Apple zwiększa bezpieczeństwo niektórych swoich najpopularniejszych usług, takich jak iCloud i iMessage, udostępniając użytkownikom zaawansowane funkcje, gdy ich potrzebują.
Prywatność i bezpieczeństwo, niezależnie od tego, czy korzystasz z aplikacji, czy wysyłasz wiadomości, stały się w ciągu ostatnich kilku lat dużym problemem, zwłaszcza że firmy stają się coraz bardziej inwazyjne. Apple zawsze zachwalał bezpieczeństwo jako jeden z głównych kamieni węgielnych, niezależnie od tego, czy dotyczy to produktów, usług czy aplikacji. Gigant z Cupertino wprowadził dziś nowe usprawnienia bezpieczeństwa części swoich usług, które powinny uspokoić niektórych użytkowników produktów Apple.
Chociaż iMessage jest prostą aplikacją do czatowania, w chwili premiery wyprzedził swoje czasy, oferując zbiór funkcji, które nie były dostępne w tradycyjnych usługach SMS. Chociaż nadal jest to tylko aplikacja do przesyłania wiadomości, Apple z czasem ulepszył tę usługę, dodając nowe funkcje i większe zabezpieczenia. Chociaż wdrożono kompleksowe szyfrowanie, firma idzie teraz o krok dalej, wprowadzając weryfikację klucza kontaktowego iMessage.
Apple wyjaśnia, że ta funkcja nie jest dla wszystkich i jest przeznaczona tylko dla osób ekstremalne przypadki użycia, podobnie jak użytkownicy, „którzy stoją w obliczu niezwykłych zagrożeń cyfrowych”. Osoby potrzebujące tego rodzaju dodatkowej ochrony mogą włączyć klucz kontaktowy iMessage Weryfikacja, a następnie zweryfikuj kontaktowy kod weryfikacyjny z użytkownikiem, aby upewnić się, że komunikacja odbywa się zgodnie z zamierzeniami osoba. Weryfikacji można dokonać osobiście, poprzez bezpieczne połączenie lub FaceTime. W ten sposób użytkownicy będą mogli „dodatkowo weryfikować, czy komunikują się tylko z wybranymi osobami”. Raz włączone, użytkownicy czatu zostaną powiadomieni, jeśli kiedykolwiek nastąpi naruszenie serwerów, co powinno chronić wszystkie strony zaangażowany.
Apple zwiększa również swoje bezpieczeństwo, umożliwiając używanie sprzętowych kluczy bezpieczeństwa w swoich usługach. Chociaż uwierzytelnianie dwuskładnikowe jest dla większości wystarczającą ochroną, czasami zdarzają się ekstremalne okoliczności, które wymagają jeszcze większej ochrony. Wtedy można włączyć klucze bezpieczeństwa Apple, które będą wymagały sprzętowego klucza bezpieczeństwa w ramach procesu uwierzytelniania. Zapobiega to oszustwom typu phishing, ponieważ urządzenie fizyczne musi być sparowane z urządzeniem, czy to przez port urządzenia, czy przez NFC.
Ostatnia część usprawnień Apple trafia do iCloud. Wiemy, że Apple przez lata dbał o to, aby wszystko było dość bezpieczne, ale czasami zdarzały się problemy związane z wyciekiem danych osobowych do Internetu. W swojej najnowszej próbie wzmocnienia swojej usługi online wprowadza zaawansowaną ochronę danych dla iCloud. Użytkownicy będą mogli skorzystać z tej opcji według własnego uznania, zapewniając im kompleksowe szyfrowanie i chroniąc „większość” przechowywanych informacji.
Według Apple iCloud chroni obecnie 14 „kategorii danych wrażliwych” przy użyciu kompleksowego szyfrowania, ale gdy już to zrobisz włącz nową funkcję zaawansowanej ochrony danych, chronione będą 23 kategorie danych, w tym kopie zapasowe iCloud, zdjęcia i więcej. Pomimo tak szerokiego zasięgu Apple szybko zauważa, że istnieją obszary, które pozostają niechronione, takie jak poczta iCloud, kontakty i kalendarz. Dzieje się tak dlatego, że te konkretne kategorie wymagają dostępu do źródeł zewnętrznych.
To wszystko jest sporo do ogarnięcia i tak powinno być, biorąc pod uwagę, że chodzi o prywatność danych, bezpieczeństwo i ochronę. Na szczęście na razie nie musisz się tym martwić, ponieważ dwie usługi – weryfikacja klucza kontaktowego iMessage i klucze bezpieczeństwa dla Apple ID – zostaną uruchomione dopiero w 2023 roku.
Chociaż Apple informuje, że klucze bezpieczeństwa zostaną udostępnione na początku 2023 r., nie podaje harmonogramu dla drugiego. Jeśli chodzi o Zaawansowaną ochronę danych dla iCloud, ta usługa jest częścią najnowszej Wersja beta iOS 16.2 która właśnie została uruchomiona, ale pod koniec roku stanie się szerzej dostępna dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Osoby z innych regionów mogą spodziewać się jego uruchomienia na początku 2023 r.
Źródło: Jabłko