaniu z innymi producentami smartfonów, wypadli oni całkiem nieźle konsekwentnie, jeśli chodzi o wypuszczanie telefonów na przestrzeni ostatnich kilku lat – z których większość wydaje się po prostu leżeć pod konsumentem radar. Mimo to firmie wciąż udaje się wypuszczać co roku przynajmniej jeden flagowy telefon, dając zainteresowanym szansę na zakup tego, co najlepsze w ofercie firmy.

Najwyraźniej firma przygotowuje nową wersję na rynek międzynarodowy, która ma zapewnić użytkownikom elegancko wyglądający telefon o dużej mocy. Rendery pochodzą od Evana Blassa, który od dłuższego czasu znany jest z wiarygodnych przecieków za pośrednictwem własnego konta na Twitterze. Najnowsza partia prezentuje Motorolę Edge 40 Pro, która według Policja Androida, może zakończyć się jedynie rebrandingiem Motoroli Moto X40.

Jeśli tak się stanie, będziemy mieli dobre pojęcie o tym, co nas czeka, ponieważ Moto X40 został wypuszczony pod koniec ubiegłego roku w Azji i jest wyposażony w Procesor Snapdragon 8 Gen 2, wraz z dużym zakrzywionym wyświetlaczem AMOLED o przekątnej 6,7 cala. Jeśli chodzi o konfiguracje pamięci RAM i pamięci wewnętrznej, telefon ma 8 GB pamięci RAM na najniższym poziomie, ale można go zwiększyć do 12 GB pamięci RAM. Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, u podstawy mamy około 128 GB i można ją skonfigurować do 512 GB.

Jeśli chodzi o aparaty, z tyłu znajduje się potrójny aparat z czujnikiem głównym 50 MP, ultraszerokokątnym 50 MP i teleobiektywem 12 MP. Dzięki akumulatorowi o pojemności 4600 mAh możesz oczekiwać całodziennego działania, a dzięki szybkości ładowania przewodowego 120 W możesz naładować urządzenie stosunkowo szybko. W przeważającej części nic tak naprawdę tu nie wyskakuje i brzmi prawie jak każdy inny telefon, który pojawi się na rynku w 2023 roku. Oczywiście Moto Edge 40 Pro może okazać się czymś zupełnie innym.

Podczas gdy wiele innych firm zdecydowało się skupić na konkretnych elementach telefonu, takich jak system operacyjny czy aparat, aby zapewnić użytkownikowi lepsze wrażenia, Motorola w większości poszła na marne. Konsumenci to widzą i rozumieją, że w 2023 r. jest to nie do przyjęcia. Co więcej, występują również problemy z aktualizacją oprogramowania urządzeń firmy, a wiele z nich nie otrzymuje na czas najnowszej wersji Androida. Chociaż w przypadku tej wersji sytuacja może wyglądać inaczej, musimy po prostu poczekać i zobaczyć.


Źródło: Evana Blassa (Świergot)

Przez: Policja Androida