Adobe wykorzystuje Firefly, aby wprowadzić do Photoshopa nowe, generatywne funkcje sztucznej inteligencji

click fraud protection

Użytkownicy mogą teraz wykorzystywać generatywną sztuczną inteligencję do wypełniania treści oraz dodawania i usuwania obiektów za pomocą podpowiedzi tekstowych.

Firma Adobe wprowadziła nowe narzędzie AI o nazwie Generative Fill dla programu Photoshop, które może rozszerzać obrazy. Dostępna jest także opcja korzystania z podpowiedzi tekstowych w celu dodawania i usuwania obiektów. Adobe nazywa to „pierwszym na świecie drugim pilotem w procesach twórczych i projektowych”. Chociaż jest to jeden z pierwszych produktów Creative Cloud dla Adobe, który integruje się Firefly, generatywne modele sztucznej inteligencji firmy, ma ambitne plany rozszerzenia swoich możliwości generatywnej sztucznej inteligencji na usługi Creative Cloud, Document Cloud, Experience Cloud i Adobe Wyrazić. Obecnie funkcja Wypełnianie generatywne dla programu Photoshop jest dostępna w wersji beta, ale zostanie udostępniona publicznie jeszcze w tym roku.

Nieco ponad miesiąc temu firma Adobe uruchomiła Firefly, skupiając się na „generowaniu obrazów i efektów tekstowych”. The Uruchomienie wersji beta było jej najbardziej udaną kampanią w historii, a od tego czasu użytkownicy wygenerowali ponad 100 milionów zasobów początek. Firma Adobe twierdzi, że Firefly to jedyna „usługa sztucznej inteligencji, która generuje komercyjnie opłacalne treści o profesjonalnej jakości”, ponieważ jest szkolona przy użyciu obrazów Adobe Stock.

Ci, którzy mieli kontakt z którymkolwiek produktem Adobe w ciągu ostatnich kilku lat, będą wiedzieć, że firma od dłuższego czasu wykorzystuje sztuczną inteligencję, wprowadzając do swoich niesamowitych i często magicznych funkcji produkt. Dzięki Firefly, należącej do firmy „rodziny kreatywnych, generatywnych modeli sztucznej inteligencji”, firma przenosi sprawy na nowy poziom, wprowadzając do swoich produktów bardziej innowacyjne funkcje, począwszy od programu Adobe Photoshop.

w komunikat prasowy, Ashley Still, starszy wiceprezes ds. mediów cyfrowych w firmie Adobe, stwierdza:

„Integrując Firefly bezpośrednio z przepływami pracy jako kreatywny drugi pilot, Adobe przyspiesza tworzenie pomysłów, eksplorację i produkcję dla wszystkich naszych klientów. Wypełnianie generatywne łączy w sobie szybkość i łatwość generatywnej sztucznej inteligencji z mocą i precyzją programu Photoshop, umożliwiając klientom urzeczywistnianie swoich wizji z szybkością ich wyobraźni”.

To, co sprawia, że ​​nowe narzędzie Wypełnianie generatywne jest tak potężne, to fakt, że nie tylko dodaje lub rozszerza obraz, ale robi to poprzez dopasowywanie „perspektywa, oświetlenie i styl obrazów”, zapewniając oszałamiające rezultaty, których osiągnięcie w innym przypadku zajęłoby wiele godzin, a może nawet dni edytowane ręcznie. Oprócz wypełniania generatywnego użytkownicy mogą także korzystać z podpowiedzi tekstowych, aby dodawać i usuwać obiekty do obrazów. Jak można się spodziewać, wszystkie te zmiany są wykonywane warstwowo, co ułatwia przechodzenie do przodu i do tyłu pomiędzy edycjami.

Jak wspomniano wcześniej, tym, co czyni te narzędzia jeszcze silniejszymi, jest to, że Adobe obiecuje, że wygenerowane obrazy są bezpieczne do użytku komercyjnego. Adobe dodaje nawet dane uwierzytelniające do tworzonych dzieł, dając użytkownikom lepszy kontekst tego, w jaki sposób grafika została stworzona, na przykład, czy została wykonana w całości ręcznie, czy też pomogła im sztuczna inteligencja. Jak wspomniano wcześniej, funkcja Wypełnianie generatywne będzie dostępna od dziś w wersji beta w aplikacji komputerowej oraz w wersji beta Firefly, a stanie się powszechnie dostępna jeszcze w tym roku.