Promowane linki mogą pojawiać się w odpowiedziach udzielanych przez nowy system Bing firmy Microsoft, oparty na technologii OpenAI, poinformowała firma swoich partnerów reklamowych.
W zeszłym tygodniu Microsoft wprowadził rewolucję nowa wersja Binga, w dużej mierze oparty na modelu językowym OpenAI, podobny do popularnego narzędzia ChatGPT. Nowy Bing jest dostępny w ograniczonej wersji zapoznawczej od ponad tygodnia i wydaje się, że ma duży potencjał, który Microsoft chce zamienić w przychody. Według nowego raportu Microsoft spotkał się niedawno z reklamodawcami, aby promować nową usługę Bing i poinformować ich, że zaoferuje ona nowy sposób wyświetlania reklam użytkownikom. Reutera.
Pierwszy przykład wyświetlania reklam w nowym Bingu jest dość prosty. Microsoft będzie wykorzystywał istniejące, zwykłe reklamy w Bing i poruszał je w odpowiedziach nowego chatbota Bing. Linki do wyników Binga są gromadzone na dole każdej odpowiedzi, dzięki czemu kliknięcie ich jest dość łatwe. W rzeczywistości wydaje się, że to już się dzieje, jeśli zadasz teraz pytanie Bingowi.
Microsoft planuje także inny format reklam, w którym reklamy mogą być wyświetlane na podstawie zapytań użytkownika. Przykład podany w raporcie dotyczy hoteli. Jeśli użytkownik zapyta Bing o najlepsze hotele w Meksyku, mogą pojawić się reklamy hoteli. Reklamy te niekoniecznie będą ograniczać się do linków w odpowiedziach Binga i mogą się rozwijać, wypełniając górę strony, dzięki czemu będą jeszcze bardziej widoczne dla użytkowników.
Nowy Bing wzbudził duże zainteresowanie społeczności technologicznej i może być szansą dla Microsoftu na posiadanie wreszcie godnego rywala dla wyszukiwarki Google. Tego rodzaju uwaga prawdopodobnie zainteresuje reklamodawców, więc naturalne jest, że Microsoft będzie próbował ją wykorzystać, wdrażając reklamy. Czas pokaże, czy nowy Bing będzie w stanie konkurować z Google, które testuje własny model językowy wyszukiwania o nazwie Bard.
Po początkowej fali zaskoczenia i ekscytacji część doniesień na temat nowego chatbota Bing była nieco mniej pozytywna. Niektóre przykłady pokazały, że sztuczna inteligencja wyświetla niedokładne i fałszywe informacje, podczas gdy inni prowadzili do bardzo niezręcznych rozmów. Microsoftu również przyznał że bot może reagować bardziej agresywnym tonem, jeśli użytkownicy będą go stale naciskać, dlatego pracujemy nad ulepszeniem tego. Biorąc pod uwagę, że podgląd jest dostępny dopiero od tygodnia, należy spodziewać się pewnych problemów, ale firma prawdopodobnie będzie musiała je wyeliminować, zanim usługa stanie się powszechnie dostępna opłacalny.
Źródło:Reutera